Dzisiaj, mimo, że to dzień pracujący, sanktuarium Królowej Różańca tętniło życiem. Wszak 7 października – wspominamy Królową Różańca Świętego.
Niestety, z tym wiązało się zamieszanie – musieliśmy przenieść planowaną Mszę św. z kościoła głównego do bocznej kaplicy, z powodu niedopatrzenia południowych Włochów… Ale Królowa Różańca była z nami – słuchała naszych próśb!
Msza święta odbyła się m.in. w intencjach WAS wszystkich, czytelników tej strony i zywyrozaniec.pl. Także w intencji współpracowników czasopisma „Królowa Różańca Świętego” oraz Apostolatu Nowenny Pompejańskiej.
Jeszcze przed Mszą był krótki czas na zdjęcie grupowe przed sanktuarium. I tu przypominamy naszą inicjatywę: Wielką Księgę Łask, którą ofiarowaliśmy Sanktuarium, na ręce p. redaktorki Il Rosario e la Nuova Pompei. Wcześniej oglądaliśmy tę Księgę w ich redakcji, zrobiła wielkie wrażenie. I uwaga: proszono nas, abyśmy przetłumaczyli wybrane świadectwa na język włoski! Tak bardzo pragną publikować je w swojej gazecie!
Zanim Księga trafi do muzeum, otrzyma ja arcybiskup Tommaso Caputo, nieobecny dziś z powodu udziału w konferencji episkopatu Włoch. Wiemy, że chciał spotkać się z naszymi pielgrzymami, jednak obowiązki i prace dla Kościoła są najważniejsze.
Dodajmy, że dwie panie z naszej pielgrzymki ofiarowały indywidualne dary: złoty łańcuszek i obrus liturgiczny!
Po Mszy św. był czas na modlitwę i przed południem wyruszyliśmy w dalszą trasę: do Neapolu, gdzie spędziliśmy dwie godziny, a następnie do San Giovanni Rotondo. Jutro mamy plan modlitwy tutaj i na Monte San Angelo. Ale o tym – napiszę właśnie jutro 🙂
Super 🙂
To dzisiaj była ta Msza w naszych intencjach? O której godzinie?
o 9.30
Całuję kochanego Ojca Pio, proszę przekażcie mu to ode mnie. Dzięki.