Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Anna: a wszystko to za sprawą Matki Bożej Pompejańskiej!!

0
0
głosów
Oceń wpis

Zgodnie z obietnicą daną Matce Bożej pragnę podzielić się z Wami łaską jaką otrzymałam dzięki odmawianiu Nowenny Pompejańskiej. Od dłuższego czasu mój 30-letni brat miał problemy z odnalezieniem dziewczyny, która mogłaby zostać jego żoną. Pomimo tego, że był od 3 lat w związku z wpatrzoną w niego dziewczyną cały czas szukał innej.

Rozmawiając z nim czułam, iż jest mu z tą sytuacją coraz ciężej, gdyż obecna jego dziewczyna bardzo nalegała na ślub, a mój brat często w takiej sytuacji reagował ucieczką- co owocowało częstymi ich rozstaniami. Ostatecznie Przemek podjął decyzję o zerwaniu znajomości z Karoliną. Ta decyzja spowodowała, iż zaczęłyśmy z mamą wspólnie odmawiać Nowennę Pompejańską w intencji odnalezienia miłości przez Przemka. W dniu, w którym zakończyłyśmy odmawianie nowenny dowiedziałyśmy się, że Przemek spotkał się z Karoliną na weselu u znajomych. Postanowili, iż jeszcze raz podejmą próbę bycia razem.  Tym razem próba ta zaowocowała szybkimi zaręczynami, a za parę miesięcy ma się odbyć ich wesele. Diametralnie zmieniło się nastawienie Przemka do Karoliny, a wszystko to za sprawą Matki Bożej Pompejańskiej!!

Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:


Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest

Zobacz podobne wpisy:

5 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
AS
AS
05.05.14 12:02

az mi lzy polecialy. Czlowie nie wpadlby na takie rozwiazania jakie daje Bog:)

Ewa pomodle sie za ciebie, trzymaj sie!:*

Agnieszka
Agnieszka
04.05.14 19:06

Anno z całego serca dziękuję Ci za to świadectwo, które dało mi bardzo dużo nadziei na wysłuchanie mojej prośby przez Najdroższą Mateczkę. Ona jedyna potrafi wszystko ułożyć. Jestem w takiej samej sytuacji, jak Karolina z Twojej historii, mój związek trwał 10 lat … wierzę, że Królowa Różańca Świętego zwróci serce mojego ukochanego w moją stronę, sprawi, że zmieni on swój sposób myślenia i przestanie szukać czegoś co jest na wyciągnięcie ręki. Proszę o to w mojej Nowennie i mocno wierzę, ale czasem przychodzą trudniejsze chwile, jak teraz.
Wszystkiego dobrego dla Ciebie i Twoich bliskich.

Ewa
Ewa
03.05.14 11:32

A ja przy tym wpisie błagalnie proszę wszystkich czytających o modlitwę za mnie- Ewę- i Dominika, bo jestem w podobnej sytuacji do Przemka. Boję się ślubu, decyzji, uciekam. mam silną nerwicę i boję się zmian. czasem płaczę, gdy patrzę na moje rodzeństwo, które układa sobie życie. Czasem boję się, że psuję to, co może mi się przytrafić najpiękniejszego. Strach jest podstępnym zwodzicielem i krzyżuje najpiękniejsze plany. Proszę o modlitwę!

Zofia
Zofia
03.05.14 17:45
Odpowiada na wpis:  Ewa

Ewuniu, pomodlę się. Wszystkiego dobrego! 🙂

Kasia
Kasia
02.05.14 20:59

Piękne świadectwo. Dziękuję za nie, Lucyno!
Aż łzy stanęły mi przed chwilą w oczach, gdy doczytałam do końca treści tego świadectwa. Bo nie ukrywam, że w czasie jego czytania zmartwiłam się, że ostatecznie brat Lucyny poznał inną dziewczynę i rozstał się na dobre i ostatecznie z zakochaną w nim Karoliną.
Ale Królowa Różańca Świętego z Pompejów jak już się weźmie za coś, to nie ma żadnych ofiar, ani żadnych pokrzywdzonych.
Dlatego brat Lucyny i Karolina wrócili do siebie odmienieni i z obustronnym zamiarem związania się ze sobą na całe życie.
Dziękuję Mateczko Pompejańska za to!

5
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x