Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Beata: Wierzę w cuda.

Z nowenną pompejańską zetknęłam się dwa lata temu, przypadkiem przeglądając strony internetowe. Wtedy też zaczęłam ją odmawiać. Miałam mnóstwo intencji, w dwóch intencjach odmawiałam jedną nowennę.

W czasie odmawiania miałam spokój, radość. Nowennę pompejańską wtedy skończyłam, ale efektów jakich oczekiwałam nie było. Czułam się trochę zawiedziona. Długo do tego nie wracałam, na dodatek dwóm osobom dałam do zrozumienia, że nie pomaga. Obecnie jestem w trakcie odmawiania nowenny pompejańskiej. Odmawiam tylko w jednej mojej intencji. Początek był trochę trudny. W domu było nerwowo, teraz pomału wraca spokój. Świadectwa, które czytam mobilizują mnie. Zostało mi 33 dni do skończenia. Nie wiem na czym się skończy, ale nie będę już zawiedziona. Może napiszę. Wierzę w cuda, jeżeli teraz nie ja, to może ktoś inny będzie zdrowy. Tak wiele można otrzymać, zwłaszcza gdy medycyna jest bezradna. To jest nowenna na dzisiejsze czasy. Zachęcam wszystkich do jej odmawiania.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Aguska
Aguska
20.09.16 11:08

Beato pamiętaj , ze nowenna nie jest maszynka do spełniania życzeń. Bóg moze mieć inny plan dla Ciebie niż ten, którego Ty oczekujesz. Czasem tez łaska przychodzi pozniej. Trwaj na modlitwie i przybliżaj sie do Boga i Maryi. Ciesz sie ich obecnością w swoim zyciu a na pewno dostrzeżesz Boże działanie i kierownictwo. Z Panem Bogiem

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x