Szczęść Boże wszystkim czytającym!
Kilka dni temu zakończyłam odmawianie nowenny pompejańskiej w intencji zdrowia naszego pierwszego wnuczka, który narodził się z niską wagą, prawie nie spał, za to bardzo dużo płakał i już kilka dni po wypisaniu ze szpitala wrócił tam ponownie, kilkakrotnie, z nawracającym objawem krwi w stolcu. Od 2 m-cy szczęśliwie rośnie w domu na leczniczym pokarmie. Ale szczególnie chciałabym wspomnieć o wydarzeniu, które miało miejsce w czasie odmawiania poprzedniej nowenny w okresie ciąży synowej, która też nie przebiegała bezproblemowo. Od pewnego czasu synowa miała złe wyniki pracy wątroby, co spowodowało jej pobyt w szpitalu i mimo zastosowanego leczenia nie następowała żadna poprawa, a momentami pogorszenie. W drugi dzień części dziękczynnej byłam tuż przed wejściem do kościoła, aby część różańca odmówić w świątyni i wyjęłam telefon w celu wyciszenia, gdy zadzwonił. To moja synowa dzwoniła z wiadomością, że wyniki kolejnego badania są wzorcowe! I tak już utrzymały się do końca ciąży.
Jak wiele innych osób przede mną wspomniało odmawianie nowenny przynosi pokój i umocnienie wiary i zaufania do Bożej Opatrzności. Dziękuję Ci Królowo można a łaskawa z całego serca.
Zobacz podobne wpisy:
Klaudia: cud poczęcia
Nowenna pompejańska pomaga całej rodzinie
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Cieszę się szczęściem każdego wysłychanego 🙂