Chciałabym napisać to wszystkim osobom,które szukają rozwiązania swych problemów,które już nie mają siły , popadają w depresję z powodu różnych problemów.. Módlcie się do Matki Bożej.Odmawiajcie Nowennę Pompejańską.Matka Boża Wam pomoże, tylko zawierzcie jej swoje sprawy i czekajcie cierpliwie.Modlitwa na początku może wydawać się ciężka, ale z czasem poznacie jakie to błogosławieństwo.Nie zostawiajcie modlitwy na koniec dnia, spróbujcie podzielić 3 części ,bo przecież można odmawiać nowennę np rano w południe i wieczorem po jednej części.Ja odmawiając czasami przed komputerem patrzyłam na obrazy każdej cząstki-np wpisywałam „zmartwychwstanie-obrazy” i modliłam się patrząc na taki obraz, było mi o wiele łatwiej..
Matka Boża wysłuchała mej prośby. Spełniła to o co prosiłam, dostałam szansę, nie wiem tylko czy to ja wszystkiego nie zaprzepaściłam.Wiedzcie ze na Niej się nie zawiedziecie.Myślę już o kolejnej Nowennie.Wiem że gdy się modlę jestem bliżej Boga, jestem po prostu lepszym człowiekiem.Nie bójcie się tej modlitwy,jeśli tylko macie jakiś problem powierzcie go Maryi a zobaczycie że nie zostaniecie bez odzewu,pomoże na pewno i to jest najpiękniejsze. Maryjo dziękuję że mnie wysłuchałaś i przepraszam jeśli Cię zawiodłam..
Matka Boża pomogła mi w sytuacji bez wyjścia gdy wydawało mi się że wszystko stracę. Nigdy nie tracić nadzieji, zawierzyć i trwać tak do końca. Przepraszam że czasami nie daję rady. Proszę o nr modlitwę.
A ja wolę wieczorem i tylko wieczorem ,albo wcześnie rano gdyż mam 4-kę synów i chorą mamę na raka płuc i mózgu którą się opiekuję i kiedy wieczorem już wszyscy są w łóżkach ,to mogę się skupić i kontemplować ,gdyż oprócz nowenny odmawiam osobno Różaniec i Koronkę do Miłosierdzia Bożego za dusze czyśćcowe bo one bardzo proszą o modlitwę 🙂
Ja odmawiam już którąś z kolei mogę powiedzieć ,że odmawiam prawie 2 lata jedną kończę zaczynam kolejną i czasami zastanawiam się czy za wiele nie oczekuję od Mateńki. Ale odmawiam i nadal będę odmawiać jest różnie a najgorzej było jak odmawiałam za męża ( zdradził i żyje z inną kobietą)o jego uwolnienie od złego ,ale dałam radę i gorąco polecam Nowennę Pompejańską . Czy otrzymam to o co się modliłam zobaczę wiem ,że muszę być cierpliwa. Amen
ważna jest kolejność, prosząc o nawrócenie męża trzeba się też na to przygotować,
tzn. wybaczyć, i jemu i jej, wewnętrznie przemienić, przyjąć to co Bóg ma dla Ciebie,
clue programu [oczywiście mniej więcej … każdy człowiek jest inny] zawarto w tym świadectwie …
https://www.youtube.com/watch?v=TXz3hc73Dw8
piękną sprawą jest gdy człowiek umie prosić o przełamanie barier w sercu celem zjednoczenia z Bogiem, miast ciągłego próbowania „Panie załatw to czy … tamto” – choć to szalenie trudne, żyjemy przecież w określonej rzeczywistości … Jezus jednak przychodzi namacalnie, osobowo … trzeba się z Nim spotkać …
Nie bój się, że zawiodłaś. My [wszyscy] ciągle upadamy, Ona wie o tym, jest to [upadanie] wpisane w nasze życie, potem w miarę rozwoju stajemy się silniejsi, przestajemy zawodzić, … grunt to nie poddawać się, nie odchodzić od modlitwy zwłaszcza z powodu tego, że czuję się „niegodny/niegodna”, że „zawiodłam”, że „nie posłuchałam”, „przegapiłam coś” …. nie …. Ojciec który jest w Niebie …wie zanim poprosisz … zna też wszystkie słabości … moc w słabości się doskonali …
Ma pani rację ja tak modliłem się przez 9 nowenn