Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Jolanta: Uzdrowienie

Nowennę Pompejańską odmawiam od początku zeszłego roku z małymi przerwami. Już dwukrotnie Najświętsza Panienka wysłuchała mnie – przyniosła zdrowie mojemu synkowi( nie powtórzyły się drgawki gorączkowe, nabył większej odporności, nie choruje), i mnie Panna Różańcowa z Pompejów nie poskąpiła łaski- łaski nawrócenia, uwolnienia od popadania w pewne skłonności, które oddalały mnie od Boga.Jestem Jej niewspółmiernie wdzięczna. Teraz pojawiły się kolejne trudności, ale wierzę, że Matka Boska trzyma nade mną swą pieczę i nie pozwoli zginąć. Odmawiam kolejny raz tę cudowną modlitwę, czasem okraszą łzami, niemocą, ale i z uporem, i konsekwencją. Bądź błogosławiona, Pani Niebieska, udziel łaski o którą Cię tak gorliwe proszę.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x