Dzień dobry.Mam na imię Danka.Chciałabym wam opowiedzieć jakie łaski otrzymuję od czasu gdy odmawiam Nowennę Pompejańską.Mój mąż jest alkoholikiem,od wielu lat walczę o jego uwolnienie z tego nałogu.Każdy kto miał styczność z alkoholizmem wie,że to nie jest łatwa walka.Był moment że przestałam walczyć,gdyż stwierdziłam,że jest to walka z wiatrakami.
Przez te lata modliłam się za mojego męża,ale widocznie za mało. W styczniu tego roku 2016 zaczęłam odmawiać za niego Nowennę Pompejańską.Od pierwszego dnia gdy ją zaczęłam mówić mój mąż nie pije,przez cały post codziennie brał udział w Eucharystii.Gdy skończyłam pierwszą Nowennę zaraz zaczęłam mówić następną.Dziś mija 66 dzień trzezwości mojego męża.Chciałabym podziękować Matce Bożej Różańcowej za wszystkie łaski jakie na mnie zsyła przez odmawianie Nowenny Pompejańskiej.Chwała Maryi i Chwała Panu,że wysłuchują naszej modlitwy.Odmawiajcie Nowennę Pompejańską bo ona jest naprawdę modlitwą nie do odparcia.Nasz Bóg jest wielki i miłosierny.
Zobacz podobne wpisy:
Agnieszka: Pan Bóg wie lepiej… (ciąża)
Emi: o uwolnienie od przekleństwa
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Czytałam ,ladna ksiazka .Czy ktos był na mszach o uzdrowienie z uzalaznienia alkoholowego?
Witam Szczęść Boże ,Bogu niech będą dzięki że walczy pani tak wytrwale o męża alkoholika .Ja mam na imię Agnieszka też żyłam z mężem alkoholikiem 18 lat modliłam się za niego najpierw sama potem dołączyły dzieci , starałam się żeby przestał pić był nawet na leczeniu praktycznie pomogło tylko na 3 miesiące potem zaczął dalej pić dochodziły awantury ,wyzwiska od rużnych . W pewnym momencie nie wytrzymałam napięcia i odeszłam razem z dziećmi najeżdżał nas nie dał żyć i funkcjonować po 1,5 miesiąca popełnił samobójstwo ! Moja 5 dzieci straciło ojca a ja męża ponadto zostaliśmy wyrzuceni z własnego domu… Czytaj więcej »
Przeczytaj książke pt. Moc uwielbienia, moze ona pomoze ci w tej walce. Pozdrawiam
CHCIAŁABYM TEZ NAPISAC ZE W KONCU MAZ PRZESTAŁ PIC ALE NIE MOGE …….. NAŁÓG GO NISZCZY CORAZ BARDZIEJ .MODLIŁAM SIE WIELOKROTNIE NOWENNA POM,. SILY MNIE OPUSZCZAJA NIE CHCE NAWET SŁYSZEC O LECZENIU , JAK DO NIEGO DOTRZEC/? JA SAMA CHODZE NA TERAPIE A ON NIE CHCE ZROBIC ZADNEGO KROKU W TYM KIERUNKU,
Witam, wiem o czym pani mówi poniewaz mój mza równiez jest alkoholikiem ale dzieki Bogu nie pije od ponad 2 lat, regularnie uczeszcza na spotkania AA. Bardzo polecam pani te spotkania poniewaz ludzie którzy na nie przychodza maja rózne doswiadczenia i czasami taka prosta rozmowa bardzo pomaga. Moze pani z nim uczeszczac na spotkania, to bardzo wzmocni wasz zwiazek. Nie ma nic zlego w spotkaniach AA, czasami ludzie sa uprzedzeni, ale jesli juz sie zdecyduja na nie uczeszczac to sa mile zaskoczeni.Oczewiscie spotkania AA sa scisle zwiazane z wiara i Bogiem. Polecam i zycze powodzenia w trwaniu w trzezwosci.