Nowennę Pompejańską zaczęłam odmawiać w intencji córki.Matce Bożej powierzyłam wszystkie sprawy dotyczące mojego dziecka. Córka pracowała na tzw. umowę śmieciową,nie była ubezpieczona przez jakiś czas i spodziewała się dziecka.
Kiedy nadszedł dzień kiedy skończyłam część błagalną a zaczęłam dziękczynną zadzwoniła córka i powiedziała,że szef, któremu powiedziała o stanie błogosławionym podpisał z nią umowę o pracę i dostała etat.
Moja radość nie miała granic – cieszyłam się tym etatem,cieszyłam namacalną pomocą Matki Bożej i cieszyłam się,że są tacy wspaniali ludzie jak szef córki (zaraz też zamówiłam w jego intencji mszę św.)
Wierzę,że odmawiając poprzednią nowennę za córkę wymodliłam jej męża!
Aleksandra
Szef dał umowę o pracę ciężarnej kobiecie? Nie wierzę. Oszukujesz, albo to nie mogło dziać się w Polsce.
a dlaczego? szef też człowiek. 😉 druga strona może też się o coś modli np. szef o dobrych pracowników, bo to też jeden z problemów w Polsce. Podobnie jak niedawno przeczytałam świadectwo gdzie modlono się o to, żeby rozwodzący się syn miał mało alimentów do płacenia, a przecież może ta jego zona modli się zeby ona na tym wyszła jak najlepiej. Cóż.. życie.
Wspaniałe świadectwo:)Dziękuję!