Wczoraj, w Walentynki, wiele osób zakończyło nowennę pompejańską, którą rozpoczęło 23 grudnia, w intencji znalezienia lub odbudowania miłości. Zobaczmy ten wpis.
Jak napisał Piotr w komentarzu pod nim:
ostatnio na forum bardzo ucichli Ci co poszukują prawdziwej miłości, Ci którzy pragną powrotu i odbudowania związku
Cóż – ufamy, że są zakochani po uszy i nie w głowie im internet. Tak czy owak – czekamy na Wasze głosy i świadectwa!
Też się modliłam o miłość, odmówiłam już dwie nowenny, ale nic z tego
ja próbowałem jednak poległem i nie udało mi się wytrwać 54 dni, ogólnie mi się nie śpieszy ze znalezieniem żony, ale taka była moja intencja… aby znalezc odpowiednią osobę która mogłaby zostać moją żoną. no i zdarzyła się dziwna sytuacja ktoś powiedziałby że przypadek zupełny, był to okres kiedy jezdziłem sporo autobusem i tak sobie cicho sie modliłem jadąc z tyłu autobusu.. ludzi prawie tam nie było no i jadąc w 1 kierunku odmówiłem jedną część a w drodze powrotnej ponownie zająłem miejsce z tyłu dokładnie w tym samym miejscu, aby rozpocząć kolejną część Różańca, ponownie w sprecyzowanej w intencji… Czytaj więcej »
Witam, ja odmówiłam 2 nowenny w intencji powrotu do mnie chłopaka, którego bardzo kochałam, Niestety nie wrócił – ma drugą dziewczynę. Teraz poznałam chłopaka, podobno bardzo mu zależy na mnie i robi wszystko by ze mną być, /tylko jest problem, ja do niego nic nie czuję nic a nic. Czasami ulegam jego namowom i spotykam sie z nim mając nadzieję że coś zaiskrzy bo to bardzo dobry miły uczciwy chłopak. I potem mam strasznego moralnego kaca, że go krzywdzę 🙁 Nie wiem co robić dalej 🙁
Mam nadzieje,że Matka Boska wyprosi nam u Boga nasze intencje!!O ile są one zgodne z Bożą wolą. pozdrawiam Was gorąco i będę się za Was modlić!
Ja również odmówiłem dopiero 3 NP w intencji mojego rozpadającego się małżeństwa. Wierzę głęboko w to, że dobry Pan Bóg poukłada wszystko tak aby było dobrze. Życzę wszystkim porzuconym i porzucanym wiary i wytrwałości w modlitwie.
Aniu to wspaniale,że modlisz się za małżeństwo swojego brata.Rodzina mojego męża,choć zawsze miałam z nimi bardzo dobry kontakt,wyparła się mnie z dniem odejściem mojego męża.Boli mnie to bardzo,ponieważ zawsze byłam lojalna,wierna,pomagałam mężowi w zrealizowaniu jego marzeń a jak je zrealizował to nas porzucił.Odszedł z dnia na dzień a swojej rodzinie naopowiadał strasznych rzeczy na mój temat,same kłamstwa.Bardzo bym chciała mieć z nimi poprawne relacje ze względu na dzieci,bo nie wyobrażam wychowywać swoje córki w nienawiści a oni mnie nienawidzą.
Ja wczoraj zakończyłam nowennę, modliłam się o błogosławieństwo dla mojej poranionej rodziny. Mamy tyle problemów, że nie śmiałam prosić o miłość dla siebie. Najbardziej zależało mi jednak na przebaczeniu sobie, nawróceniu i pojednaniu mojego brata z żoną z którą się rozwiedli kilka miesięcy temu. Ona już zdążyła sobie znaleźć nowego partnera, a ja wbrew nadziei modlę się, że jeszcze się pogodzą. Dzisiaj chcę zacząć kolejną nowennę w ich intencji tylko ale boję się, że jak nie będę się modlić w intencji całej rodziny to będzie ciężko. Podczas tej nowenny pomimo pojedynczych przypadków mój drugi brat się dosyć wyciszył i nie… Czytaj więcej »
Ja modlę się o miłość męża.Nie mogę modlić się o znalezienie miłości,bo ja już ślubowałam jednemu i tak bardzo pragnę uratować moje małżeństwo,tym bardziej że kocham męża,mamy dzieci a on nas się wyparł i nie chcę nas znać.
Ja sie troche spoznilam zaczelam odmawiac nowenne 30 stycznia i konczy mi sie dopiero 24 marca, ale juz zaznalam wiele lask i napewno dam temu swoje swiadectwo 🙂