Pragnę podzielić się z Wami moim świadectwem. W trakcie odmawiania trzeciej nowenny pompejańskiej rozpoczęłam kolejną, w intencji zdrowia dla mojej mamy. Było to dokładnie wtedy, gdy dowiedziałam się, że ostatnie wyniki mammografii są niepokojące i że trzeba wykonać kolejne badania, w tym biopsję. Gdy odmawiałam nowennę, czułam wielki pokój w sercu i pewność, że wszystko będzie dobrze.
Podczas odbierania wyników badań lekarz był zaskoczony, że jego przypuszczenia nie potwierdziły się. A ja wierzę, że to dzięki Matce Bożej, Królowej Różańca Świętego moja mama jest zdrowa, radosna i pełna energii. Ta modlitwa naprawdę ma wielką moc.
