Witam. Chciałbym się podzielić swoim świadectwem. Nowennę zacząłem odmawiać 7 lutego tego roku- a więc moja nowenna jeszcze trwa, lecz są już jej owoce. Mianowicie w tym tygodniu w naszej parafii rozpoczęły się misje święte. W związku z tym pojawiła się okazja do tego aby skorzystać z spowiedzi generalnej. Już dawno temu chciałem odbyć taką spowiedź… czułem że jest mi potrzeba aby pewne rzeczy uporządkować, wyprostować, wyjaśnić pewne wątpliwości które leżały mi na sumieniu lecz zawsze brakowało mi odwagi aby o taką spowiedź poprosić. Jestem pewny że właśnie dzięki temu iż zacząłem odmawiać tą nowennę (choć w zupełnie innej intencji) Matka Boża wyprosiła mi łaskę zdobycia się właśnie na tą odwagę przystąpienia do spowiedzi generalnej. Spowiednik na którego trafiłem naprawdę stanął na wysokości zadania, uważam iż na lepszego spowiednika nie mogłem trafić. Dziś czuję niesamowitą radość , taką wewnętrzną lekkość jest to cos niesamowitego. A i w intencji w jakiej zacząłem tą nowennę widać pewne sygnały na plus. Także Matka Boża naprawdę nas wysłuchuje i udziela w czasie tej nowenny wielu łask o które nawet nie prosimy !
Spowiedź generalną odbyć to wielka łaska. Teraz już będzie łatwiejszy dostęp do otrzymania innych łask – gratuluję i pozdrawiam.