Moje świadectwo umieszczam na tej stronie już 3 raz. Moje wcześniejsze prośby cały czas się realizują. Prosiłam Mateńkę o pomoc w budowie. Mamy mało pieniążków, więc budujemy sami, nieraz rzucano nam kłody pod nogi, ale trwamy, ufamy i …budujemy!
Bardzo dużo modli się też moja mama o swoje córki, by znalazły pracę. Ja szukam jej już od roku. Parę dni temu otrzymałam bardzo dobrą ofertę pracy, w prawdzie umowa o dzieło ale w moim ukochanym zawodzie! Będę robiła to co kocham. Wierzę,że to gorąca modlitwa różańcowa w nowennie Pompejańskiej przyniosła owoce, a nasza Kochana Niebieska Mateńka uprosiła nam ten bezmiar łask, który otrzymujemy każdego dnia. Chwała Panu!
ciesze się razem z Tobą i dziękuję Królowej Pani