Witam piszę już kolejne świadectwo jestem w tracie odmawiania kolejnej nowenny .1maja zaczełam nowenne w intencji mojego męża o jego nawrócenia jest to chyba już 4 taka sama prośba do Maryji,oprócz mnie modla sie moja mama i teśćiowa.
Zuważyłam że,mąż jest spokojniejszy mniej nerwowy kiedyś kłóciłyśmy sie co chwilę chodzi głownie o sprawy kośćioła i religi a zacze lo sie wszystko od mojej przemiany.Chciałam ,aby Bóg był obecny w każdej płaszczyżnie mojego życia także intymnej,chodzi o grzech antykocepcji. Maż niezgadza sie na naturalne metody zabezpieczania .Od tego sie zaczeło bardzo się zmieł ,padaja ostre słowa pod adresem kośćioła księży i moim wkroczył też alkohol.Bardzo go kocham i wierze że MARYJA mi pomoże ,gdy byłam ostatnio na czuwaniu nocnym w jarosławiu ,dostałam takie słowo;w nawróceniu i spokoju jest wasze ocalenie w ciszy i ufnośći leży wasza siła; a niedawno pytałam Boga czego odemnie chce jaka jest JEGO wola iotrzymałam odpowiedz.Dodam że niedawno odmawiałam nowenne za siebie .aby Maryja mnie poprowadziła to teraz widzę ile łask dostałam zobaczyłam ,jakim jestem człowiekiem ,jak dużo muszę popracować nad sobą i sie zmienić z jej pomocą.Wiem i ufam że ta łaska nawrócenia przyjdzie w odpowiednim momencie bo ,MARYJA wie co komu jest najbardziej potrzebne to ONA odmieni ła moje zycie i pokazala mi droge do JEZUSA poprzez pokorę,cichośc, ufność i wiarę. CÓŻ CI MOGE ODDAĆ O KRÓLOWO PEŁNA MIŁOŚĆ MOJE CAŁE ŻYCIE POŚWIĘCAM TOBIE
