Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Z: Kocham moją żonę i wierzę że któregoś dnia nawróci się do sakramentu małżeństwa

To moja pierwsza NP. Jestem na etapie modlitwy dziękczynnej. Wierzę że proces uzdrawiania się rozpoczął i choć nie ma spektakularnych efektów to moja wiara w moc tej modlitwy utrzymuje mnie w przekonaniu że tak się właśnie stanie.

Kocham moją żonę i wierzę że któregoś dnia nawróci się do sakramentu małżeństwa. Matka Boża dała mi przede wszystkim ukojenie w bólu i moc cierpliwości. To są uczucia których nie da się opisać. Czasem potrzeba czasu, kilku miesięcy może lat by otrzymać to o co się prosi. Trzeba jednak wiedzieć i wierzyć że Bóg dobrze wie co robi. Kochani módlcie się i nie ustawajcie w wierze bo kto nie wierzy w to o co się modli tego nie otrzyma.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
[seopress_breadcrumbs]
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
10 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Małgosia
Małgosia
29.11.16 10:54

Również odmawiam pierwszą w życiu NP i także jestem w części dziękczynnej.Mój mąż już 4 miesiące temu nagle się wyprowadził.Wynajął sobie mieszkanie w innym mieście , nie znam jego adresu. Twierdzi ,że od dawna nam się nie układało i stąd taka decyzja.Jesteśmy 13 lat po ślubie ,mamy dwóch synów 9 i 12 lat.Mąż się bardzo zmienił, jest taki obcy , obojętny na mnie i na dzieci. Odwiedza nas raz na 2 tygodnie, posiedzi z pół godziny i już nie ma czasu.Dzieci tracą z nim kontakt. Bardzo modlę się o jego nawrócenie i powrót do rodziny.Odkąd odmawiam Nowennę jest chyba nawet… Czytaj więcej »

Dorota
Dorota
23.11.16 23:40

Joasiu niepoddawaj sie!Ja po obejrzeniu ktoregos z kolei odcinka Dotyk Boga zrozialam ze cud zdarzy się ze jsk w to naprawde uwierzymy ze juz sie to salo mimo tego bólu który trwa wola PANA bedzie dla nas dobra.Zly nie chce odpuscic niedajmy sie rozumiem cie doskonale.Ksiazke bym napisala ile slow nienawisci sytuacji przykrych ponizajacych wysluchalam od męża przez rok jak ja to wytrzymuje nie wiem i ze ciagle go kocham i nieumiem znienawidzic czasem to serce mi peka ale biore rozaniec i modle sie a wtedy przychodzi takie ukojenie ktorego nie da sie opisac.KTO JAK NIE BOG! JEZU UFAM CI… Czytaj więcej »

Joanna
Joanna
23.11.16 17:53

Kochani . Ja odmawiam 11-tą NP a moje malzenstwo chyli się ku upadkowi . Mąż to już nie jest ten sam czlowiek. Modle się za niego już tylko bo zmierza ku najglebszych czelusci piekła a najbardziej cierpią nasze dzieci al e trwam na modlitwie bo ciągle wierze……??? chyba tak

Dorota
Dorota
23.11.16 11:39

Dziekuje Ilonko.Chodz nie wiem jakie masz problemy tez nie zapomne o tobie w modlitwie bo prz eciez Bog wie wszystko :-).

Kinga
Kinga
23.11.16 00:20

Polecam do obejrzenia świadectwo „Nowenna pompejanska uratowała moje małżeństwo”.

Dorota
Dorota
22.11.16 22:47

Obejrzyj film ŁASKI PEŁNA i NIEBO ISTNIEJE NAPRAWDE przepiekne.I doda m jeszcze ze chodz jestem chrzescijanka to dopiero teraz modle sie tak naprawde musialam dostac takiego kopniaka od Pana Boga zeby wrocic do niego jeszcze niedawno mowilam PANIE BOŻE DLACZEGO JA a teraz DZIĘKUJĘ CI BOŻE zrozumialam co jest najwaxnjejs ze w zyciu kto jest na pierwszym miejscu.Przygotowywalm sie do spowiedzi generalnej bo kiedy zaczelam odmawiac NP przypomnialam sobie wszystko moje zlo ktore popelnilam ale nie udalo mi sie bo za kaxdym razem nie udalo mi sie powiedziec wszystkiego bylam dwa raxy pojde trzeci nie dam za wygrana.

Dorota
Dorota
22.11.16 22:22

Ja odmawiam juz druga NP i jest coraz gorzej rozpada sie małżeństwo zdrada a ja nie daje za wygrana czasem mysle ze glupia jestem.Dzięki tej cudownej modlitwie zyje zly juz na wszystkie spodoby dziala zabral sie za corke ma 10 lat ale ja nie dalam za wygrana.Maz nigdy nie mowil zle o Bogu wczoraj napisal ze jeszcze raz opowiem dziecku o Bogu to mnie poda do sadu chory.Jak to powiedzialam corce to kleczala i glosno sie modlila zeby sie obudzi i uslyszal a dzis powiedziala tatusiu pomodle sie zeby ci sie udalo o czyms sobie gadali myslalam ze padne jak… Czytaj więcej »

ilona
ilona
23.11.16 10:54
Reply to  Dorota

Dorotko bardzo Ci współczuje i bedę o Tobie pamiętała w modlitwie.

ilona
ilona
23.11.16 11:00
Reply to  Dorota

Ja mam problemy zupelnie z innej dziedziny z którymi cięzko było mi się pogodzić, dopiero książka Moc uwielbienia pomogła mi zrozumiec sens tego wszystkiego. Gdy mi ja polecano nie wierzylam, ze ksiązka w tak traumatycznych sytuacjach może pomóc, az zaczełam ją czytać i nie dowierzałam.

Amanda
Amanda
22.11.16 21:17

Dziękuję za te słowa, bo mi samej, przyznam szczerze, czasami brakuje wiary w to,co się modlę… Bóg zapłać 🙂 pomodlę się za Pana związek 🙂

10
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x