Dziękujmy Panu, bo jest dobry. Rozpocząłem pracę w formie działalności gospodarczej i od początku był problem z klientami, a przez to z środkami na utrzymanie naszej rodziny. Żona przebywała na urlopie wychowawczym i jedynym źródłem utrzymania były moje niewielkie dochody. Oszczędności szybko się kończyły.
Postanowiłem modlić się nowenną o poprawę naszej sytuacji finansowej. Odmówiłem dwie nowenny, a jednocześnie byłem pełen wątpliwości co do skuteczności tej modlitwy. Podczas ich odmawiania, nie ukrywam, pojawiało się sporo przeszkód i trudności. Ważna jest jednak wytrwałość. Obecnie minęło około dwóch lat od tamtego momentu. Czy moje prośby zostały wysłuchane? Po roku dostałem niespodziewaną propozycję wyjazdu (za grosze) do Ziemi Świętej, co było moim marzeniem. Teraz kupiłem nowy samochód, o czym wcześniej nawet nie śniłem. Zmieniliśmy miejsce zamieszkania i mieszkamy z rodziną w domu z piękną działką. Żona znalazła nową pracę. To tylko rzeczy materialne, ale z perspektywy czasu mogę jedynie potwierdzić, że Matka Boża nie opuszcza nikogo, kto się do niej zwraca z prośbą o pomoc, która nadchodzi wtedy, gdy moment jest odpowiedni. Módlcie się, a zostaniecie wysłuchani i nie zapominajcie o dziękczynieniu za otrzymane łaski.
Zobacz podobne wpisy:
Kasia: Otrzymane łaski, choroba, problemy
Monika: Pomoc w sprawach finansowych
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Darku. Takich świadectw nam trzeba. Dziękuję. P.S. Moja sytuacja jest tragiczna – ale z Maryją daję jeszcze radę.
Ja modlilam sie 3 razy nowenna bo musimysprzedac nieruchomość (od 4 lat) żeby nie wpasc w straszne problemy które i tak się piętrzą..ciagle mam nadzieje ze znajdzie sie kupiec..chodz nie zapowiada sie ciekawie 🙁
Chwała Panu Jezusowi i Naszej Matce Najświętszej!