Nowenna pompejańska pojawiła się w moim życiu cztery lata temu ,napotkałam ją przypadkowo w internecie . Bardzo w tym czasie potrzebowałam takiej modlitwy nie do odparcia gdzie bym mogła swoje problemy zawierzyć Matce Bożej . Problemów i zmartwień jest zawsze dużo jak u każdego człowieka ciągle się coś pojawia ale teraz mam się do kogo zwrócić i prosić o pomoc. W tej chwili zaczęłam odmawiać kolejną nowennę już osiemnastą bo jak mam dłuższą przerwę to tak bardzo tęsknię za różańcem i czuję się ,że każdy dzień bez tej modlitwy to dzień pusty. Najwięcej nowenn odmówiłam w intencji mojego syna by szczęśliwie skończył szkołę i dał sobie radę w życiu .Szkołę ukończył szczęśliwie i wiem ,że to dzięki Matce Bożej ,pracy jeszcze nie podjął ale wiem ,że i te prośby zostaną wysłuchane gdy przyjdzie pora na to. Dobrze o tym wiem ,że to nie jest takie prostę bo poproszę i odmówię nowennę i już mam łaskę.
Nauczyłam się cierpliwości a pokory uczę się co dzień , chociaż mi to nieraz nie wychodzi bo jestem tylko zwykłym człowiekiem .Na tę stronę wchodzę co dzień i czytam wasze świadectwa ,jesteście dla mnie bliskimi przyjaciółmi bo piszemy o swoich troskach i radościach nawet może bliskiej przyjaciółce bym tego nie powiedziała co tu napisałam. Czytam też komentarze na których są cenne rady i często z nich korzystam. Kochani teraz odmawiam nowennę w mojej intencji o uzdrowienie mnie z nerwicy lękowej ,która tak bardzo utrudnia mi życie. Proszę was o krótką modlitwę za mnie, żebym mogła wyjść do ludzi bez strachu i jak dawniej chodzić do kościoła to jest moje największe marzenie .Dziękuję wszystkim za to, że przeczytaliście moje świadectwo.
choruje na schizofrenię i depresję ostatnio mam wewnętrzne wezwanie do tego aby odmawiać tę nowennę – zauważyłem że odmawiając różaniec odzyskuje siły. żyje nie odczuwając w ogóle choroby ani jej skutków. Polega to na tym że nie mam złych myśli na swój temat zmienia się też diametralnie sytuacja rzeczywistość a mówiąc ściśle to nie rzeczywistość się zmienia a Bóg dokonuje zmiany we mnie w moich oczach mam wtedy świadomość że wiele rzeczy jest procesem i wymaga cierpliwości. wierzę w uzdrowienie całkowite – wierzę że w pewnym momencie zmienię się . moje serce.
adam cholewiński
Dziękuję Ci Czesiu za to,że dowiedziałam się od Ciebie o koronce do krwawych łez MB.Jest to piekna modlitwa .Pozdrawiam serdecznie i życzę opieki NMP.
Magdo też tak myslę.
Artykol z dzisiejszego Goscia Niedzielnego Papież: To buntownicy i bałwochwalcy Chrześcijanie zatrzymujący się na stwierdzeniu, że „zawsze tak się robiło” mają serce zamknięte na niespodzianki Ducha Świętego i nigdy nie dojdą do pełni prawdy, ponieważ są bałwochwalcami i buntownikami – powiedział Franciszek podczas porannej Eucharystii w Domu Świętej Marty. Ojciec Święty zwrócił uwagę, że w pierwszym dzisiejszym czytaniu (1 Sm 15,16-23) Saul został odrzucony przez Boga jako król Izraela, bo wolał słuchać ludzi, a nie Boga, był nieposłuszny. Lud po zwycięstwie w bitwie chciał złożyć ofiarę Bogu z najlepszego bydła, bo „zawsze tak czyniono”. Ale Bóg tym razem nie chciał… Czytaj więcej »
Epitetom mówimy stanowcze NIE:! -))) Do Nowenny zapraszamy. Optymistko, to żadna sztuka, jak ma się mnóstwo lat i trochę wykształcenia. Z tego samego faktu niewiele wynika, trzeba to jeszcze pokochać. Dużo się można dowiedzieć w luźnej atmosferze z kazań ks. Pawlukiewicza. Do Klaudii: ten radykalizm Jezusa bez epitetów to rzeczywiście jest piękna sprawa. Tak czy inaczej Jezuici ukazują piękny obraz Jezusa w takiej ludzkiej prawdzie zanurzony: że On z ludzkiego punktu widzenia miał bardzo trudny charakter, bywał obcesowy, wpadał w gniew aż do przeklęcia drzewa, które uschło (drzewo figowe), choć wcale nie była jego „pora” (gniew Boga Starego Testamentu bywał… Czytaj więcej »
Gabrysiu to nie była ironia ale z mojej strony podziw dla was ,że jesteście bardzo oczytane dziewczyny .Interesowałam się różami ale przegapiłam .Odmawiam wlasnie nowennę pompejańską a wasze intencje są piękne i na pewno będę się łączyć z waszymi modlitwami.
No tak, prawda, z tym ze Jego te radykalne poglady nie byly zwiazane z kierowaniem wyzwisk pod czyims adresem, a tu epitety sie pojawily, wcale nie zadewaluowane lecz proste, pozostane przy tym slowie choc pomusa jest uzyc okreslenia prostackie. Ale umowmy sie ze to slowo nie pada w tym komentarzu. Ale masz racje pogoda raczej nie jest jednostajna, przynajmniej w naszym klimacie.
Poza tym ta Wasza rozancowa inicjatywa to taki pozytywny ewenement.
Klaudio, powiedz mi, jak to można pokazać przez forum? Można tylko albo udawać kogoś, kim się nie jest albo…. żyć i nie siedzieć na forum. Dyskusja nie zawsze musi być ulizana, Heniek ma racje, pisząc o upodobaniu Boga do zimnych lub gorących ludzi. Gdyby pewnego ruchu klimatów nie było, forum by padło. Chciałabyś taką samą pogodę przez 365 dni w roku? Albo by nas zalało albo zasuszyło albo zasypało (jest niewiele innych możliwości, bo nie myślę o kataklizmach). Można (a nawet należy) się ugiąć dla ciszy i spokoju, ale ludzie mają też różne charakter i temperamenty. Tego się nie da… Czytaj więcej »
Jeszcze wczoraj kazdy powiedzial swoje z klasa. Dla osob jak ja, ktore poszukuja odpowiedzi na nurtujace pytania dzisiejsze styl nie dziala zachecajaco. Podobno pierwsi chrzescijanie nie przyciagali nowych wyznawcow przez, cuda, charyzmaty czy inteligentne argumenyowanie lecz przez sposob jaki zyli i odnosili sie do siebie nawzajem i do innych, nawet tych ktorzy fizycznie ich odrzucali i dzialali przeciwko nim. Podobno poganie w czasach pierwszych chrześcijan mowili;
Popatrzcie jak oni sie miluja, ciekawe jak widza nas obecnie innowiercy, apostaci lub nawet inni chrzescijanie?
Zachęcam o ile ktoś chce albo ma taką wolę skoro jest temat poruszany o egzorcystach na youtube jest pod takim nazwiskiem wspaniały kapłan Marian Rajchel doświadczony i długoletni egzorcysta można posłuchać oczywiści nie zmuszam pozdrawiam .
Wiele razy go słuchałam, budzi ogromny szacunek. Tam jest kilku wybitnych homiletów wśród nich, np.ksiądz Grzegorz Korczak. Jest film z (chyba) jego wykładem, o tym, jaki ksiądz może zostać egzorcystą. Ciekawe.
Do eli!!!! Błagam Cię, bądź grzeczna, zostaw mi status dyżurnego rottweilera (moja lubiona rasa). Wiesz, jak to się kończy…. Pozdrawiam!
prowadzicie bardzo ciekawą dyskusję i wydaje mi się , że laikami to wy nie jesteście bo piszecie same konkrety.
Optymistko, Zakładam, ze piszesz bez ironii i pozdrawiam. Ogromna większość ludzi NAPRAWDĘ chce tu się czegoś dowiedzieć, a zarazem podzielić swoim doświadczeniem jak chlebem. Jeśli o czymś piszę, to to sama przeżyłam, dało mi to w kość, wiem, jakie mogą być skutki. Mena kiedyś pisała, że to i tak nikogo nie uchroni przed błędami. Nie zgadzam się z tym. Ja bym chciała, żeby mi przed laty ktoś zainspirował moje myślenie pewnymi wątkami. Zasada Non possumus, którą wcielał w życie Prymas Wyszyński (efekt: byliśmy jedynym krajem z demoludów, w którym nie udało się zniszczyć Kościoła) , w całości brzmi: non enim… Czytaj więcej »
Klaudia zawsze te książki można wrócić , co nie sądzę abys to zrobiła po przeczytaniu
Chyba 2 stycznia Agnieszki świadectwo było co korzystała z modlitw o.Amortha .
Na youtube są filmiki z o.Gabrielem Amorthem obejrzyj .
A dla mnie jest dziwne że co nie którzy mają taką mocną niechęć do ksiezy , ks.egzorcystów
dlaczego takie mocne NIE i innym odradzają ….lęk , strach , złość? dlaczego?
Tereso A., Wiem, ze nie czytasz moich komentarzy:-), ale ja w nich wciąż wyjaśniam (z kilkanaście razy), ze egzorcyści są od specjalnej posługi i gdybym była złośliwa bardziej niż jestem, zapytałabym, co Ciebie do nich tak ciągnie, skoro oni są od opętań i owładnięć. Prywatnie przyjaźnię się z dwoma, ale żaden nie jest moim kierownikiem duchowym i zauważyłam zmiany na lepsze, odkąd przestałam takiego kierownictwa poszukiwać. Powyżej piszę o likwidowaniu pewnych demonów (Ewangelia) modlitwą i postem i tu jest klucz. Pewnych rzeczy z nas nie usunie żadne kropienie, solenie i natłuszczanie sakramentaliami. My musimy widzieć problem, szukać sposobu „dotknięcia Jezusa”,… Czytaj więcej »
Dziekuje, jedna z niewielu dyskusji gdzie kazdy probowal podawac fakty, tak jak sam je widzi, a nie na sile forsowac swoje stanowisko. Wszystkich ktorzy podzielili sie swoja opinia pozdrawiam
Klaudio, ja też pozdrawiam i bardzo dziękuję za fantastyczny sposób poprowadzenia tego wątku, który zazwyczaj konfliktuje..Tutaj nikt (ani egzorcyści, ani my, zwykli ludzie) nie może być niczego pewien, poza tym, co ewidentnie o grzechu i demonach głosi Słowo Boże. I to jest dla nas snop światła: bo Jezus krótko i dosadnie każe demonom zamykać pysk (dosłownie, to taki zwrot, jak do psa) , one są mu bezwzględnie posłuszne. Wiemy, ze Duch Św. uzdatnia do tego samego apostołów: oni w jego imię wypędzają złe duchy i leczą wszystkie choroby. Są więc ewidentnie takie „specjalizacje” w kapłaństwie o charakterze charyzmatu, którym może… Czytaj więcej »
Tak. To są dwie inne sprawy…Wpisz sobie w google „grzechy nie mają nóg” i myślę, że ten artykuł rozwieje wszelkie Twoje wątpliwości.
Dziękuję Teresko .Powiem wam ,ze co dzień wchodzę na tą stronę i jesteście dla mnie wsparciem.
Gabriela masz troche racji to fakt z tym gwiazdorzeniem i robieniem halo z niektorych mszy jakoby nadzwyczajnych, ale pozwolisz ze jeszcze cos powie Zadowolona o tym obciazeniu
A swoja droga te ksiazki Amortha musza byc jakis opiniowane przeciez przez komisje kosciele, nieprawdaz? Tak czy inaczej nikt jeszcze optocz tego dokumentu zakazu nabozenstwach I mszy oficjalnie nie rozwial watpliwosci
Klaudio, tu nie chodzi o teologię (diabeł istnieje, piekło też, opętania są itd.). Chodzi o dwie inne sprawy: Łatwo przekroczyć granicę, poza którą nie chodzi o ostrzeganie, tylko sianie sensacji i zarabianie ciężkich pieniędzy na tym. Samo w sobie to nic złego, ale wtedy inaczej ustawia się opowieść, horrory lepiej się sprzedają . Czytałam jedną książkę Amortha i mimo że była to faza „na egzorcystów” poczułam się wstrząśnięta obecną tam perspektywą zła, którego Bóg nie jest w stanie pokonać (nie że nie chce, jest bezsilny). Innych już czytać nie chciałam. Zaglądnij tam pod tym kątem. Mnie po prostu nie obchodzi,… Czytaj więcej »
Zadowolona – a co to te obciazenia, to cos innego od tych grzechow?
Nie chce nic twierdzic ale skoro juz powiedzialas a, to czy cos sie zmiemilo po tych modlitwach?
Leczono mnie na chorobę, której nie ma. W istocie to była alergia, o której tak dawno temu miano blade pojęcie. Ksiądz kazał mi nosić miedziane kółko „na serce”, bo rzekomo to ono szwankowało.
Nie dziwcie się ja znałam księdza św. pamięci u którego na plebanii bywał bionergoterapeuta owszem maja moc ale ona nie pochodzi od Boga .
Kiedy byłam dzieckiem, wożono mnie do księdza-bioenergoterapeuty. Dziś nie wiem, czy się śmiać czy płakać.
Grażynko niech sie Twoje marzenia spełniają
W takich mniejszych miejscowosciach jak nasza starsi ludzie mowia ze sie rozne zlo dzieje w rodzinach od pokolen i ze niby pisze ze moze do trzech, ze sie tam komus sprawdza, napewno ktos kto zna teologie wiedzialby lepiej. Na wszelki wypadek moze zawsze lepiej posluchaj co oficjalnie na to mowia
Klaudia, w moim przypadku bylo podejrzenie obciazenia pokoleniowego, tak rozeznal ksiadz egzorcysta, rozne sa opinie czy jest cos takiego czy nie, niektorzy twierdza ze tak niektorzy ze nie
A tak ze zwyklej ciekawosci to co sie dzialo?
DO KLAUDII. „Się działo” jest tu kluczem. Kiedy wyczekujemy – świadomie lub nie – że będzie „się działo”, to „się dzieje”. Diabeł chętnie dostarcza dowodów na niedziałanie Bożej mocy, potęgi sakramentów i Eucharystii etc. Nie będę już do tego wracać, bo często i dużo w swoim czasie pisałam na ten temat. Krótko powiem, że egzorcyści są od specjalnej posługi i nie powinni być opiekunami duchowymi osób, które nie są opętane ani owładnięte przez złego. Liczba bredni, którą usłyszałam od egzorcystów (sama ich szukałam, bo łatwiej się wierzy, że dziadostwo się podziało w naszym życiu nie przez nasz grzech, głupotę i… Czytaj więcej »
No tak, tylko skads to wszystko sie zaczelo, skoro tyle sie roznych rzeczy na ten temat slyszy, niestety za duzo na ten temat nie wiem
Dziekuje, duzo zamieszkanie. W mojej parafi roznie ludzie mowia
w niektórych to nawet „pielgrzymki” do Medjugorie organizują