Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Wojtek: Kupno mieszkania dzięki Maryi

Chciałbym podzielić się swoim świadectwem. Nowennę odmawiałem w intencji kupna mieszkania i dobrego kredytu. Mam 28 lat i pod koniec kwietnia z narzeczoną wzięliśmy ślub, tak więc myśleliśmy o swoim mieszkaniu.

Bardzo bałem się takiego długiego zobowiązania jakim jest kredyt mieszkaniowy, ale przez ten czas bardzo zmieniło się moje myślenie. Nie wiedzieliśmy czy kupić mieszkanie w tym roku czy może w następnym. Okazało się jednak, że Pan Bóg nam pobłogosławił i będziemy mieli potomstwo, więc nie musieliśmy się już zastanawiać. Chcieliśmy kupić mieszkanie z dopłatą w programie Mieszkanie dla Młodych, ale w dużym mieście ze względu na niskie limity za metr kwadratowy byłoby to mieszkanie do remontu i o dużym metrażu, tak więc nastawiliśmy się właśnie na takie mieszkanie. Matka Boża miała jednak inny plan. Wybraliśmy mieszkanie bez dopłaty od Państwa i o mniejszym metrażu (niższe opłaty), ale również 3-pokojowe, bo takie chcieliśmy. Jeśli chodzi o kredyt to miałem takie wewnętrzne przeczucie w którym banku będziemy składali wniosek. Poszedłem „przypadkowo” któregoś dnia do banku zapytać o dokumenty jakie będą potrzebne do złożenia wniosku itd. Okazało się że od nowego miesiąca czyli za dwa dni będą podwyżki marż kredytowych w tym banku. Pani powiedziała, że jeśli jutro przyniosę potrzebne dokumenty i złożę wniosek to oprocentowanie będzie jeszcze na starych zasadach. Tak więc kolejnego dnia złożyłem wniosek nie mając jeszcze nawet podpisanej umowy przedwstępnej. Dodam, że nie korzystaliśmy z żadnego doradcy kredytowego (oprócz Matki Bożej), ani agencji nieruchomości. Wniosek złożyliśmy tylko do jednego banku co w praktyce nigdy się nie robi, bo jest to duże ryzyko, ale ja czułem że go dostaniemy. Niedawno dostałem podwyżkę w pracy i umowę na czas nieokreślony, co na pewno pozytywnie wpłynęło na decyzję kredytową. Mieszkanie te było kupione przez poprzednich właścicieli 2 lata temu i zostało całkowicie wyremontowane, lecz z przyczyn osobistych musieli je sprzedać. Właściciele zostawili nam większość mebli o czym nie było mowy w ogłoszeniu. Nie myślałem, że takie ładne mieszkanie będziemy mieli. Kredyt wzięliśmy na 30 lat, ale po kupnie mieszkania dostaliśmy od rodziców książeczkę mieszkaniową, dzięki której nadpłaciliśmy kredyt i okres kredytowania skrócił nam się o 5 lat. Teraz czekamy na pojawienie się córeczki. Zachęcam do odmawiania tej pięknej modlitwy. Nie wyobrażam sobie, żeby po skończonej nowennie nie zacząć następnej.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
5 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
anita
anita
12.10.16 20:32

Proszę o modlitwę. Uciekłam od męża i mąż zabrał mi dwoje malych dzieci. Od 2 miesięcy nie pozwala mi się z nimi zobaczyć. Sąd do tej pory jeszcze nie wydał postanowienia. Już straciłam nadzieję czy kiedyś je odzyskam.

Paulina
Paulina
08.10.16 13:37

Super Wojtku.tez jestem na kupnie mieszkania.niestety jestem singielką i boję się brać kredyt na tyle lat w dodatku sama,ale trochę nie mam wyjścia, czas wyprowadzić się od rodziców… Chyba też swoją sprawę powierzę Maryi.Chwała Panu!

Joanna
Joanna
07.10.16 14:40

Pan Bog sie zatroszczyl, dal dziecko i na dziecko.

Aga
Aga
07.10.16 13:28

Matka Boża zawsze znajdzie wyjscie z sytuacji
miej wiarę i nie lekaj się Jezus żyje

TERESA
TERESA
07.10.16 13:14

Teraz nie trzeba wypuszczać różańca z ręki a Matka Boska będzie prowadzić.

5
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x