Szczęść Boże, Chciałbym dać świadectwo skuteczności Nowenny Pompejańskiej. Rok temu odmówiłem nowennę w intencji mojej córki Dominiki, która ma podejrzenie schizofrenii(moim zdaniem u mojej córki,to był problem duchowy) oraz krótkowzroczność (nosi okulary i wzrok pogarsza się co roku minimalnie, aczkolwiek pogarsza – informacja optyka była taka, iż wzrok może pogarszać się do wieku dorosłego – córka miała wówczas lat 11, teraz ma 13 lat).
Po pierwszej nowennie nie otrzymałem tej łaski, ale dostałem w swojej firmie lepszą pracę z czego jestem zadowolony i moim zdaniem, to łaska, którą Pan Bóg wtedy miał dla mnie dzięki wstawiennictwu Najświętszej Maryi Panny. Po około roku cztery miesiące temu odmówiłem znowu Nowennę w tejże intencji ( o uzdrowienie duchowe i fizyczne mojej córki). Odmawiałem ją wszędzie: w pracy, na spacerze, w kościele, itp. – na stojąco, klęcząco, jak mogłem w danym czasie. Skończyłem około miesiąc temu. Tydzień temu po okresowych badaniach wzroku mojej córki optyk oznajmił, iż jedno oko pozostaje bez zmian, a drugie minimalnie się poprawiło. Również w sprawie podejrzenia schizofrenii, objawy znacznie się poprawiły, oczywiście równocześnie z leczeniem, aczkolwiek wierzę i jestem tego pewien, iż ta cała poprawa na jej zdrowiu ogólnym, to zasługa Matki Bożej, która wstawia się za nami u Pana Boga i u Swojego Syna w Niebie.
Pamiętajmy, iż Pan Bóg daje nam łaski, które są nam właśnie potrzebne, ale nigdy nie zapomina wstawiennictwa Matki Najświętszej, czego przykładem jest także moje świadectwo.
Dziękuję Matce Bożej i Błogosławionemu Bartolo Longo oraz Świętym w Niebie za wstawiennictwo i Panu Bogu za otrzymane łaski.
Z Bogiem.
Daniel
https://youtu.be/N9Q6_XGeQXg