Benia: Dziękuje Matce Bożej ze mnie wysłuchała…:)

Nowenne odmawiam od 3 lat .Zaczełam ja odmawiac jak dowiedziałam sie ze mam guza (dolegliwosci kobiece).Bardzo sie wtedy przestraszyłam,a dodatkowo miałam jeszcze inne problemy i na ktore były potrzebne leki hormonalnie,ale niestety lekarz niechcał ich przepisywac poniewaz po tych lekach guz zaczał by bardzo szybko rosnac.Wiec na poczatku zaczełam sie modlic aby te dolegliwosc ustapiły bez lekow,i ku mojej ogromnej radosci po ok.3 miesiacach od rozpoczecia pierwszej Nowenny dolegliwosci same ustąpiły.Kolejna Nowenna była o to aby guz zniknał ,albo chociaz nierosł.I ta prosba tez została wysłuchana ,po roku od rozpoczcia Nowenny guz zaczał powolutko zmniejszac swoja objetosc..Ja ciągle odmawiałam Nowenne proszac aby wszystko było wporzadku.Jestem teraz w trakcie odmawiania kolejnej juz Nowenny (niepamietam juz ktorej z kolei) i ku mojej ogromniej radosci po ostatnich badaniach okazło sie ze guz całkowiecie sie wchłonał,a wszystkie wyniki badac sa bardzo dobre:) Dlatego bardzo dziekuje Matce Bozej za otrzymane łaski prosze ja aby nadał miała mnie w opiece i moja rodzine ,a Nowenna Pompejanska zostanie ze mna juz nazawsze:)

pozdrawiam:)