Halina: Uwolnienie od nałogu

Pragne podzielic sie z Wami swiadectwem cudu jaki otrzymalam od Pana Jezusa za wstawiennictwem Matki Bozej dzieki modlitwie rozancowej. Wiele razy slyszalam o Nowennie Pompejanskiej, czytalam swiadectwa, ktore mnie zachwycaly, a jednak nie bylam w stanie jej odmowic, podjelam taka probe, ale nie dalam rady. Niedawno sluchalam na YouTube kazanie Ksiedza Piotra Glas, ktory mowil o Matce Bozej i Nowennie Pompejanskiej i w tym samym dniu postanowilam, ze ja odmowie. Nowenne rozpoczelam 18 go czerwca za mojego chorego synka. Zawsze wydawalo mi sie, ze modlitwa rozancowa jest mozolna i monotonna modlitwa, a tu nagle odkrylam cos zupelnie innego! Juz na poczatku odmawiania poczulam w sercu radosc i niesamowita lacznosc z Matka Boza, ktorej moglam wszystko powiedziec, wyzalic sie, poprosic i zawierzyc swoje zycie. Matka Boza autentycznie zajela sie prostowaniem mojego zycia. Od lat bylam uzalezniona od slodyczy czego rezultatem byla nadwaga , nadcisnienie, zle samopoczucie, brak kontroli nad tym co jem i ile jem. Matka Boza dala mi laske uwolnienia sie od tego uzaleznienia, przestalam sie objadac, zaczelam jesc bardziej swiadomie i odpowiedzialnie i od 18 czerwca schudlam kilka kilogramow! Cisnienie wrocilo do normy, ja czuje sie lepiej i co najwazniejsze nie odczuwam braku slodyczy. Jeszcze nie skonczylam odmawiania calej Nowenny Pompejanskiej a juz doswiadczylam wielu lask od Matki Bozej. Ta modlitwa to zdroj lask i cudow plynacych prosto z Bozego Serca. Ufam, ze Matka Boza uzdrowi rownez mojego synka za ktorego odmawiam te Nowenne. Dla Matki Bozej nie ma trudnych spraw, Ona jest w stanie poukladac nawet najbardziej pogmatfane zycie.

Matenko Boza z calego serca dziekuje Tobie i Twojemu Synowi za te wspaniale laski.

Chwala Panu!