Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Iga: Maryja uratowała nam syna!

Nasz syn od wielu lat mieszka w USA i stara się o obywatelstwo. Kilak miesięcy temu stracił pracę, nie miał ubezpieczenia, zachorował i tracąc nadzieję na wyjście z sytuacji zaczął pić. Nie chciał już żyć!

Nic nie jedząc pił przez tydzień i odzyskał świadomość dopiero w szpitalu, kiedy podłączony do aparatury usłyszał pytanie księdza, czy wierzy w Chrystusa i czy chce, aby się za niego modlić. Odpowiedział twierdząco i po wielu dniach wyszedł ze szpitala z rachunkiem na 7 tysięcy dolarów w ręce. Tam znalazł różaniec, który mu przysłałam na urodziny i ściskając go w dłoni, późnym wieczorem zapukał do mieszkania księdza prosząc o spowiedź po wielu latach. Rozmowa z księdzem trwała bardzo długo a potem jeszcze poczuł potrzebę modlitwy i przez dwie godziny leżał krzyżem na posadzce kościoła. W tym czasie modliłam się nowenną pompejańską, prosząc Matkę Bożą o ratunek dla syna. Obecnie jestem w połowie części dziękczynnej i pragnę ogłosić całemu światu, ze Maryja ciągle jest z nami! Ona nigdy nas nie opuszcza. Nawet w najcięższych, beznadziejnych momentach naszego życia. Obecnie nasz syn chodzi na terapię, ma dobrą, legalną pracę i czeka na obywatelstwo. Wrócił do Boga i nie rozstaje się z różańcem. Trzymajcie się różańca! Ta modlitwa działa cuda. Moja Mama a jego babcia bardzo kochała modlitwę różańcową i teraz pewnie z nieba wspiera naszego syna a swojego wnuka. Proszę! Wspierajcie nas modlitwą!

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
6 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Maria II
Maria II
04.04.17 14:29

Igo-obiecuję:))dziękuję bardzo,niech Matka Boża ma nieustannie Twojego Syna w opiece.M.

Iga
Iga
03.04.17 16:22

Mario! Doskonale Cię rozumiem i współczuję Ci. Ale wierz, ze Matka Boża nigdy nas nie opuszcza. Ufaj, módl się i wierz a zobaczysz, ze któregoś dnia Twój syn wróci do Boga , bo Bóg go kocha mimo wszystko. Będę się modlić za Twojego syna, a Ty pamiętaj o moim.

Maria II
Maria II
03.04.17 14:38

Igo,przede wszystkim gratuluję Ci skuteczności Twojej modlitwy.Niestety nieraz tak się życie układa,a raczej nie układa,że wychowuje się dzieci jak tylko potrafi się najlepiej z ludzkiego punktu widzenia-są dobrzy ,a nawet bardzo dobrzy,uczciwi ,bez nałogów,a mimo że otrzymali mnóstwo Łask od P.Boga odeszli od Niego.Pisałam już ,że dałam mojemu Synowi w dłoń dziesiątkę Różańca,gdy wylatywał do Kanady,z prośbą,żeby trzymał mocno i żeby Go Matka Boża chroniła-a 3 lata wcześniej w Wigilię powiedział mi ,że przestał wierzyć.Czy sięgnie kiedyś po ten Różaniec czy jak Twój Syn pójdzie do spowiedzi? czy znajdzie Boga?-to jest niewyobrażalnie trudne po utracie wiary wrócić do Pana i… Czytaj więcej »

Dorota
Dorota
03.04.17 13:18

Niech Pan Bóg blogoslawi a Matka Boża Jezus i sw.Józef otocza plaszczem milosci bo gdy jestesmy z nimi nie jestesmy nigdy sami.Ja zylam z ludzmi zapomnialam o nich a teraz wszyscy sie odemnie odwracaja.Wiem ze na Bożą pomoc moge zawsze liczyc zawsze sa przy mnie.Zaluje swego dotycjczasowego zycia ale nigdy dla Boga nie jwst zapozno.Chwala mu na wieki.

Magdalena
Magdalena
03.04.17 12:24
Mama
Mama
03.04.17 12:03

Bóg jest wszechmocny!

6
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x