Pragnę podziękować tym świadectwem Matce Bożej Pompejańskiej za wyproszoną za Jej wstawiennictwem łaskę nawrócenia mojego męża.
Jesteśmy razem od 30 lat. Zaczynaliśmy nasze wspólne życie razem z Bogiem w Oazie. Było biednie, ale szczęśliwie, bo blisko Boga. Potem mój mąż uległ ułudzie tego świata i wszystko zaczęło się psuć. Kiedy 11 lat temu dostał bardzo dobrze płatną pracę sytuacja się pogorszyła.
Z roku na rok było coraz gorzej, nasilała się jego agresja, przemoc psychiczna wobec mnie i dzieci, niechęć do Kościoła, mówienie źle o innych, manipulowanie i zniewalanie głównie mnie, choć także i dzieci. Dołączyło się do tego codzienne picie alkoholu.
Znalazłam się w ” ciemnej dolinie” nie potrafiąc znaleźć ratunku. Dom stał się moim więzieniem.
Zaczęłam wołać do Pana Boga i On zaczął mnie prowadzić jak dziecko.
Spotykałam dobrych ludzi, którzy mnie wspierali, od nich też dowiedziałam się o Nowennie Pompejańskiej.
Pierwszą moją nowennę odmówiłam za teścia, który był alkoholikiem, następna była za męża. To był wrzesień 2011, a więc 4 lata temu. Od tego czasu powoli
w moim mężu, ale także i we mnie następowały zmiany.
Choć przychodziły chwile zwątpienia i rozpaczy, to po nich Matka Boża wypraszała mi kolejne łaski. Odmawiałam kolejne nowenny w intencji innych osób, codziennie też czytałam Pismo Święte.
Był moment, że poddałam się całkowicie , myśląc nawet o separacji i wtedy przyszło ostateczne zwycięstwo.
18 września tego roku mój mąż poprosił księdza egzorcystę o modlitwę i egzorcyzmy. Po nich nastąpiła całkowita przemiana mojego męża. Jak sam powiedział przestało nim „coś” ciągle targać. Przestał się lękać i odnalazł pokój w sercu. Jest nadal normalnym człowiekiem ze swoimi słabościami i problemami, ale teraz ratunku szuka u Boga za wstawiennictwem Maryi i dostrzega jak dobry jest Bóg.
Dziękuję Bogu przez ręce Maryi Matki Bożej Pompejańskiej.
Monika
Zobacz podobne wpisy:
Agnieszka: Pan Bóg wie lepiej… (ciąża)
Emi: o uwolnienie od przekleństwa
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Bardzo pokrzepiające na duchu świadectwo, ja rozpoczynam moją pierwszą nowennę w podobnej intencji. Chwała Panu za nawrócenie Pani męża!
Niech Cie Pan Bög i Matka Boza maja w swojej Opiece.
Szczesc Boze!
Mam to samo moje małżeństwo już jest nie do uratowania odeszlam z dzieckiem bo już nie dawalam rady z nim żyć
Dziękuję Moniko za to świadectwo .Modlę się o takie nawrócenie dla mojego syna .
Najważniejsze, że Twój mąż z własnej, nieprzymuszonej woli powiedział „tak” Jezusowi…Resztę uczyni łaska Boża…
🙂 dziękuję za to świadectwo wiara czyni cuda. Maryjo kochana dziękujemy i ddalej opiekuj się nami.
Dziękuję za to świadectwo. Jestem w podobnej sytuacji, zmówiłam NP w intencji mojego małżeństwa, później męża…teraz modlę się za rodziców. Jak Bóg da wrócę się z modlitwą za męża…póki co czekam.
Niech Bóg Was prowadzi i Wam błogosławi…!
Piękne świadectwo Chwalą. Panu i Maryi Niech wam Bóg blogoslawi w całym zyciu
Moniko dziękuję Ci za to świadectwo, też błagam Matkę Bożą o cud nawrócenia Męża Jana i o uratowanie naszego małżeństwa,które po ludzku na ten moment nie jest do uratowania, tu musi zadziałać Ręka Boża.