Chciałbym złożyć świadectwo otrzymanych łask ,które spłynęły na naszą rodzinę za pośrednictwem Nowenny pompejańskiej. Nie wiem dlaczego czekałem tak długo z napisaniem.
Ponad rok temu moja mama odmawiała nowennę w intencji zaliczenia bardzo trudnego egzaminu na studiach przez moją siostrę i jej chłopaka,od tego zaliczenia zależało bardzo wiele.Na szczęście za przyczyną Matki Bożej udało się.Kolejną Nowennę mama odmawiała za swoje zdrowie które pogarszało się z dnia na dzień trwało ono ponad 2 miesiące ,jednak wytrwała do końca i nie przerwała modlitwy.Dwa tygodnie później wróciła całkowicie do zdrowia.
Następna nowenna mojej mamy dotyczyła poprawienia relacji w związku mojego brata z jego dziewczyną ,ponieważ bardzo się pogorszyły i rozstanie wisiało na włosku .Brat bardzo przeżył ten czas, na szczęście dzięki pomocy Niepokalanej wszystko wróciło do normy .
Ja również odmówiłem kilka nowenn ,część z nich się spełniła ,na pozostałe będę musiał jeszcze trochę poczekać jednak wiem ,że mam co raz większe zaufanie do Matki Bożej ponieważ bardzo wiele jej zawdzięczam
Dziękujemy Ci za wszytko Maryjo.
Zobacz podobne wpisy:
Agnieszka: Nasza wojowniczka Wiktorcia
Nowenna pompejańska pomaga całej rodzinie
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Piękne świadectwo ukazujące moc modlitwy NP. Dziękuję.
Jednak w tym aspekcie Xyz cię podziwiam że po takich traumatycznych przeżyciach udało ci się przełamać niechęć
do facetów , ja na twoim miejscu do końca życia dostawał bym torsji na widok każdego faceta.
Dzięki ale hmmmm dostanę torsji na widok zwykłych facetów. Moje wymagania sięgnęły zenitu. Takiego co ja chcę to nie istnieje i nie w każdym nawet harlequinie występuje.
Xyz może warto pomyśleć też o odpustach
No masz rację jest problem z czytaniem ze zrozumieniem napisałem że jedyną karą za grzech jest śmierć nie ma innej.
Przedwczesna śmierć i w Dodatku brutalna to może tak jest karą ale na starość to normalny proces.
Nie, śmierć też nie jest karą za grzechy. Co z dziećmi które umierają zaraz po urodzeniu? Już tak nagrzeszyły, że na to zasłużyły? Śmierć jest skutkiem choroby lub zła. I tak jak sama choroba nie jest karą tak też śmierć nie jest karą.
Przychodzi mi do głowy, że może wogóle nie istnieje coś takiego jak kara za grzechy.
Ruth jest kara za grzechy .Sam Pan Jezus powiedział Św Faustynie że Jego nie cieszy żadne karanie ale sprawiedliwości musi stać się zadość i kara musi być.Św Faustyna bardzo cierpiała później sama prosiła Jezusa żeby oddał na Nią część cierpienia za nasze grzechy.Pisała również że powinniśmy szanować ludzi cierpiących bo oni wypraszają najwięcej łask u Jezusa.A Św Ojciec Pio mówił że aniołowie zazdroszczą nam tylko jednego że nie mogą cierpieć dla Boga.
Rena a skąd ojciec pio wiedział czego aniołowie zazdroszczą nam ludziom ? Pytam ponieważ tak jak bernadetta lucja czy Faustyna powtarzały słowa Matki Boskiej czy Jezusa a ojciec Pio skąd to wiedział ?
Karli Ojciec Pio tak jak różni święci miał różne widzenia i był bardzo blisko Jezusa.To im Pan Jezus dał łaskę przebywania z Nim i mieli świadczyć o Bożej miłości.Im pokazał wizje nieba ,piekła czy czyśca .Św Faustyna nawet ma zaświadczyć o ich istnieniu.Wszyscy mieli życie ciężkie naznaczone cierpieniem ale nikt z Nich tego nie żałował ,wręcz przeciwnie nie wyobrażali sobie życia bez Boga .Dla nich to byłoby puste życie .Ojciec Pio zapytany przez Naszego Papieża który stygmat najbardziej go boli odpowiedział że ten niewidoczny na ramieniu ,czyli niesienia krzyża.Karli Ja jak to przeczytałam o Ojcu Pio to w to wierzę… Czytaj więcej »
Żaden z nas niedorasta świętemu bo te łaski które my dostajemy są niczym w porównaniu do łaski danej np ojcu pio czy św faustynie. Ja jednak mam tak nature ze muszę się dopytywać sprawdzać itd moja wiara jest zbyt zachwiana
No i Rena masz rację!
Xyz no dobra a Biblijny Józef czym z grzeszył że jego bracia go pobili wrzucili do studni a potem sprzedali go do niewoli.Przecież Bóg miał dla niego wielki plan szczególnie go umiłował.Józef mógł powiedzieć to samo co ty nigdzie się nie szwendał nie obracał się w szemranym towarzystwie powinien być bezpieczny wśród braci a jednak często tak bywa że pod latarnią jest najciemniej, i co na koniec obwiniał Boga za to co go spotkało nie. Chwali Boga za to że za zło jakie go spotkało uczynił jeszcze większe dobro.Po za tym karą za grzech jest śmierć Bóg zsyła swojego Syna… Czytaj więcej »
Do Emek- czytaj ze zrozumieniem! Masakra jak na bakier większość jest z przeczytaniem tekstu! Nie obwiniam Boga, przecież napisałam że dostałam to na co zasłużyłam. W Starym Testamencie Bóg podobnie karał. No zwracasz mi uwage a sam jeszcze przytakujesz moim postom- ta kara to wlasnie obmycie mnie z tego blota co kiedys narobiłam.
XYZ,jedno zło,to już wiele,a Ty wymieniłaś,aż cztery próby złego potraktowania i przemocy,w głowie się to nie mieści!W jakimś złym środowisku,musiałaś żyć,a teraz żyjesz z tym,co Cię spotkało i odchorowujesz.Jeśli nadal tam jesteś,to wiej jak najszybciej.W słowach pisanych,wydajesz się silną osobą,to przekuj tę siłę na zmiany w życiu.Nie ma gwarancji,że gdzie indziej odnajdziesz tzw. spokój,ale odmiana dobrze robi.Tylko się nie bać!Inne miasto,ludzie,może kraj. Ja się śmieję czasem, z mojej pokuty na ziemi,gdy denerwuje mnie tzw.multi kulti i ludzie brudasy,których zupełnie nie rozumiem,ani np.tego ,że potrafią majtki wraz z butami(sic!) wyprać plus obrus i dziecięce śpiochy(wszystko w jednej pralce,zbiorowej niestety), z którymi… Czytaj więcej »
Do Katarzyna- teraz to brzmi jakbym siedziała w spelunie i tam była gwałcona. Właśnie nie! I być może w tym jest problem. Gdybym się włóczyła po mieście, pubach, uwodzicielsko ubrana albo szwędała się po melinach to bym zrozumiala! Ale to wszystko wydarzylo sie w bialy dzien! Jeden np.na ulicy!!!! Nikt nie zareagowal! Co lepsze dwa inne w miejscach, gdzie powinnam byc bardzo bezpieczna i pokladac ufnosc do ludzi tam sie znajdujacych. Dlatego biorac to wszystko pod uwagę, uwazam ze to byla na mnie zeslana kara. Od tak by sie takie rzeczy nie wydarzyly no i gdzie by wtedy byl Bog,… Czytaj więcej »
Polecam rozmowę z księdzem egzorcysta. Jeśli chcesz sobie pomóc to umów się na takie spotkanie, przecież Jezus nie z takich rzeczy ludzi wyciągnął…. Jest dobry i miłosierny i chce żebyś była szczęśliwa. Ty uparcie twierdzisz że to Bóg zesłał na Ciebie ten gwałt żebyś odpokutowala. A ja myślę że to Ci szatan podpowiada, wykorzystując Twoje zranienia. Szatan chce żebyś miała błędny obraz Boga Ojca. Pamiętasz przypowieść o Synu marnotrawnym? Bóg jest przede wszystkim miłosierny!!!!! Ja kiedyś też tak żyłam przeszłością, popełnionymi grzechami, błędami i zranieniami, tym że mnie ludzie skrzywdzili w taki czy inny sposób… Myślę że wynikało to z… Czytaj więcej »
Poza tym wydaje mi się że to Dobry Jezus przyszedł na świat żeby podzwignąc na siebie nasze winy, zmazac nasze grzechy przez ofiarę doskonałą! Nie żeby ludzi karać tylko żeby głosić im dobra nowinę! Człowiek co najwyżej może nieco pomóc Bogu w tym dziele, ale to Jezus jest tym który JUZ podzwignal Twoje winy lata temu na golgocie. Bóg nie zsyla gwałtów, on chce żeby wszyscy ludzie byli szczęśliwymi dziećmi.
Do kocham- to są takie banały a rzeczywistość jest inna. Gdyby tak bylo, jak piszesz, w szpitalach nie lezeli by umierajacy na raka chociazby. Nie kazdy będzie na tym swiecie szczesliwy, nawet jakby cale zycie u boku Boga spedzil.
Xyz, rzeczywiście nie każdy na tym świecie jest szczęśliwy, ale to nie dlatego że Bóg go każe za grzechy. Choroby, wypadki i krzywdy nie są karą za grzechy. Może Bog ma jakiś cel, że na to pozwolił. Uważam Cię za mądrą osobę (od dłuższego czasu czytam Twoje komentarze), potrafisz znaleść odpowiedz na wiele spraw. Musisz zrozumieć ze to nie była kara. Bóg nie żąda od nas takiej pokuty. Cokolwiek zrobiłaś, nawet gdyby to były bardzo złe rzeczy, wystarczy że będziesz żałować i będziesz chiała czynić dobro żeby to naprawić. To wystarczy. Myślę, że za bardzo sie dręczysz tym poczuciem winy.… Czytaj więcej »
A tak na marginesie, nie rozumiem dlaczego jak ktoś się nie zgadza z Xyz to daje jej minusy zamiast powiedzić co na ten temat sądzi. Do niczego takie dawanie minusów nie prowadzi. Powinni zlikwidować tę opcję.
Do Ruth- dzięki, ale gdyby nie żądał pokuty to nie byłoby czyśćca, gdzie podobno najwiekszy bol na ziemi jest tam najlagodniejszym. Byloby tak jak u protestantow. Od razu siup do nieba po smierci.
Rozumiem, ale tez sa tacy ktorzy bardzo chca zyc a nie jest im to dane.
To juz wole jednak uwazac ze jest to kara. Ma to wiekszy sens niz !yslenie ze Bog mial w tym cel i dopuscil do tego. Te drugie wrecz jest okropne. To wole byc ukarana. Przynajmniej wiem za co i moge poniesc konsekwencje.
Do kocham- przestań do mnie pisać. Stwierdzam tylko fakt, że jest to kara za przewinienia a nie użalanie sie lub stawianie w roli ofiary. Gdyby tak bylo to nie interesowalabym sie teraz w ogole !mężczyznami!
Xyz powinnaś byc wdzięczna osobom co poświęcają Ci swój czas, „kocham” ma rację co Ci napisała. Powinnaś się skontaktować z egzorcystą, bo sama mozesz sobie nie dać rady. I nie atakuj forumowiczów bo nikt nie chce źle dla ciebie,a wręcz odwrotnie.
Enia egzorcyści są od egzorcyzmowania. Ja nie jestem opętana. A poza tym nie utrzymuję i nie zamierzam utrzymywać żadnych kontaktów z księżmi. Już się na nich przejechalam wystarczająco.
Xyz, dobrze, w takim razie przestaje do Ciebie pisać, to ostatnia wiadomość. Chociaż to trochę słabe, że uważasz, że to co ja piszę to banaly…. Serio? Moja droga do Boga zaczęła się w bardzo tragicznym momencie mojego życia, byłam bardzo chora bardzo długo, podczas gdy inni układali sobie życie ja leżałam w łóżku, równolegle miałam też depresję, której owocem było między innymi to, że przestałam się odzywać, dosłownie stałam się milcząca, ze strachu i bólu i jakiejś traumy, którą miałam w sobie, w moim wnętrzu było piekło, gdyby mnie przypalali ogniem myślę że nie zmieniło to zbyt wiele, byłam w… Czytaj więcej »
Nie uznaję mszy z uzdrowieniem! To pochodzi od protestantów. Słuchałam Glasa i jemu podobnych, wszystko ładnie pięknie w słowach a praktyka inaczej pokazuje. Już mi się odechciało ich wypocin wysłuchiwać.
Dobrze, wierz sobie w co tam chcesz, rzeczywistość i tak wszystko weryfikuje na niekorzyść tego „miłosierdzia”.
Już prosiłam o uwolnienia z patologii,chorób i innych cyrków i wiesz co? Nic! Więc sorry ale Twoje słowa są ładne ale niczego nie zmieniają. Mimo tego że podobno Bog jest ponad wszystko, nie udalo mu się wydostać mnie. Albo nie chcial- kara.
Daj Bogu szansę – umów się na rozmowę z księdzem egzorcysta. Jeśli z góry zakładasz że to Ci nie pomoże, to Ci to nie pomoże. Potrzebna jest wiara. Rozumiem że jesteś zmęczona. Dlatego właśnie ksiądz egzorcysta by Ci pomógł. Jezus uzdrawial tych którzy mieli wiarę, a jeśli ktoś nie miał wiary i nie wierzył że Jezus jest Bogiem i że jest dobry i że może go uzdrowić – Jezus sam mówił że nic wtedy nie może uczynić. Po to są nam dani księża żeby nam pomagali, nie zamykaj sobie tej szansy. Jeśli nie chcesz nic zrobić z tymi zranieniami, chorobami… Czytaj więcej »
I żeby to było jasne- chodzi mi o ROZMOWE z księdzem egzorcysta, ja znam dużo ludzi którzy przy takich czy innych problemach chodzą po poradę/pocieszenie/modlitwę wstawiennicza itp. Bardzo polecam
Ja nie potrzebuje poradu czh pocieszenia. Na co mi to ma byv potrzebne. Ja chce realnego dzialania. A tyle co ksiadz mi sobie poopowiada. Na co mi to? No wez sie zastanow. Ja nie jestem z tych co potrzebuja pocieszenia. Po gwaltach tego nie potrzebowalam. Po co ksiadz mialby mnie pocieszac w chorobie? Pocieszenia u mnie wywoluja raczej agresje a nie dobre samopoczucie. Ja az tak ckliwa nie jestem.
… Możesz pójść do księdza żeby Ci poradził co zrobić w Twojej sytuacji. Może np. przeprowadziłby szczegółowa spowiedź z całego życia oraz zmówił nad Tobą modlitwę o uwolnienie?? Poradził co masz zrobić i pocieszyl DUCHOWO, zamknął Twoje rany tak jak tylko Bóg przez modlitwę może? Nie chodzi mi o pocieszenie ludzkie. Ja po prostu specjalnie zaznaczyłam że chodzi mi o rozmowe rozeznajaca co robić w Twoim przypadku. Księża mają specjalny mandat od Boga żeby modlić się za ludzi. Serio uważasz że ksiądz tylko „sobie poopowiada”?? szczególnie ksiądz egzorcysta?? Tym razem ty się weź zastanów dziewczyno…. Jak można coś takiego napisać…??… Czytaj więcej »
Do kocham- znajdź na Youtube o amerykance która została uzdrowiona przez Jezusa z paraliżu. Nie musiala łazic po egzorcystach. Jezus uznał ze chcial ja uzdrowic wiec przyszedl do niej osobiscie do jej domu!!!! Objawil jej sie nawet i zwyczajnie ją wyprostowal. Nigdzie po egzorcystach chodzic nie bede. Jak Jezus by chcial mnie uzdrowic to by przyszedl tam gdzie jestem. Osobiscie jakby mu zalezalo. Ja daje szanse Bogu od wczesnego dzieciństwa. Dodam ze ja nie jecze bo dwie nowenny lub trzy odmowilam i brak lask ja tu mowie o modlitwach i wierze juz od wczesnych lat!!!! I nic! Ja nie mam… Czytaj więcej »
„I powątpiewali w Niego. A Jezus powiedział do nich: „Tylko w swojej ojczyźnie, wśród swoich krewnych i we własnej rodzinie prorok może być tak lekceważony”. I nie mógł tam dokonać żadnego cudu, tylko kilku chorych uzdrowił, kładąc na nich ręce. Dziwił się tez ich niedowiarstwu. Potem obchodził okoliczne wsie i nauczał.” Ewangelia wg Św. Marka, 6, 1-6
Do kovham- totalnie niedopasowany do sytuacji cytat. Bylas chora bo pokutowalas, skonczyl Ci sie okres ekspiacji za coś i uzdrowiona zostalas a nie ze Twoja wielkaaaa wiara i milosc do Boga.
Mylisz się moja droga. Dalej mam problemy ze zdrowiem, choć nie już tak wielkie jak kiedyś, ale najważniejsze jest to, że przez tą całą drogę zmieniło się przede wszystkim moje serce. Nie żałuję tych cierpień bo dzięki nim niewątpliwie się zmieniłam i wciąż zmieniam. Jeśli cierpię, cierpię inaczej, choć czasami jest trudno, bo np. chciałabym założyć rodzinę. Ale wiem że Bóg mnie kocha i nigdy nie zamieniłabym mojej wiary na nic innego. Wiem też że nadejdzie dzień kiedy moje problemy się skończą. Póki co żyję w miłości Bożej i to mi wystarcza żeby być ogólnie szczęśliwa 🙂 cytat odnosi się… Czytaj więcej »
Do Kocham- no to teraz jeszcze bardziej mnie utwierdzilas w tym, ze dalej pokutujesz moze nie z takim nasileniem jak kiedys ale jednak! Ach tam te serce, raz tak raz inaczej- zalezy co doświadczasz w zyciu. Czy po 2 gwaltach byloby takie super kochajace Boga? Nie wiesz, moze bys zionela nienawiscia az do smierci. Nigdy nie mow nigdy bo to tez pycha. Ja nie wierze ludziom, ktorzy mowia ze nigdy. Musieliby przejsc wszystko zle co jest na ziemi by tak powiedziec. Wtedy bym moze uwierzyla a tak to wybacz ale jedno wieksze brutalne doswiadczebie czegos moze wszystko i cala Twoja… Czytaj więcej »
O co Ci chodzi z tym „nigdy”?? Cyt. „ja nie wierzę ludziom którzy mówią że nigdy”? Czy odnosisz się do mojego zdania: „Ale wiem że Bóg mnie kocha i nigdy nie zamieniłabym mojej wiary na nic innego” czy chodzi o coś innego bo nie rozumiem? Owszem, nigdy nie zamieniłabym mojej wiary na nic innego. Wiesz czym jest wiara? Jest czymś niezależnym od uczuć, chociaż często jest wzburzana, ale dojrzała wiara do której może Jezus próbuje Cię doprowadzić jest czymś zupełnie niezależnym od innych czynników. Ujme to w takie słowa: „Nie czuje Cie Panie, nie widzę sensu, nic nie rozumiem, czuje… Czytaj więcej »
… Możesz pójść do księdza żeby Ci poradził co zrobić w Twojej sytuacji. Może np. przeprowadziłby szczegółowa spowiedź z całego życia oraz zmówił nad Tobą modlitwę o uwolnienie?? Poradził co masz zrobić i pocieszyl DUCHOWO, zamknął Twoje rany tak jak tylko Bóg przez modlitwę może? Nie chodzi mi o pocieszenie ludzkie. Ja po prostu specjalnie zaznaczyłam że chodzi mi o rozmowe rozeznajaca co robić w Twoim przypadku. Księża mają specjalny mandat od Boga żeby modlić się za ludzi. Serio uważasz że ksiądz tylko „sobie poopowiada”?? szczególnie ksiądz egzorcysta?? Tym razem ty się weź zastanów dziewczyno…. Jak można coś takiego napisać…??… Czytaj więcej »
Tak więc skorzystaj z pomocy którą daje Ci kościół oraz inni ludzie. Dla każdego gwałty byłyby traumatycznymi przeżyciami. Ale da się z tego wyjść, chociaż może wydaje ci się teraz ze jest inaczej. Teraz mi się przypomniało że poznałam kiedyś dziewczynę która jak miała 10 lat była regularnie gwałcona przez swojego sąsiada, przyjaciela rodziny. Gwałty trwały około roku, regularnie, o ile się nie mylę od poniedziałku do czwartku, zawsze po szkole. Ona nie rozumiała co się dzieje. Miała traume ale wyszła z tego. Ma prace, chłopaka i jest bardzo ciepła osobą, da się wyjść z tego, uwierz mi.
Wyszlam juz dawno z tego, przeciez po tym bylam w zwiazkach nawet! Ja tylko stwierdziłam fakt, ze pokutowalam i ze to prawda jest, ze mozna juz tu dostawac kary.
Mi teraz chodzi o inne problemy- mam nieuleczalna chorobe i leki dk konca zycia. Co klecha na to ma poradzic? Nic. Ja nie potrzebuje niczyjego wspolczucia.
Ty wierzysz ze Bog jest dobry i miłosierny a ja wierze w Boga Starego Testamentu. I co zabronisz? Z tego co wiem Bog jest niezmienny i w takiego wierze.
Niczego Ci nie zabraniam 🙂 zapytam tylko czy wierzysz w Jezusa? Bo rozumiem ze chyba nie, skoro wierzysz w Boga starego Testamentu, to na logikę wynika z tego że chyba nie uznajesz Jezusa jako Boga opisanego w Nowym Testamencie…., gdybyś uznawala Go za Boga na pewno zauważyłabys te liczne cuda które są opisane w Nowym Testamencie oraz wielkie miłosierdzie które miał na każdym kroku względem ludzi. Jakiej jesteś wiary? Jest opisanych mnóstwo cudów, przejawów dobroci i miłosierdzia względem grzesznikow… Jezus był miłosierny, np. uratował kobietę przed ukamienowaniem, mimo że teoretycznie należała jej się kara i to nie byle jaka kara… Czytaj więcej »
Podobaja mi sie Twoje komentarze, ja tez mialam taka rozmowe z kolega muzulmaninem, ale oni w koranie maja napisane, ze ktos inny sie podstawil za Jezusa na krzyzu. Moja kolezanka tez jest muzulmanka, po wielu rozmowach z nia stwierdzilam, jakie my mamy szczescie, ze mamy Jezusa, ona z zycia wyzeczen nic nie ma, a nasz Bog tyle nam daje, posunalale sie nawet do szalenstwa z milosci do nas, daje nam siebie w pozywieniu I mowi pros a otrzymasz wszystko. W zamian chce tylko wiare I milosc. Ja tez kocham Boga do szalenstwa, ale nie wiem jak mozna mowic ludziom, ze… Czytaj więcej »
A gdzie tak jest napisane w Koranie że ktoś inny się podstawil za Jezusa na Krzyżu? Pytam bo jestem ciekawa, nigdy o czymś takim nie slyszałam. Z tego co wiem Jezus dla nich jest jednym z proroków. Myślę że wszystkim Swoim dzieciom Jezus chce dać łaskę wiary i miłości, a to jest na prawdę najważniejsze, mając to, nawet mimo chorób, przeciwności, cierpień można być szczęśliwym. Wiem co mówię bo też się zmagam z różnymi rzeczami i często myślę sobie jak straszne jest życie i wielu rzeczy nie rozumiem i pytam, a potem odpowiedź przychodzi sama: przypominam sobie o miłości i… Czytaj więcej »
Powiedzieli mi to znajomi muzulmanie, ze Jezus, ktory jest prorokiem tak jak mowisz, mial byc ukrzyzowany, ale Bog go ocalil podstawiajac kogos innego. Slyszlam to od kilku z nich takze pewnie wziete z koranu.
Nie dawno rozmawiałam z koleżanką, która jest dumna z siebie bo weszła na drogę rozwoju duchowego i mi mówi że Jezus był ezoterykiem, Magdalena to była jego partnerka,że wszędzie jest Bóg tylko nie w kościele,ze to są słowa jakiegoś świętego co nie pamięta. Przeżyłam szok
Enia obejrzałam to świadectwo na yt które poleciłaś.Dzięki.Co do „rozwojów duchowych”znam mnóstwo takich „przypadków” tylko współczuć! Chyba wiadomo kto ludziom wtłacza takie przekonania. Enia odmówiłam tą nowennę za zbawienie swojej duszy,jak myślisz czy teraz odmawiać za męża czy za córki ?
za męża, ta nowenna jest dosć długa,ale piękna.Masz czas, na spokojnie
Długość modlitwy mnie w ogóle nie przeraża.Chciałabym tylko widzieć jakiekolwiek światełko nadziei.Dzięki Eniu.
Dokładnie xyz Bog nie zmienia się wcale. To my próbujemy zmienić Boga.
Xyz może zamów medalik św Benedykta można go kupić na necie odrazu poświęcony z egzorcyzmem i módl sie modlitwa o Pio i badz cierpliwa
Mnie w niebezpiecznych sytuacjach pomaga szkaplerz, który kiedyś przyjęłam.
Dużo ludzi bardzo cierpi niestety, różne są etapy cierpienia. Niektórzy niestety wiszą już na krzyżu, tak emocjonalnie, a inni nawet są już zamknięci w grobie, już bez emocji, martwi w swym cierpieniu. Dobrze jeśli trwają i czekają na Zmartychwstanie.
XYZ wyciągnie cie z tego go….a ale tak musisz w to głęboko wierzyć i słuchać myśli kiedy Bog podpowiada Ci co masz zrobić. Ja znam kilka osób z biednych patologicznych rodzin alkoholowych itd zreszta patologia ma wiele odcieni bie trzeba alkoholików i biedy patologia tyczy tez bogatych ludzi… gdzie są rozwody, zdrady pustka itd dzieci maja 5 wujków i 7 cioć i kilkoro rodzeństwa od innej mamy i taty to wszystko dzieje się tez w rodzinach gdzie tatuś jezdzi mercedesem s klasa ma dobrze prosperujący interes mama zmienione piersi 3 razy itd. Taka patologia w złotej klatce. Wiadomo lepiej być… Czytaj więcej »
Karli mialam ale co z tego? Nic. Mam trafic do psychiatryka zeby Boga udowodnic swoje szalenstwo w wierze? Ja sie gwaltami az tak nie przejelam i wierze ze sa za poniesienie kary a mowa o innych sprawach 🙁
Mnie smiesza na tym forum ludzie ktorzy jecza ze odmowili 2 nowenny i nic a co maja powiedziec osoby ktore cale zycie sie modla i nic.
Gwałtami to ile tych gwałtów było? Xyz ja już naczepalam chyba 9 tych nowenn i każda szlag trafił, żadna nie została wysłuchana tylko trochę coś jakby się działo podczas odnawiania za dusze reszta szkoda słów nic kompletnie nie wisi mi to ale nic na to nie poradzę bo Jak napisałaś jak sam będzie chciał to przyjdzie ja tez mam dosc tych porad żeby latać od jednego magika do drugiego … od Zielińskiego do tych dwóch ostatnio z dotyk Boga na yt naprawdę jak to oglądam to widze ze to zaczyna być metoda na biznes dla coraz większej liczby ludzi a… Czytaj więcej »
Xyz , Karli kochane kobitki teraz pora urlopów to ja Wam POLECAM! koniecznie post o wodzie parę dni. Jęzorek Wam sie oczysci,nie bedzie taki ostry. Będziecie poscić i śpiewać Psalmy Wielbiące Pana. Pan Wam pobłogosławi. Koniecznie poczytajcie o wychodzeniu z postu.To wszystko.Tylko tyle.
Do Karli- udanych 2. Tak jak w tym wątku napisalam. Karli ten dotyk boga to biznes! A barany sie na to nabierają. Dlaczego Zielinski zamiast wziasc sie za normalna robote jezdzi i klepie ludziom glupoty niby ich uleczajac? Zobacz, chlopak niby chcial miec relacje z Jezusem, to czemu nie zostawi jej dla siebie a chce w imieniu Jezusa uzdrawiac. Przeciez to nalezy do obowiazkow ksiezy a nie jakis chłoptasiow.
Dotyk boga ja sie pytam po jakiemu on mamrocze podczas uzdrawiania. Przeciez to cyrk!!!!
Xyz a jeśli mogę spytać jakie były okoliczności tych gwałtów ? To był ktoś z rodziny ?
Nie,obcy ludzie. W 3 przypadkach. 4 to znajomy ale byl nieudany.
Xyz to był gwałt zbiorowy ? Czy po prostu padalas ofiara kilku osób co jakiś czas ?
Kilka osob co jakis czas, nie zbiorowy. Przy jednym nieudanym tylko kilka chlopakow sie gapilo i smialo czy ten facet da rade. Ale nie dal.
Ale jak do tego doszło oni zostali ukarani za to? Ile miałaś lat ? Zgłosiłaś to na policję ? Przecież musiały być ku temu jakies okoliczności. Co na to twoi rodzice ? No przecież to musiało się jakoś rozwiązać … nie byliście pod wpływem jakiś środków .
Polecam Mszę o uzdrowienie, modlitwy wystawiennicze, modlitwy o uwolnienie oraz rozmowę z egzorcysta (żeby przeciąć więzy zła z przeszłości). Bóg jest dobry i miłosierny, On na pewno chce żebyśmy po prostu kochali i zaczęli wszystko od początku… Myślę że milsza Panu Bogu jest pokuta która polega na modlitwie i uczynkach miłosierdzia, post, jalmuzna itd. niż taka „pokuta” która jest wyrządzona przez szatana (gwałt na pewno jest „dziełem” podszeptow szatana, nie mówmy że to dobry Bóg tak karze!!) polecam filmiki Ks. Piotra Glasa
Jest jeszcze coś takiego jak zadośćuczynienie za swoje grzechy. Ludzie myślą, że pójdą do spowiedzi, grzecznie odmówią pokutę i to wszystko. Żeby spowiedź była w pełni ważna to trzeba jeszcze zadośćuczynić komuś kogo się skrzywdziło. Ksiądz na spowiedzi nie musi w ogóle o tym wspominać, to jednak jest istotne żeby spowiedź była ważna. Jeśli np. kogoś się obraziło, to teraz np.należałoby powiedzieć jakie plusy ma ta osoba itd. I tak jest ze wszystkim złem, które się uczyniło komuś.
Dokładnie, to co przez co musiałam przejść to właśnie zadośćuczynienie Panu Bogu i bliźniemu. Wiadomo, nie zawsze zadośćuczynienie musi być miłe i dobre. Zazwyczaj zadośćuczynienie powinno byc gorzkie i bolesne. Jak śmierć Jezusa na krzyżu.
Nie wiem czy to była kara, tylko Ty znasz swoje życie i znasz odpowiedź to to pytanie. Ewentualnie jakiś mądry ksiądz może tutaj coś podpowiedzieć.
Uwazam też że niektorzy są samotni, nie mogą mieć dzieci a pragną, są wyrzuceni ze społeczeństwa to też mogą być kary pokutne. Inaczej nie byłoby cierpienia. Większość w jakimś stopniu już na Ziemii pokutuje za coś. Jedni bardziej drudzy mniej a trzeci wcale i dopiero tam beda pokutowac albo i tez nie.
Może dla niektórych jakieś cierpienie jest karą, ale nie dla wsxystkich. Najlepiej to może ocenić ten co doświadcza cierpienia. Dobrze jest jak cierpienie czegoś nauczy, jak człowiek wyjdzie z niego mocniejszy, już wie jak postępować. Najlepiej jest jak cierpienie uczy miłosierdzia, ale to już musi być szczyt cierpienia żeby ktoś zaczął chcieć być miłosierny dla innych
Masz racje Trzykropek.
Ja trochę żałuję że podczas tej mojej depresji i załamania tego cierpienia nie wykorzystałam lepiej. Na mszy o uzdrowienie miałam rozpoznanie. Jezus powiedział m in żebym jemu oddała moje cierpienia a ja myślałam sobie. Spoko fajnie, ale jak?? Mogłam się wtedy więcej modlić, ale nie wiedziałam. Byłam w jakimś amoku. Ale wzocnilo mnie to, ale walczę z myślami typu: żebyś wtedy nie zrobiła tych błędów, żebyś była mądrzejsza… Może byłabym teraz szczęśliwa mężatką… Poczucie winy mi ciąży, ale walczę z tym.
Do Klara- a co jesli wlasnie dzieki temu doswiadczeniu bedziesz szczesliwa mezatka kpu boku mezczyzna a nie chłoptasia? To cierpienie mozesz nadal oddac u Boga czas nie istnieje woec ono nadal jest
Myślę że nie, zadośćuczynienie to jest podejmowanie jakiegoś działania by naprawić to co się grzechami pochrzaniło, albo zrobienie czegoś dobrego w zamian za złe czyny których się dokonało wcześniej. Jasne, że może być to trudne, bo czasem się trzeba przełamać żeby np wyciągnąć do kogoś rękę, Na pewno zadośćuczynienie za grzechy nie polega na tym, że ktoś zostaje skrzywdzony przez kogoś innego. Z pokuty za grzechy musi wypływać dobro, a nie kolejne zło.
Dokładnie to miałam na myśli. Zadośćuczynienie to jest dobro, które powiniśmy uczynić komuś kogo skrzywdziliśmy. Podobnie jest z wybaczeniem, nie wystarczy w myślach powiedzieć wybaczam temu i tamtemu-natomiast powinno się kiedy przypadkiem spotka się tę osobę, nie uciekać lecz wręcz z radością ją pozdrowić. To jest prawdziwe wybaczenie.
Te gwałty powinnaś zgłosić na policję
3 kropku przeciez nie bede tutaj opisywac postepowan policyjno prokuratorskich! Nie zwracaj mi tak trywialnych uwag!
Bzdury opowiadasz. Od kiedy pokuta jest lekka? Myślisz, że jak odmówisz jakąś modlitwe zadana na spowiedzi to już wszystko cacy. Ja wiem, że gwałty były karą za grzechy które popełniłam w stosunku do pewnych osób za konkretne grzechy. Dostałam co mi się należało.
XYZ .Mnie się wydaje że Ty sama sobie nie możesz wybaczyć różnych rzeczy z przeszłości.Na pewno gwałty to nie jest kara za nie,pomimo że tak myślisz.Nie chcę Cię osądzać ale przeszłość trzeba zostawić i żyć nie oskarżając się ciągle za błędy z przeszłości bo to jest błędne koło.Spróbuj nie roztrząsać każdego zdarzenia jako karę za błędy młodości.Życzę Ci żeby Ci się udało,Pan Bóg niejednemu podał rękę który się ukorzył przed Nim.A cierpienie jest po to tak myślę żeby uczyć nas wrażliwości na innych .Sw Faustyna strasznie cierpiała za nas grzeszników pomimo że sama nikomu nić złego nie zrobiła tylko same… Czytaj więcej »
Kochani nie wiem,czy zemna jest cos nie tak a moze nie zasluzylam na laske Boza .Odmowilam dwie noweny i nic nie otrzymalam laski o ktora mateczke prosilam ,wiec doszlam do wniosku ze nie zasuzylam na nic na zadna laske od Mateczki i jej syna Jezusa pana naszego -jest mi zle z tym jeszcze bardziej sie pograzylam w moich klopotach jakie mam .
Czasami potrzebny jest czas często w świadectwach ludzie piszą ,że otrzymali łaski np. po miesiącu po pół roku czy dłużej.
Także cierpliwości i wytrwałości w modlitwie
Nie trać ducha .Bóg cię kocha nie watp w to .Czasami trzeba czasu .Może to co dzieje się teraz w twoim życiu to czas proby która uczy cię wiary.Bog wie co robi co jest zbawienne dla nas.Trwaj na modlitwie ..walcz ,nie słuchaj podszeptow złego jego klamstw.To zły zasiewa zamet w twoim sercu Pan tylko może uciszyc burze która się w tobie rozpętała.
Takie podejście Ewo jest dziecinne. Możesz otrzymać łaskę za x lat nawet, a jak jest Ci pisane przejść przez kłopoty to tak będzie. Ja kiedyś chyba nagrzeszyłam, mam na koncie pewien grzech za który Bóg mnie ukarał zsyłając gwałt i karze do tej pory. Cóż mogę- modlić się i czekać aż mi się ten czyśćciec skończy.
Cierpienie i złe rzeczy które na nas spadają nie są karą za grzechy. Może mają nas czegoś nauczyć, może mamy do czegoś dojrzeć, ale nie są karą za grzech. podobno…
Próbuję wyobrazić sobie że Bóg jest tak wielki i wspaniały w stosunku do nas że nasze grzechy to go tak bolą jakby mrówka słonia kopneła. To bardziej nas samych boli że się w tych grzechach taplamy bo krzywdzimy siebie i innych ludzi
Xyz. Ja cię lubię, ale proszę nie pisz takich rzeczy, że Bóg karze za grzechy i to gwałtem! Ja nie chcę takiego Boga. Nie w takiego Boga wierzę. Nasz Bóg jest miłosierny i nas kocha, chociaż często go nie rozumiem, ale wiem, że chce dobrze dla Nas. W takiego Boga chce wierzyć.
Dziękuję,ja Ciebie też. Uważam, po wnikliwej w duchu obserwacji własnych poczynań świadomych i nie, że zostałam ukarana. Myślę, że Bóg karze ludzi juz za życia na wiele sposobów by dzięki temu trafić lub mieć większe szanse na czyśćciec po śmierci. Co nie przeczy, że nie jest miłosierny. Po prostu odpowiedzialam za swoje czyny takim wyrokiem.
Dlatego mężczyźni, którzy się tego na mnie dopuścili również znajdą miejsce w niebie. Wykonali za życia na mnie karę, którą wydał na mnie Bóg. Ktoś przecież musiał to urzeczywistnić na tym świecie.
Ja też uważam że pokutuje za swoje grzechy i powiem więcej zasłużyłam na to. Ale gdy piszesz, że Bóg zesłał na Ciebie gwałt to już brzmi okropnie. Są różni ludzie. Ten człowiek który Cię skrzywdzil działał pod wpływem złego a nie Boga. Od jutra postanowiłam odmawiać codziennie różaniec, nie wiem ile czasu. Czuję taka potrzebę już od jakiegoś czasu i jutro rezerwuje ja dla Ciebie. Nie piszę tego, żeby się pochwalić, ale może chociaż odrobinkę otuchy ci dodam. Poza tym corka mojej siostry, młoda dziewczyna trafiła do kliniki odwykowej. Muszę się za nią modlić. Porostu mi się serce kraja i… Czytaj więcej »
Do Klara- dla mnie nie jest to okropne. Ostatnio nawet myslalam o tych moich grzechach z przeszlosci i to jest właśnie dla mnie za nie taka kara. 2 razy mnie to w życiu spotkalo a 2 razy nie doszło do skutku. 1 osoba to znajomy a 3 to nieznajomi. Jest cos w tym. 1 byl nieudany, 2 udany 3 nieudany 4 udany. Tylko przy 3 stali chlopaki i patrzyli sie czy dojdzie do skutku i sie smiali. Nikt nie pomogl. To wlasnie jest ta kara za moje grzechy. Dziekuje za modlitwe, mam jedno marzenie konkretne by Bog mi spełnił. No… Czytaj więcej »
Teraz sie sprawdza ze jakimi grzechami grzeszylismy takimi zostaniemy ukarani.
Zaraz po Waszej Nowennie czułam się okropnie. Płakałam leżałam w łóżku nie miałam na nic ochoty. Dzień jak codzień. Tydzień temu wróciłam z Pl z urlopu i o dziwo.. Mam super nastrój. Nie wiem czym to jest spowodowane. Nawet moja siostra jest zdziwiona, bo już nastawiala się na mój płacz po powrocie a tu proszę. Jedyne co mam w głowie to „chwilo trwaj”. I pierwszy raz po prawie 2 latach chyba jestem gotowa na jakich związek chociaż tu potrzeba cudu. Nie znam tu nikogo po przeprowadzce a Polacy tutaj to… Ekhem. Dziękuję bardzo. Ale jakiś postęp jest. Mam jakieś pozytywne… Czytaj więcej »
Klara błagam nie bierz żadnego krajana za chłopaka! A zwłaszcza w Niemczech. Jakby co to akceptuj tylko Niemców z wysokiej półki 🙂 dość już tych cielaków co o kobietę nie potrafią zadbać,bronić a składają jałowe obietnice. 🙂 Bardzo się cieszę, że masz świetny nastrój, to bardzo dobra wiadomość. Ogólnie to muszę Ci powiedzieć, że Twoja praca w Niemczech daje Ci wiele możliwości ktore zapewne przyjdą z czasem. Wtedy też za x lat przyznasz,ze mialam rację 🙂 jak bedziesz jeszcze bardziej bogata i w ogole na jeszcze wyzszym poziomie samorozwoju. Ty w ogole jesteś obcykana skoro pracujesz zagranica! Moze zaarganizujemy jakas… Czytaj więcej »
Moja droga spokojnie. Ja mam wymagania i ich nie obniże. Mój facet nie ważne czy mgr czy piekarz półkę musi umieć przykrecic i auto naprawić. Chodzi o to, że poczułam taka lekka chęć na nowy związek. Oczywiście wolałabym Polaka. Niemiec raczej w grę niewchodzi. Nie myl chęci na nowy związek z desperacja ja się poprostu cieszę, że otworzyłam nowe drzwi przed sobą. W ndz jadę odwiedzić młoda. Humor ma dobry, ale różaniec jest potrzebny. Niestety moja siostra i dziewczyny do kościoła nie chodzą. Ciężka sytuacja, ale moja modlitwa wiem, że na marne nie pójdzie. A co do tego bogactwa… Ja… Czytaj więcej »
Jak już tak się rozpisałam dodam, że Niemcy są leniwi. Nie raz obserwowałam z siostrą (pilysmy kawkę w Ikei a z okna widać cały parking). Żaden nie nosił toreb za swoją kobieta. Rzadko który drzwi ci otworzy. Puści przodem. I to nie tylko moja opinia. Może to małe gesty, dla mnie są mega ważne i zawsze zwracam na to uwagę. I nie może mieć dwóch lewych rąk. Najpierw modlitwa za młoda żeby wyszła z nałogu, potem za siostrę żeby bóle kręgosłupa jej przeszły a potem chyba odmowie za siebie za męża (czuje lekki wstyd jak pisze te ostatnie, zupełnie nie… Czytaj więcej »
To bardzo dobrze! W ogole coesze sie ze czujesz sie bardziej otwarta. To naprawdę bardzo ważne zwlaszcza porownujac z jeszcze niedawnym nastrojem! To ja dolacze sie do modlitw za nich.
Niestety ja obserwuje ze nacja nie wazna wszędzie chlopy to lenie i pijacy.
Są perełki gdzieś dobrze ukryte. Tylko jak tu ich znaleźć 🙁 narazie skupiam się na modlitwie i na sobie, czas pokaże. Dziękuję jeszcze raz za modlitwę. Mam nadzieję, że ten stan mnie prędko nie opuści 🙂 a ja się odwdzięczę modlitwa za Was 🙂
Poczytajcie Marię Simmę. Bóg zsyła choroby aby nawet cierpienie ofiarować za zmarłych lub za samych siebie by mniej w czyśccu cierpieć po smierci. Boża ekspiacja może szukać swego już za życia ziemskiego a nie tam po drugiej stronie.
Poza tym kiedyś nagrzeszyłam stąd później adekwatne do postępowania karanie było. Uważam, że być może to jeszcze za mało. Dlatego jestem karana teraz.
Xyz, Miłość wszystko wyrównuje. Czy nie lepiej zalewac Boga w swym wnętrzu miłością, mówieniem Panie Ty wszystko wiesz, Ty wiesz że Cię kocham, a jeśli czasem tego nie czuje przyjmij chociaż moje dobre pragnienia? I starać się o tą miłość, ofiarować chwile Panu, tu westchnienie za dusze w czyśccu, tu jakaś drobna praca w intencji za grzesznikow itp. Pan gdzieś powiedział że nieważne co robimy, ważne ile miłości w to wkładamy. Uważam że Pan Bóg zsyla cierpienie po to żeby człowiek się nawrócil, również po to żeby wynagrodzil ale z miłości! Dlaczego nie spróbować powiedzieć Panu: Jezu, Ty wiesz ze… Czytaj więcej »
Zupełnie zmienia się optyka patrzenia gdy w centrum jest miłość.
Do kocham- ja to wszystko czytałam jak również na forum często piszę i ganię by modlić się bezinteresownie za zmarlych zwlaszcza.
To co napisalas o milosci tez wiem i rozumiem, ale w niczym nie przeszkadza, ze gwaltami musialam odpokutowac to co kiedys zrobilam.
To nie uzalanie sie ani narzekanie czy jęczenie. Stwierdzam fakt. I jak sobie wszystko analizuje w swoim życiu to uklada sie to w oczywista calosc dlaczego tak sie stalo. Wiem dokladnie za jakie grzechy musialam przez to przejsc.
Jakby tak było jak piszesz, to jak Bóg ukaralby tych to zgwałcili Ciebie, albo morderców ludzi.
Nie to to chyba nie tak.
A zabite dziecko za co byłoby ukarane.
Do AgnieszkaC niektórzy wcale nię będą pokutować za grzechy już tu na Ziemii tylko tam. A dziecko zostalo np zabite bo w przyszlosci moglby skazac siebie na potępienie dlatego Bog go w ten sposób uratował. Chociaz tez morderstwo tez moze byc kara za grzechy.
Do Xyz strasznie dużo przeszłaś w życiu a czasami zastanawiam się dlaczego jesteś złośliwa.Teraz już wiem i przepraszam jak źle o Tobie myślałam,ale każde zło nie jest od Boga my sami sobie gotujemy taki los ,Bóg dał nam rozum i wolną wolę,ale nas kocha .Czasami też zastanawiam się dlaczego mój mąż jest chory i wiem,po to abysmy się do Niego zbliżyli abyśmy go kochali.Tak jest w moim przypadku gdyby nie ta choroba nie poznawała bym Boga coraz bardziej nie kochala tak jak teraz trochę z bojaźni na początku a teraz już z miłości codziennie duża się modlę i uwielbiam Boga.Jutro… Czytaj więcej »
Ja się modlę caly czas. Ale prawda jest taka, ze ja i pewnie Twój maż pokutujemy za grzechy. Jak Twoj maz w glebi duszy przemysli wszystko to zauważy nawet dokladnie za jakie grzechy jest chory.
Dziękuję mam nadzieję, że zostanę uwolniona bo jest u mnie wręcz tragicznie.
Nie sądzę byś popełniła takie wielkie grzechy by Bóg tak mocno Ciebie ukarał.
Do AgnieszkaC- tak się może wydawać, że nie są wielkie. A jednak…
Do Jan Kowalski- napisałeś, że chcesz by Twoja gęba zniknęła w głębi ziemi a dodajesz zdjęcie do profilu i każdy może Cię zobaczyć, chyba że używasz nie swojego a to nielegalne. Przeczysz samemu sobie, po prostu chcesz by Twoje pragnienia skę wreszcie spełniły! Wcale nie chcesz zniknąć.
Ale pragnienia pozostały 🙂
Bozena to jest coś czego ja na tej stronie nie lubię , tu wszyscy przychodzą szukać czarów. wazne zeby sie spelnilo wazne ze jest jak w krainie magii, odrywamy sie tutaj na chwile od szarej rzeczywistosci , taki ktos jak XYZ czy ja sa tutaj jak prochnica w zebach… Nikt sie nie zastanawia kim jest ta osoba po drugiej stronie, wzbudza litosc kiedy pisze” alez mi smutno zycie jest do du….y chyba sie zabije… to wtedy nagle chmara ludu pisze ooooch nieee, nie zabijaj sie Bog cie kocha, bedziemy sie modlic za Ciebie ” a prawda jest taka ze całe… Czytaj więcej »
Mi szkoda wszystkich ludzi nawet tych co mnie skrzywdzili i przeklinają bo znam takich i za nich się modlę ja na tym forum nie potrzebuję niczyjej litości tylko wsparcia.Nowenna i modlitwa nie sa dla mnie żadnymi czarami ani magia modlę się bo tego potrzebują bez względu na to co przygotuje dla mnie Bóg.Jedeli uważasz że ja potrzebuję litości i pisze stek bzdur i rozczulam się nad sobą i traktuje modlitwę jak magię i jestem jak próchnica w zębie to przepraszam i może będzie lepiej jak usunę się z forum. Ci wszyscy co udają kogoś kim nie są odpowiedzą kiedyś za… Czytaj więcej »
Wiesz Karii są ludzie samotni w swym cierpieniu i może właśnie na tym forum szukają pocieszenia,bo nikt z bliskich tego nie czyni może właśnie czekają na nasze wsparcie.Uwierz mi wiem coś o tym
Bożenko napisałam ci w środę o mszy O Witko w Łowiczu przeczytałaś mój wpis? Modlę się nadal w waszej intencji bądź dobrej myśli !
Pani Bozeno jestem w Medjugorje, modle sie za maze I wierze ze bedzie dobrze. Bog moze dzialac tylko przez nasza wiare. Dzisiaj juz tylko dziekuje ze Bog wysluchal modlitwy
pani mario !proszę wspomnieć w swoich modlitwach mnie i moją rodzine w tym wyjątkowym miejscu,
bardzo dziękuje
za grzeszników też moze sie pani pomoidlić za mnie np 🙂
P.mario prosze pamiętać o Sandrze, nie wiem co z nią,nie byłam z jej rodziną.
Eniu jutro poproszę za nią Jezusa u ZOjca Daniela i proszę codziennie.skonczylysmy Koronkę do Miłosierdzia Bożego i proszę Cię o następne intencje tylko może od niedzieli.Jutro będę prosić Jezusa abyNsm wszystkim błogosławił. Z Bogiem kochana
Bożenko zaczniemy od 21-go,może spotkam kogo od Sandry ,aby tez dołączyli. Niech Pan Jezus wszystkie Twoje intencje pobłogosławi z którymi jedziesz.
Własnie zalogowałam się jak radził p.Marek i mam stały nick
Pani Mario, niech się Pani proszę i za mnie pomodli! Ogólnie – o potrzebne łaski 🙂 Dziękuję i pozdrawiam, szcześliwej podróży życzę!
Tak ide sie za Was pomodlic
Bożena ja nie mowie ze Ty cos zle mówisz czy robisz poza tym przeczytaj raz jeszcze bo nie skumałaś co napisałam,,, ja mowie ze XYZ i ja krolowe minusów jestesmy traktowane jak prochnica … poza tym mowie ogólem odpwieadajac na Twoj komentarz odnośnie tego ze XYZ jest złośliwa , ona ma prawo sie złościć, a my jako chrzescijanie wiedzac co przeszla nie mozemy przed nia „zamykac drzwi tylko wpuscic i przytulic ” i tak masz racje ludzi nalezy traktowac z miłoscia …
Karli lepiej być królowami minusow na forum niż w realu. Złośliwy to jest nowotwor a nie my!
Zaufaj ,ja ponad dwa lata bez przerwy modlę się w jednej intencji i ufam i wierzę.Wierz bo wiara czyni cuda,ja nie przestanę wierzyć do końca.Wszyscy zasługujemy na łaskę Bożą ale dla każdego z nas Pan ma swój plan.Bądź wola Twoja Panie.
Polecam Mszę o uzdrowienie, modlitwy wystawiennicze, modlitwy o uwolnienie oraz rozmowę z egzorcysta (żeby przeciąć więzy zła z przeszłości). Bóg jest dobry i miłosierny, On na pewno chce żebyśmy po prostu kochali i zaczęli wszystko od początku… Myślę że milsza Panu Bogu jest pokuta która polega na modlitwie i uczynkach miłosierdzia, post, jalmuzna itd. niż taka „pokuta” która jest wyrządzona przez szatana (gwałt na pewno jest „dziełem” podszeptow szatana, nie mówmy że to dobry Bóg tak karze!!) polecam filmiki Ks. Piotra Glasa
*modlitwy wstawiennicze