Moje życie z nowenną rozpoczęło się rok temu w październiku. Teraz odmawiam 10 tą, wszystkie oprócz jednej dotyczą moich rodziców, robię to z myślą o nich, modlę się i proszę Maryjkę i całe niebo o miłosierdzie i łaski dla moich bliskich. Oczywiście na początku nie było łatwo, wydawało się , że zamiast lepiej jest gorzej. Finanse – ciężki temat, nadal jest , ale teraz jakoś łatwiej pogodzić się z trudnymi rzeczami, które przychodzą na co dzień. Modlitwa nauczyła mnie pokory, cierpliwości i tego że bez opieki i pomocy z nieba to sami nie zdziałamy nic, bo Bóg w jednej chwili wszystko odwraca o 180 stopni. Jak to mówią „jak trwoga to do Boga”. Bóg ma na każdego jakiś swój plan, nie do wymyślenia przez nas. Raz jesteś na szczycie a za tydzień na dnie. Dostaliśmy lekcję pokory, teraz pomału podnosimy się z kolan. Przed nami droga trudna, ale wierzę że Maryjka nam pomoże. Modlę się, raz lepiej, raz gorzej ale próbuję i wiem że przyjdzie dzień, kiedy wszystko pięknie poukłada się z Bożą pomocą.
Nowenna wycisza, jestem w środku taka spokojniejsza. Gdy nadchodzi kiepska informacja moją reakcją obronną jest różaniec. Zaczynam odmawiać zdrowaśki. Chciałabym aby wszystkie sprawy finansowe duchowe i emocjonalne u moich rodziców i w mojej rodzinie się poukładały w jednej chwili, ale to wymagałoby cudu z nieba. Kto nie chciałby w jednej sekundzie odmienić swoje życie…
„U ludzi to nie możliwe, ale u Boga wszystko jest możliwe”.
Maryjko zlituj się nad moją rodziną. Święta to czas cudów, więc modlę się dalej i cierpliwie czekam na miłosierdzie i pomoc z nieba. Szczęść Boże.
Zobacz podobne wpisy:
Justyna: Praca i inne łaski
Marta: Znalezienie dobrej pracy dzięki nowennie pompejańskiej
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Słuchałam jakiś czas temu ,jak się nie mylę był to ks Glass i wspominał , że szatan pogardliwie mówi na Maryję „Maryjka”Jak przeczytałam , że i Ty tak nazywasz NMP zaraz mi się przypomniały te słowa.
Najświętsza Maryja Panna to Matka samego Boga, Syna Bożego, Jezusa Chrystusa (Mesjasza). To Królowa Nieba pełna łaski. Wybrana przez samego Boga przed wiekami. Aniołowie i Archaniołowie oddają jej część i gotowi na jej rozkaz w każdej chwili bo jest Matką samego Syna Boga żywego. To nie „maryjka”.