Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Monika: Matka Pompejańska odbarowała mnie łaską spokoju wewnętrznego

Jestem po odmówieniu całej nowenny. Intencja nie została wysłuchana, Ale Matka Pompejańska odbarowała mnie łaską spokoju wewnętrznego, lepszym zrozumieniem zagadnień zawodowych, co usprawnia mi pracę. Cały czas czeka na wysłuchanie mojej intecji, choć wiem, że jest ona bardzo wygórowana. Obecnie odmawiam drugą nowennę.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
12 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Sylwia
Sylwia
09.06.16 08:48

Nie wiem czemu Andzia wątpisz w siłę swoich modlitw. Moja pierwsza nowenna została wysłuchana po kilkunastu miesiącach. To nie jest tak że nasze modlitwy nie zostały wysłuchane. Ja też po roku zaczęłam wątpić że nie uda mi się znaleźć dobrej pracy. Ale za każdym razem powtarzałam Jezu Ufam Tobie i Ty wiesz co dla mnie jest dobre. I teraz pracuje, na razie staż ale później mam gwarancje zatrudnienia. Praca trochę stresująca ale która teraz nie jest…. Jest taka o którą prosiłam biurowa i weekendy wolne (a szczególnie chodziło mi o niedziele). Pamiętajcie nasze prośby zawsze będą wysłuchane ale należy cierpliwie… Czytaj więcej »

Andzia
Andzia
07.06.16 10:51

Ja za swoim mężczyzną, którego kocham też okrutnie tęsknię. A czy będzie dobrze…. ?????
Jak otrzymam łaskę o którą się modlę (czyli o powrót mojego Ukochanego) to dobrze będzie. Jak na razie od ponad dziesięciu miesięcy jestem wrakiem człowieka i nie widzę sensu życia. Dlatego tak doskonale rozumiem co przeżywasz, bo ja przezywam to samo

Bernadeta
Bernadeta
07.06.16 10:27

Będzie dobrze kochana. Ja to wiem . Z mężem czy bez męża. Chociaż tęsknię za nim okrutnie. Ale trzeba poddać się woli Pana Boga. On wie co dla nas najlepsze.

Andzia
Andzia
07.06.16 00:26

Bernadetko kochana śledzę Twoje perypetie z mężem na rosemaria. Oby Twój mąż w końcu przejrzał i wrócił. Tego powrotu życzę zarówno Tobie jak i sobie ;(

Bernadeta
Bernadeta
06.06.16 23:29

Andzia ja 6 miesięcy wyłam , rozlaczałam, chciałam życie sobie odebrać z powodu mojego męża. Odmawiam 4 NP. I odmowilam wiele nowenn do św Rity ,Tadeusza Judy, Ojca Pio ,św Jozefa.Różne Litanie i nowenny do Matki Bożej i Jezusa. Egzorcyzmy. Dopiero kiedy powiedziałam kilkanascie dni temu -Jezu jestem już na granicy swojej niemocy .Ja już nic nie zrobię że swoim życiem i mężem. Jezu oddaję swoje życie w Twojej ręce. I przyszedł pokój w sercu , cierpliwość. I mąż moj się zmienia. Będzie dobrze . Modl się i ufaj Panu Bogu. Uwielbiaj Jezusa za wszystko co dobre i złe każdego… Czytaj więcej »

Dana
Dana
06.06.16 22:04

Andzia modle sie za Ciebie ☺

Andzia
Andzia
07.06.16 10:45
Reply to  Dana

dziękuję ;(

Kamila
Kamila
06.06.16 21:42

Wiem, że to nie jest łatwe, ale musisz ufać, może to jest czas twojej próby i za moment wszystko się zmieni. Cierpliwości. Matka Boża znajdzie najlepszy moment na spełnienia Twojej prośby 🙂

Andzia
Andzia
06.06.16 21:58
Reply to  Kamila

dziękuję Kochani za słowa wsparcia ;(

Dawid
Dawid
06.06.16 21:39

Andzia nie poddawaj się trwaj w modlitwie. Ktoś tu już napisał: „33 Modlitwy Charyzmatyczne” O Modlitwie „Może pora będzie pozna,a sposób nieoczekiwany,ale odpowiedz na pewno przyjdzie.Ani łza potajemnego żalu,ani oddech świętego pragnienia,oddany Bogu nie pójdzie w zapomnienie,ale w wyznaczonym przez Boga czasie uniosą się ponownie w powietrze jako chmura miłosierdzia, z której spadnie deszcz łask obfity na nas i na tych za których się modlimy

Andzia
Andzia
06.06.16 21:58
Reply to  Dawid

ładne…

Andzia
Andzia
06.06.16 21:06

Gdy modliłam się moją pierwszą Nowenną Pompejańską także miałam wewnętrzny spokój. Bardzo wierzyłam, że moja modlitwa zostanie wysłuchana i Matka Boża obdarzy mnie łaską o którą proszę. Jednak moja modlitwa nie została wysłuchana, więc podjęłam się dwóch nowenn jednocześnie i spokoju wewnętrznego nie mam – właśnie po porażce po pierwszej nowennie straciłam! Cały czas płaczę, wręcz ryczę! nie wiem co robić, czy to ma sens… Jest gorzej niż było… Straciłam ten wewnętrzny spokój, który miałam przy odmawianiu pierwszej nowenny :'(
Z dnia na dzień wygasa też nadzieja i wiara…

12
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x