Chciałam złożyć moje świadectwo. Na początku zaznaczam że nie umiem ładnie pisać. Dowiedziałem się o Nowennie Pompejańskiej dopiero w tym roku i od razu Zacząłem się modlić w intencji zdrowia dla mnie ponieważ mam od 2013 roku chore stawy biodrowe przez co problem z chodzeniem. Tak to się zapoznałem z odmawianiem i stała się dla mnie codziennością jak pacierz dzięki tej Nowennie staje się innym człowiekiem i . Teraz odmawiam już kolejną i nie ostatnią a drugą o uzdrowienie mnie z guza mózgu który powrócił po trzech latach i lekarze nie mogą sobie z nim poradzić ale wieże i wiem że za twoim wstawiennictwem Matko Boża Miłosierna Pan Jezus mnie leczy i Uzdrowi. dziękuję Ci Matuchno ukochana za opiekę nade mną każdego dnia.
Fajnie się czyta takie krótkie świadectwa . Maryjo błogosław Jackowi.
Jacku ! Wierzę, że mateczka pomoże Ci wyzdrowieć. Pomodlę się za Ciebie w różańcu ,dziś wieczorem. Szczęść Boże.
Dziękuję Za modlitwę. Nigdy nie była tak ważna dla mnie. Od wzajemnie się jutro za Ciebie Małgosiu