Szczęść Boże . Pragnę podziękować Królowej Różańca za to że odmówiłem Nowennę Pompejańska i za otrzymane łaski . Modliłem się w intencji dusz czyścowych to była moja 20- sta nowenna pompejańska którą skończyłem 23 .01.2018 .Podczas tej nowenny bardziej zastanawiałem się czy żyje postępuje zgodnie z wola Bożą w trudnym momentach starałem się zwracać do Boga ( swiętych Maryji itp.) jakoś częściej niż kiedykolwiek . Zrozumiałem W KOŃCU że lepiej jest odmówić jedną część Różańca spokojnie w ciszy i skupieniu niż cały w pośpiech bez skupienia to drugie to mi się często zdarzało . Udało mi się dotrzeć na Mszę Świętą połączoną z Rożańcem Fatimskim na koniec w pierwszą sobotę miesiąca podjąłem się odprawienia 5 pierwszych sobót miesiąca w intencji wynagradzającej grzechy uczynione Niepokalanemu Sercu Maryji . Bardzo chciałbym oddać się w niewolę Maryji wg wzoru Ludwika Marii Grignion de Montfort i to na pewno uczynię . Schodząc po schodach wyrżnąłem orła i nic mi się nie stało nic mnie nie bolało . jak sobie póżniej pomyślałem mogło się to skończyć inaczej . Bardzo dziękuje za wszystkie łaski NASZA KRÓLOWO .
20 Nowenn Pompejańskich to nie lada wyczyn! Niech Matka Przenajświętsza Pana prowadzi.