Zgodnie z obietnicą daną Matce Bożej pragnę podzielić się z Wami łaską jaką otrzymałam dzięki odmawianiu Nowenny Pompejańskiej. Od dłuższego czasu mój 30-letni brat miał problemy z odnalezieniem dziewczyny, która mogłaby zostać jego żoną. Pomimo tego, że był od 3 lat w związku z wpatrzoną w niego dziewczyną cały czas szukał innej.
Rozmawiając z nim czułam, iż jest mu z tą sytuacją coraz ciężej, gdyż obecna jego dziewczyna bardzo nalegała na ślub, a mój brat często w takiej sytuacji reagował ucieczką- co owocowało częstymi ich rozstaniami. Ostatecznie Przemek podjął decyzję o zerwaniu znajomości z Karoliną. Ta decyzja spowodowała, iż zaczęłyśmy z mamą wspólnie odmawiać Nowennę Pompejańską w intencji odnalezienia miłości przez Przemka. W dniu, w którym zakończyłyśmy odmawianie nowenny dowiedziałyśmy się, że Przemek spotkał się z Karoliną na weselu u znajomych. Postanowili, iż jeszcze raz podejmą próbę bycia razem. Tym razem próba ta zaowocowała szybkimi zaręczynami, a za parę miesięcy ma się odbyć ich wesele. Diametralnie zmieniło się nastawienie Przemka do Karoliny, a wszystko to za sprawą Matki Bożej Pompejańskiej!!
Zobacz podobne wpisy:
Małgorzata: Jest siła i moc i radość
Kryspina: spokój, obowiązek, łaski
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
az mi lzy polecialy. Czlowie nie wpadlby na takie rozwiazania jakie daje Bog:)
Ewa pomodle sie za ciebie, trzymaj sie!:*
Anno z całego serca dziękuję Ci za to świadectwo, które dało mi bardzo dużo nadziei na wysłuchanie mojej prośby przez Najdroższą Mateczkę. Ona jedyna potrafi wszystko ułożyć. Jestem w takiej samej sytuacji, jak Karolina z Twojej historii, mój związek trwał 10 lat … wierzę, że Królowa Różańca Świętego zwróci serce mojego ukochanego w moją stronę, sprawi, że zmieni on swój sposób myślenia i przestanie szukać czegoś co jest na wyciągnięcie ręki. Proszę o to w mojej Nowennie i mocno wierzę, ale czasem przychodzą trudniejsze chwile, jak teraz.
Wszystkiego dobrego dla Ciebie i Twoich bliskich.
A ja przy tym wpisie błagalnie proszę wszystkich czytających o modlitwę za mnie- Ewę- i Dominika, bo jestem w podobnej sytuacji do Przemka. Boję się ślubu, decyzji, uciekam. mam silną nerwicę i boję się zmian. czasem płaczę, gdy patrzę na moje rodzeństwo, które układa sobie życie. Czasem boję się, że psuję to, co może mi się przytrafić najpiękniejszego. Strach jest podstępnym zwodzicielem i krzyżuje najpiękniejsze plany. Proszę o modlitwę!
Ewuniu, pomodlę się. Wszystkiego dobrego! 🙂
Piękne świadectwo. Dziękuję za nie, Lucyno!
Aż łzy stanęły mi przed chwilą w oczach, gdy doczytałam do końca treści tego świadectwa. Bo nie ukrywam, że w czasie jego czytania zmartwiłam się, że ostatecznie brat Lucyny poznał inną dziewczynę i rozstał się na dobre i ostatecznie z zakochaną w nim Karoliną.
Ale Królowa Różańca Świętego z Pompejów jak już się weźmie za coś, to nie ma żadnych ofiar, ani żadnych pokrzywdzonych.
Dlatego brat Lucyny i Karolina wrócili do siebie odmienieni i z obustronnym zamiarem związania się ze sobą na całe życie.
Dziękuję Mateczko Pompejańska za to!