Chciałbym podzielić się swoją pierwszą i mam nadzieje, że nie ostatnią Nowenną Pompejańską. Dla Boga, za wstawiennictwem Matki Bożej nie ma rzeczy niemożliwych, o czym świadczy mój przypadek. Kilka lat wcześniej należałem do zagorzałych przeciwników Kościoła, ale Bóg zesłał mi na moja drogę anioła , aktualnie moją żonę , która sprawiła, ze powróciłem do Kościoła. Moja żona przeglądała co jakiś czas świadectwa oraz podsuwała mi niektóre do przeczytania. Tak właśnie wzbudziła we mnie ciekawość dotyczącą tej pięknej modlitwy.
Punktem kulminacyjnym który skierował mnie do podjęcia odmawiania nowenny była ostra kłótnia. Kłótnie były nieodłącznym elementem naszego małżeństwa. Wewnętrzny głos skłonił mnie bym zawierzył nasze małżeństwo Matce Bożej, bym poddał los Bogu. Modliłem się o to żeby Matka Boża sprawiła byśmy znów się do siebie przybliżyli i żeby zło nie miało dostępu do naszego małżeństwa . Matka Boża zaczęła zsyłać łaski Boże już w trakcie odmawiania nowenny, stosunki między nami znacząco się polepszały. W momencie, gdy przychodzi kłótnia łatwo sobie z nią radzimy, dzięki zmiękczeniu naszych serc. Ja dostrzegłem wewnętrzną zmianę, mam nadziej że dzięki temu stanę się lepszym człowiekiem, mężem.
Zobacz podobne wpisy:
Agnieszka: Pan Bóg wie lepiej… (ciąża)
Emi: o uwolnienie od przekleństwa
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
https://youtu.be/N9Q6_XGeQXg