Kolejną Nowennę odmówiłam w intencji otrzymania nowej lepszej dla mnie pracy. Pracy, nie otrzymałam, natomiast dostałam łaskę spokoju, nie martwienia się na zapas, polepszenia sytuacji w obecnej pracy i przede wszystkim pomoc w wykonywaniu obowiązków oraz „omijanie” trudności. Maryjo dziękuję za Twoją opiekę.
Odmawiajcie bo warto, nawet jeśli nie otrzymamy tego o co prosimy, Maryja wie co dla nas najlepsze w danym momencie. Dzięki Nowennie jesteśmy bliżej Boga, zgłębimy wiarę , a sprawy przyziemne już nie są często tak istotne. Modlitwa uzależnia – już nie wyobrażam sobie dnia bez Różańca!
Nie przestawajcie się modlić!
Zobacz podobne wpisy:
Kryspina: Praca i inne łaski
10 krótkich świadectw nowenny pompejańskiej
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Piekne swiadectwo. Chwala Maryji.Jest dokladnie tak jak mowisz, jesli nawet nie otrzymamy to o co prosimy, to i tak dostajemy duzo wiecej, czasem nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy.
A Rozaniec uzaleznia, ale to jest dobry „nalog”.Konczy sie jedna NP a juz sie teskni za nastepna. Teskni sie za rozmowa z Matka, przynajmniej dla mnie jest tymmodlitwa rozancowa.Nie przestawajmy sie modlic, rozmawiajmy z nasza Matka jak najwiecej.