Zgodnie ze słowem danym Maryi składam świadectwo z wysłuchanej prośby.
O Nowennie Pompejańskiej dowiedziałam się od przyjaciółki, która zachęcała mnie do jej odmawiania jako modlitwy nie do odparcia. Dużo czasu upłynęło zanim zdecydowałam się rozpocząć moją pierwszą nowennę, chociaż hipotetycznych intencji było wiele. Bałam się jednak, że nie znajdę czasu na modlitwę, która pochłania około 2 godzin dziennie. Przecież pracuję na pełen etat, jestem na aplikacji prawniczej, a co się z tym wiąże – wolnym czasem prawie nie dysponuję.
Dziś, z perspektywy czasu mogę stwierdzić, że najtrudniej jest zacząć nowennę, a gdy już się ją rozpocznie, to czas na modlitwę zawsze się znajdzie.
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Zdrapka „Nowenna pompejańska” – pomoc w modlitwie
Medalik pompejański
Aktualnie odmawiam moją 5 Nowennę Pompejańską. Trudno mi ocenić, czy wszystkie moje prośby zostały wysłuchane, gdyż specyfika intencji nie pozwala tego jednoznacznie stwierdzić. Wierzę jednak, że Maryja mnie wysłuchała. Otrzymałam bowiem niezliczone łaski, zarówno w trakcie, jak i po odmówieniu każdej z nowenn.
Wiem również, że jedna z intencji, w których odmawiałam Nowennę Pompejańską została w 100 % wysłuchana.
11 marca 2015 roku skończyłam odmawiać nowennę za kolegę, aby Maryja pomogła mu wygrać najbliższy konkurs na stanowisko sędziego. Kolega jest bardzo mądrym i dobrym człowiekiem. Już przez parę lat startował w konkursach, jednak wygranie konkursu na sędziego bez tzw. znajomości (tj. silnej grupy poparcia na zgromadzeniach) jest praktycznie niemożliwe. Nie mogłam patrzeć jak tracił nadzieję po kolejnych negatywnych dla niego rozstrzygnięciach. I wtedy postanowiłam poprosić Maryję o pomoc dla niego. I Maryja mnie wysłuchała. Kolega od grudnia jest sędzią, wygrał „najbliższy konkurs” tak jak prosiłam.
Dziękuję Ci Maryjo za tę i wiele innych łask, które otrzymałam modląc się Nowenną Pompejańską.
Zachęcam Wszystkich, aby w trudnych chwilach uciekali się do Maryi, bo Ona jest niezawodnym lekarstwem na wszelkie problemy.
