Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus. Chciałam złożyć swoje świadectwo odmawiam trzecią nowennę i otrzymałam wiele łask od Maryi i Boga. Modliłam się w różnych intencjach i może dosłownie nie zostały wysłuchane ale otrzymałam łaski o jakie nawet nie prosiłam.
Np dostałam pracę choć wcale jej nie szukałam i nie modliłam się w tej intencji (zaznaczę, że utrzymujemy się z gospodarstwa i nie zawsze jest lekko). Przeżyłam już wiele w swoim życiu i teraz żałuję tylko, że wcześniej byłam tak daleko od Boga i Maryi i nie znałam wcześniej tej nowenny. Bo jak ja się sama zmieniłam to nawet mój mąż zauważył, że jestem spokojniejsza, mniej nerwowa. Choć nie raz mnie jeszcze chce coś opętać, zniechęcić mam takie myśli a po co będziesz się modlić przecież jesteś zmęczona, ale od razu mam taką refleksję Jezus też był zmęczony i dźwigał swój krzyż. Trzeba się modlić bo czasem nam się zdaje że to nie działa, że przecież nie spełniło się to o co konkretnie prosiłam, ale dostaje się o wiele więcej wiarę która nam pomaga przetrwać ciężkie chwile. I teraz wiem że zawsze Maryja mnie prowadzi.
Zmawiacie 3 czy 4 tajemnice ?
Piękne świadectwo wiary i ufnosci .
Szcześc Wam Boze