Już w drugim dniu doznałam spokoju.
NP zaczęłam 26 lipca o cud uzdrowienia bardzo bliskiej mi osoby, ciężko chorej osoby.
Nowenna dała mi spokój wewnętrzny, i pozwoliła normalnie funkcjonować, poza tym przestałam przeklinać, o co zawsze się modliłam. Jestem jakby innym człowiekiem, który widzi więcej Boga to wszystkim.
Odmawiam drugą Nowennę w tej samej intencji choć inaczej sformułowaną. Czasem mówię ją niechlujnie, za szybko, czasem się popłaczę. Jedno jest pewne, to Maryja pozwala mi w obliczu tak ciężkiej choroby kochanej mi osoby wstać, iść do pracy i korzystać z dnia, który codziennie daje mi Jezus.
Maryjo, bądź przy mnie, wiem że liczyłam na bardziej spektakularne rzeczy gdy zaczynałam, a świadectwa dodawały mi otuchy. Nie pozwól bym zwątpiła. Dodaj mi wiary, I wypraszaj u Syna swego dla mnie łaskę o którą tak Cię proszę. Bo u Boga wszystko jest możliwe
Chwała Panu i Ave Maryja
Proszę wszystkich o modlitwę bym nie zwątpiła.
Zobacz podobne wpisy:
Nowenna pompejańska pomaga całej rodzinie
Aga: Łaski nowenny pompejańskiej
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Pamiętaj co zawsze Pan Jezus mówił uzdrowionym: „twoja wiara cię uzdrowiła”. Ufaj Bogu i módl się dalej
Masz moją modlitwę. 🙂 Krótkie, ale treściwe świadectwo, które podniosło mnie na duchu.
Bardzo dziękuję ❤️
Trwaj w modlitwie… Trzymaj się
Nie wątp kochana ja już 2.5 roku odmawiam Nowennę Pompejańska o uzdrowienie mojego męża z ciężkiej choroby i nie wątpię bo wiem że Jezus da nam to o co prosimy ale tylko wytrwała modlitwa może nam pomóc.Jezdze do Ojca Daniela na spotkania iMsze Święte o uzdrowienie znajdź w internecie ,to są piękne spotkania
Monika,Bożena poczytajcie o św.Filomenie, że Jezus niczego Jej nie odmówi