Niech Będzie Pochwalony Jezus Chrystus. Jestem w trakcie trzeciej Nowenny Pompejańskiej. Dwie pierwsze odmawiałam o uzdrowienie małżeństwa i relacji w rodzinie. Nie zostały jeszcze wysłuchane do końca. Nadal nie wrócił do mnie mój mąż z którym jestem po rozwodzie. Jednak nasze relacje są coraz lepsze. Dogadujemy się. Trzecią Nowennę odmawiam o poukładanie swojego życia. Dostrzegam jednak już teraz wiele łask które otrzymałam. Pierwszą jest przede wszystkim wytrwałość w żywej modlitwie codziennie. Ponadto dojrzałam do żywej wiary, spowiedzi i uczestnictwa we mszy. Wybaczyłam krzywdy które zaznałam-bezwarunkowo. Po prostu nie chowam urazy. Moje życie stało się prostsze. Serce jest lekkie i Ufa Bogu. Modlitwa jest dla mnie ukojeniem choć zdarzają się trudne dni przy odmawianiu Nowenny a czasem codzienne sprawy idą nie tak jak trzeba. Ufam, że moje intencje składane w modlitwie Dobry Bóg wysłucha. Amen,
Świadectwa na temat:
alkoholizm choroba ciąża depresja dziecko egzamin Maryja miłość modlitwa nadzieja nawrócenie nieczystość nowotwór operacja opieka Maryi otrzymane łaski pojednanie praca problemy problemy finansowe przemiana duchowa przemiana wewnętrzna rodzina rozstanie spokój duchowy spowiedź studia szkoła uwolnienie uzdrowienie wiara wysłuchane prośby zdrowie związek łaski
Kiedy zacząć nowennę pompejańską?
Jeśli zaczniesz dzisiaj 11-01-2025 nowennę pompejańską, to część dziękczynna zacznie się od 07-02-2025 a ostatni dzień nowenny przypadnie na 05-03-2025. Zobacz, jak odmawia się nowennę pompejańską. Albo spróbuj z naszą apką.
Najczęściej komentowane
DYSKUSJA: Pytania czytelników o nowennę pompejańską
Nowenna pompejańska – dyskusje i pytania
Meg: zobaczymy co dalej…
Sylwia: Nowenna naprawdę działa!
Jak odmawiać nowennę pompejańską?
Zobacz podobne wpisy:
Joanna: Uważaj o co prosisz!
Roman: Uratowanie mojego małżeństwa
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
ja wam powiem , ze ostatnio spotkałam się z koleżanka która namawia mnie na wizytę u wróżki, poczytałam o tej wróżce na forum ma 98% pozytywnych opinii aż od 2008 roku. Oczywiście wiem , ze wróżki to szatan w ludzkiej skorze ale czasem mam problem z wiara w Boga o czym juz kiedyś pisałam. w przesżłosci bładzac i poszukujac czytałam tez ksiazki typu 'sekret” czy „potęga podświadomości” i musze przyznac ze porównując obie bo dla mnie sekret jest jakby kontynuacja potęgi , którą napisano w latach 60 w stanach autor wtedy nawiazywał do modlitw ale przekazał to w ten sposob… Czytaj więcej »
Karli ja Ci polecam Dzienniczek Faustyny, daj sobie spokój z Sekretem, z Potęgą Podświadomości,lepiej się trzymać tego Jezusa co nam Go dał Ojciec
Enia Sekret oraz Potęgę czytałam wcześniej , już wiele wiele lat temu. Ja nie lubię sie ograniczać i nie lubię jak ktoś mnie ogranicza , uwazam ze poszerzanie wiadomości jest czymś naturalnym ale przede wszystkim poznawanie, tylko wtedy możemy sobie wyrobić zdanie na to co dla nas najwłaściwsze. Widzszi powyzej jest napisane ze Nowenna jest rożnie tłumaczona a tłumaczenie moze zmienic calkowicie znaczenie. Papież Franciszek – nie wiem czy to prawda ale były pogłoski w mediach ze chciał zmienić formułe modlitwy, ktorej nauczył sam Jezus , konkretnie chodzi o ojcze nasz- jest tam fragment Papież zauważa, że przecież to nie… Czytaj więcej »
Do Karli- im więcej nauki tym bardziej można dostrzec Boga. Gdyby tutaj ludzie piszący lub czytający swiadectwa czytali książki przyrodnicze, fizyczne czy inne , mieli inne zainteresowania niż chłopy to nie chrzaniliby głupot że byle ćma to szatan byle zuk który nocą uderzył w szybę to demon.
Zauważ jak ludzie traktują NP jak magiczny rytuał- niewysłuchana modlitwa bo wersji polskiej jest krótsza haha. Śmiech na sali z tych ludzi. Tak właśnie wyglądają wierzący katolicy. Nawet ten co prowadzi tą stronę, traktuje modlitwy jak czary mary!
Wiesz co Karli nie ma co się ludzi słuchać ani czytać, najlepiej jak człowiek sam z siebie zacznie rozmawiać z Bogiem, że jeśli istnieje to niech mu się objawi. I dac sobie spokoj. Bog jak istnieje to wyslucha. Ogolnie chodzi o intymna relacje z Bogiem, a w tym ksiadz nie pomoze ani inne ksiazki. Trzeba zaczac rozmawiac z Bogiem.
Xyz a ja nie zgodzę się z Tobą, trzeba wszystkie te trzy kwestie razem, rozmowa z Bogiem po pierwsze, ale to przez mądrych księży i dobre książki religijne można pogłębić naszą relację z Bogiem. Bog nas zna najlepiej i oczekuje ze i my będziemy
Go poznawać i szukać. W moim przypadku tak właśnie jest 🙂
Tak, rozmowy z księżmi dobrymi są na miejscu ale mi chodzi o samo rozpoczęcie drogi do Boga, księża mogą się przydać potem by Boga np.bardziej poznac. Mozna przeciez mnostwo rozmow odbyc a dalej bedzie sie nie wiedzialo na czym stoi. Tu mi chodzi o osobisty zwrot do Boga a tego zaden ksiadz czy ksiazka za nas nie zrobi.
Justyna , a którego księdza uważasz za mądrego ? kiedy masz pewność ze na 100% pokładasz ufność we właściwych osobach? ludzie to sa tylko ludzie , wszyscy jestesmy grzeszni ksiadz tez bo kazdy z nas rodzi sie z grzechem
Ufność 100% pokładam tylko w Bogu, a jeśli chodzi o księży to modlę się o to do Ducha Św. by pokierował mnie do właściwego księdza, w zależności od problemu bądź trudności życiowej
Justyna i czy zgadzasz sie z wielona tutaj ze np dush swdobrze radzi ci ufajac np Danielowi, Glasowi i innym modnym teraz i podobnym w dzialaniu?
Słucham kazań na yt wielu księży, przede wszystkim k. Michała Olszewskiego, ks. Glassa, ks. Pawlukiewicza. Na mszy o uzdrowienie i uwolnienie gdzie odprawia ją ojciec Daniel nie byłam, chociaż mam ogromną nadzieję że kiedyś pojadę. Każdy ma swój rozum, i według niego wybiera co jest dla niego dobre a co złe. ja jestem bardzo wymagająca jeśli chodzi o kwestie że ktoś do czegoś mnie przekona. nauczyłam się że może inną drogą, dłuższą ale sama muszę do wielu kwestii dojąć i w nie przede wszystkim uwierzyć. Na msze o uzdrowienie i uwolnienie jeżdzę do najbliższego mi kościoła, dla mnie ważna jest… Czytaj więcej »
Xyz wszystkich krytykujesz, nawet tego co prowadzi tą stronę.To co Ty tu robisz?
Załóż swoją stronę, bedziesz pouczać i swoje rady dawać, jak mają żyć,w co wierzyć….lepiej może usiądź do konfesjonału.
Jesteś osobą która ma największe problemy z forumowiczów.
Zgadzam się z tobą eniu ta osoba jest wiecznie niezadowolona i wszystkich i wszystko krytykuje.
Ala nie podsycaj … ) dziewczyny maja te walke zakonczyc natychmiast a ty dorzucasz do ognia … 🙂 nie ma znaczenia co gadaja koniec walki i juz nie wolno sie obnosic bogiem a jednoczesnie walczyc w taki sposob ..
Do Enia- ten co prowadzi tę stronę jest tym, który publikuje reklamy „nowenna pompejańska nie pomogła ale pomogl… Link do ksiazeczki z nabozenstwami”, wszedzie na tej stronie są magiczne rytualy! Jestes slepa ze tego nie zauwazasz?
Nie mam problemow, przynajmniej pokroju Twoich!
Swieta racja zgadzam sie na 100%
Xyz takie prostactwo z Ciebie bije, naprawdę nie stać Cie na nic lepszego? Nic Cie życie nie nauczyło? Chociażby na sam szacunek do Matki Bożej powinnaś inne slownictwo uzywać.
Ja uważam że dobrze że można kupic książki o świetych w tym wydawnictwie, bo sama tu zakupiłam.
Tak Cie razi ta strona to nie powinnaś tu zaglądać!!!
Wiele forumowiczów z pewnością wróci, jak zaprzestaniesz swoje „mądrosci” pokazywać
Święta racja sieje tylko zamęt i wczyna kłótnie na forum poświęconym Matce Bożej.
Ala daj spokój … piszesz o MB i jednoczesnie podjudzasz do agresji … to nie jest uczciwe … powinnas napisac zeby przestały walczyc ze soba na tym forum i sie pogodzily jesli obie tu sa to w poszukiwaniu Boga albo w celu dziekowania ze Bog jest i im pomaga no na pewno nie dlatego zeby rozmawiac o kolorze lakieru do paznokci 🙂 obie mowia wiele ciekawych rzeczy jak my wszyscy ale tez wiele ktore budza kontrowersje ale na tym polega otwarta dyskusja .. zreszta wszyscy jestesmy z tej samej gliny..
Do Enia- jakie prostactwo? Wiesz w ogóle co to znaczy? Od kiedy pisanie prawdy jest chamstwem? A jakie ja złe slownictwo uzylam? Bo nie mam problemow z szatabem jak Ty z cma pod bluzka? Ogarnij sie! Ty nic nie rozumiesz! Mozna kupowaz ksiazeczki ale glupota jest ich magiczny marketing! Sprzedawane sa i reklamowane jako cudowne remedium po ktorym wszystkie problemy znikaja! To jest traktowane jak magiczny rytual- ta modlitwa nie pomogla to ta pomoze kup nabozenstwo. Tobir wlasnie szkodzi religia i ta cala strona bo prawie wszystkie Twoje komentarze to porady znjakimis rytualami! Jak forumowicze opuszczaja forum przez kogos z… Czytaj więcej »
Inne Twoje komentarze oprócz porad rytualnych i rodem z telezakupów to wypisywanie komu dałaś plusa. Haha
Xyz chyba nie masz takiego dnia abys nie była z kimś w konflikcie, znajomi z Twojego otoczenia będą Cię omijać,chyba jedyne towarzystwo do zwad poszukujesz na tej stronie i tym sie karmisz jak komuś próbujesz dowalić. Jedynie co mozna to Ci współczuć.
Niech Bóg okaze Ci swoje Miłosierdzie
Bez odbioru!
Do Enia- znajomi z mojego otoczenia nie unikają mnie a wręcz przeciwnie- ciągnie ich do mnie. Może dlatego, że im nie klepię głupot tylko prawdę. O to się już nie przejmuj. Ale skoro już o tym wspominasz to pewnie u Ciebie jest ten problem- nie zdziwilabym się bo im moze tez nie szczędzisz rytuałów- wykap sie w tym, dolej wody egzorcyzmowanej to tu to tam itd. Nikt by tego na dłuższą metę nie wytrzymał.
Niech Bóg Cię uzdrowi z tego magicznego myślenia bo narazie to jesteś nawiedzona.
Jeszcze się odezwiesz, niestety haha
dziewczyny dajcie spokój z tym co mało wazne mamy wdzisiejszym swieci o wiele powaznijsze problemy czy ojciec daniel jest zielonoświątkowcem ? kazdy kto był na spotkaniu zauwazyl jaki nacisk kladzie daniel na znaczenie darow ducha sw jako jednostki w tym prorokowania, uzdrawiania chorych (np. przez nałożenie rąk i modlitwę), glosolalii- mowienia w jezykach… Nabożeństwa zielonoświątkowe charakteryzują żarliwe modlitwy, głośne śpiewy i muzyka, a czasem także spontaniczny taniec. Zielonoświątkowcy tłumaczą, że to właśnie Duch Święty prowadzi ich nabożeństwo, a oni nie są ograniczeni religijnymi schematami. Nabożeństwo zielonoświątkowe zasadniczo dzieli się na dwie części: uwielbieniową (modlitwa, śpiew) oraz zwiastowania (kazanie, nauczanie, ewangelizacja)[3].… Czytaj więcej »
Do Karli- masz rację z tym co piszesz. Myślę, że jeszcze trochę i ludzie zobaczą jak już kosciol sie przemieni w zielonoswiatkowe rytualy. Pozniej ci co na forum pisali jaki o.Daniel super beda tymi samimi ktorzy beda twierdzic, ze zawsze wiedzieli ze z o Danielem cos sie nie zgadza i go nie popierali.
Enia teraz to pokazałas naprawde , wyzwiska tego tyu nie sa dobre w prowadzeniu dialogu a najgorzej dac sie sprowokowac zamaist madrze argumentowac… zawiodłas mnie trochę niestety XYZ ostro tutaj czasem wystepuje ale zawsze uzywa argumentow zmuszajacych do rozmowy i to wlasnie duzy plus
Karli to są wyzwiska? stwierdzenie faktu.Czy z Xyz można mądrze argumentować? Jak pisała mena to pisklę które potrzebuje opieki. A do jakich ostrych wyzwisk posuwa sie Xyz na takim forum poświęcone Matce Bożej.
Z Bogiem
Do Enia- słuchaj Meny, która namawia do złego podpierając się dekalogiem. Najpierw podaj mi wyzwiska, których użyłam w tym wątku a potem oskarżaj. Musisz byc w swoim życiu w realu niezle z ludzmi skłócona skoro tak na powaznie bierzesz forum.
dziewczyny skonczce ta klotnie ja was prosze , obie macie swoich przyjaciol swoje zycie a tutaj tylko wszyscy spotykam sie po jedno prawda? slysalyscie o ian maccromaku ?
Enia , sęk w tym abyś nie dała się sprowokować lecz jesli nie mzesz to nauczyła ignorować. Z Toba czy z wieloma osobami ja sie tutaj naprawde nie zgadzam. niektore wpisy wielu osob tutaj mnie przerazaja i to nie wpisy osoby XYZ bo ona tylko atakuje ale zawsze uzywa jakis faktow nie rzuca „suchymi” stwierdzeniami czy nie skupia sie na osobie ktorej chce dogryźć nochyba ze ja akurat sama sie na tym nie skupiam i moze ja to ignoruje dlatego ze zawsze staram sie wyciagnac to co zblizy mnie do zrozumienia prawdy z kazdej z waszych wypiwiedzi natomiast wszelkie inne… Czytaj więcej »
Ja kilka miesięcy temu dostałam od mojej cioci Potęgę podświadomości, od początku miałam dziwne przeczucie by jej nie czytać, ale z sympatii do cioci która bardzo szanuje zaczęłam ja czytać, jak doszłam do stwierdzenia”..magiczna moc podświadomości..” To dałam sobie spokój z tą książką. W naszej wierzę nie ma czegoś takiego jak magiczna moc.. zresztą we wstępie tej książki jest wyraźnie napisane że autor nie skupia się na jednej wierze, tylko korzysta ze wszystkich. Nie dajcie się nabrać, ta książka nie wzmocni naszej więzi z Bogiem. Nie rozumiem też stwierdzenia „pozytywne myślenie”, co jedynie może być „zdrowe myślenie, podejście”
Tak samo nie należy uważać NP za magiczną.
Zgadzam się z Toba
Zgadzam się z Toba Xyz
XYZ masz racje , nie należy – masz racje ale czy pewne cechy modlitw nie maja w sobie magii inaczej nazywanej ? juz pisałam czy przypadkiem nie jest to tylko gra słow ale forma wiary polega na tym samym czyli tylko Wierze. Wiara i jeszcze raz wiara, mówi sie wiara czyni cuda. w tej całej magii tez chodzi o wiarę na pierwszym miejscu.
Do Karli- to prawda tylko że wiara w modlitwie polega pewnie na tym, że wierzymy nawet w to, że jeśli Bog nie spełni naszej prośby to ze względu na nasze dobro, a nie jak Marzena jęczęć że się nie wysłuchało bo modlitwa w polskiej wersji jest krótsza i pewnie to jest przyczyną. A w magii jest fokus na spełnienie życzenia bez możliwości jego niespełnienia- musi być i tyle. Myślę, że to właśnie odróżnia modlitwę od magii- pełna wiara, zaufanie ale nie tylko by prośba została spełniona ale też w razie jesli Bog odmawia to jest to dla naszego dobra i… Czytaj więcej »
Karli, może o taką prośbę jak włosy trzeba długo i nieustannie prosić? Wiem, wlosy raczej by nie skrzywdzily Ciebie ani nie utrudnily zbawienia (chociaz niektorym pewnie by odbilo i by sie nimi chełpiły). Ja wiem ze sa rowni i rowniejsi tutaj i na tamtym swiecie.
Dlaczego ty wszystkich krytykujesz czy ty jesteś taka idealna że z wszystkich się śmiejesz i pouczasz, Odkąd jesteś na tym forum to siejesz zamęt i wrogość do każdego. Kobieto opanuj się z tą oceną każdego. Tylko Bóg będzie oceniał nas a nie ty.
Ala przeciez wlasnie wylałas na nia wiadro swojej oceny… zacznij je godzic a nie skłócać…
Do Ala- nikogo nie krytykuję, jest swiadectwo wydaję swoją opinię. Zreszta jak pozostali. Poza tym bardziej dosadnie stwierdzam fakty. Nikogo nie pouczam, mogę jedynie podpowiedzieć co się robi w danej sytuacji- a komentuję glównie wątki miłosne, gdyż jest to związane (takie sytuacje) z moją pracą zawodową.
Ja nie sieję zamętu ani wrogości do nikogo. Podaj konkretny przykład skoro oskarżasz.
Widzisz tutaj wiele osób mnie o coś oskarża- robię to tamto a dowodów brak 🙂
Justyna ja wcale nie bronie tej potęgi czy sekretu ale co najwyżej przytaczam porównanie z tym czym jest sama wiara w Boga a konkretniej w potęgę …. modlitwy ! pomijając nazewnictwo wystepujace w obu ksiazkach bo jak napisalam sekret nie uznaje Boga tylko jakis kosmos a potega podwiadomosci opisuje wiare w wielu kulturach tam gdzie chrześcijaństwo przecież tez nie dotarło. jesli przeczytałaś ta ksiazke do konca a wskazuje na to ze nie, to jest tam taki fragment o mezcyznie ktory poszedl do wrozki ktora powiedziala mu ze umrze na zawał serca on tak sie tym przejął ze kilka miesiacy pozniej… Czytaj więcej »
W Sekrecie,Potędze Podświadomosci, nie ma nic o Jezusie i Jego Matce, to nie jest dobre.
Enia nie zrozumiałas o czym ja pisze , tu nie chodzi co dobre co zle, tylko jak funkcjonuje ..
Ten cały ojciec Daniel to tez niezły magik. Jak tak w ogole mozna komus powiedziec! A co jesli nie zajdzie w ciaze? On w ogole bierze odpowiedzialności za to co mowi czy zwala ze to Jezus lub Duch sw.przez niego przemawia?
Ja Ciebie Karli bdb rozumiem zwlaszcza po tym poscie Twoim 🙂 i masz rację!
Różnica między scjentologami a chrześcijanami jest taka że scjentologiczni kapłani i wierzący wszyscy są bogaci a u chrześcijan tylko kapłani haha
masz racje do scjentologow mozesz wstapic tylko pod warunkiem bycia bogatym
Byłam raz na mszy u ojca Daniela i coś mi tam gra, nie wiem… Jeżdżę na msze o uzdrowienie i uwolnienie gdzie indziej.
Udało mi się z nim porozmawiać i stąd te wnioski.
Miało być nie gra
Czemu jeździcie na msze z uzdrowieniem czy uwolnieniem? To zwykle !sze już nie „działają”? Skąd się nagle wytrzasnęły takie msze? Kiedyś tego nie bylo i bylo dobrze, a teraz wysyp jakiś oaz, mszy z uzdrowieniem i innych?
Msza wszędzie jest taka sama. To chodzi o modlitwę o uzdrowienie, która jest po mszy św. Jeżeli jakiś ksiądz ma taki dar, że jest wysłuchiwany przez Boga to może pomóc ludziom, którzy będą na takiej modlitwie. Im większy ktoś ma taki dar tym więcej ludziom pomorze.
pomoże
Dar ??? a skad wiesz ze ma taki dar ? moim zdaniem kolo sie zatacha i o zaden dar tu nie chodzi tylko o nasza osobista wiare … wierzymy ze jedziemy i zostaniemy uzdrowieni …
Nie pisałam o konkretnym księdzu. Modlitwy o uzdrowienie są w każdym większym mieście, nie trzeba jeździć do Częstochowy, tym bardziej, że tamte spotkania nie są oficjalnie zatwierdzone przez Kościół. Jak komuś to nie odpowiada to niech nie jeździ. Nie każdemu odpowiada taka modlitwa, ale są tacy którzy chcą modlić się właśnie w ten sposób. Niech każdy modli się jak chce, nie lubię zmuszania i nakazywania czegoś. Wszystkie modlitwy kierowane są do tego samego Boga
wiesz czy magik , ja tez czasem go tak nazywam … ale mysle ze chodzi tu o cos wiecej . otoż fatimskie przepowiednie ktor sa tajemnica powiedziana sw Łucji czesciowo jednak rzekomo ujawnone mowia o tym ze po jej smierci kosciol zacznie sie rozpadac ludzie straca zaufanie i bede sie sami modlic w domach a papiez bedzie uciekal z watykanu po trupach biskupów. pytanie jest takie od ilu lat w polsce tworza sie takie zgromadzenia jakie prowadzi ojciec Daniel , od kiedy jest moda na charyzmatykow typu wilk, od kiedy? z ta wiara juz cos sie dzieje i to powaznego… Czytaj więcej »
Do Karli- to jest to o czym wcześniej pisałam. Te wszystkie oazy, nagłe charyzmaty, zasypianie w Duchu Św., szamani z Afryki przyjeżdzający do Polski na Stadion w Warszawie modlą się o uzdrowienie polskich katolików, jakby w Afryce już wszyscy byli uzdrowieni i nawróceni. To jest BiZNES! Wszyscy ci ojcowie jak Daniel, Wilk, Bashobora czy inni to celebryci wręcz. Dla mnie to jest zwykłe zwodzenie i spełniająca się przepowiednia zniszczenia kościoła od wewnątrz. Ja z tych magii nie korzystam i szczerze mam już to gdzieś. Jak to ma być zniszczone to niech będzie, ja takie cyrki omijam a tym bardziej nie… Czytaj więcej »
a kosciol to poteguje … razem z szamanami z afryki czy jestesmy teraz w czasach kiedy Bog zeslal ten dar na tak wielu po to bo swiat jest tak zagrozony złem czy zlo osiagnęlo apogeum? moze my jednak jak zwykle padamy ofiaramy biznesu , politycznej manipuacji ?
Wrozka i ksiadz Daniel sa swiaadkami wiary, ale ten drugi jest prorokiem dobrej nowiny. Niech ci sie stanie wedlug wlasnej wiary, uwierzysz wrozce masz problem, Bogu masz szczescie wieczne. Taka jest roznica. To nie jest rocket science, dzieci to potrafia. To dlatego, ze Jezus nie zmarl tylko za to bys miala zycie wieczne, ale bys byla zdrowa, piekna i prosperowala juz teraz. Ja nie mam czasu ani woli by szamotac sie w wierze, uwierzylam Mu na slowo i szczerze nie rozumiem jak mozna porownywac wrozke do znakow Milosci na ziemi. Ja juz stracilam do ciebie cierpliwosc a On nigdy, czyz… Czytaj więcej »
Masz rację, nie przeczytałam tej książki do końca i tego nie zrobię, wierzę w Jezusa Chrystusa i pojęcie „potęgi podświadomości” według innych wiar i wyznań mnie nie interesuje. Wszystko zależy od naszej wolnej woli i to kogo wybierasz na Pana swojego życia. Mężczyzna, o którym piszesz wierzył we wróżki bo jeśli tak by nie było to by tam nie poszedł. Oparł swoją przyszłość o słowa które powie mu wróżka. Wszystkie praktyki odnoszące się do przepowiadania przyszłości są niezgodne z naszą wiarą, tylko Bóg jest Panem Życia i Śmierci. Nawet jak Bóg chciałby mu pomóc to nie miał szans bo on… Czytaj więcej »
Mieszkam w miescie poganskim, nie znam osoby ktora wierzy w Boga dlatego nie daje sobie takiego przywileju by wahac sie w wierze. Widze spustoszenie jakie czyni jej brak I nie mam zadnej pokusy by na chwile zwatpic. A to ze nie zamienila bym mojego zycia na zadne inne, nie zazdroszcze I nie skarze sie to owoc mojej postawy w wierze. Nie mam grubych wlosow I co z tego, mam chlopaka dla ktorego moje wlosy sa najpiekniejsze. nasz Ojciec jest nieskonczenie dobry I miosierny a wrozka dowodzi tylko tego, ze nasza wiara realizuje sie przed oczami, bo nie ma czegos takiego… Czytaj więcej »
Mario pięknie powiedziane!Ja również kiedy spotykam się z niewierzącymi i widzę to spustoszenie nie daję sobie „przywileju” by zwątpić.Czasem mają wiele a tak na prawdę są bardzo biedni.Szkoda że tu na forum padają takie wypowiedzi po których żaden wątpiący czy ateista nie uwierzy że jesteśmy uczniami Jezusa Chrystusa.Wielka szkoda!
Tak Katarzyno, niestety duzo jest takiej soli, ktora stracila smak. Jak mowie mojemu chlopakowi ateiscie o Bogu to widze, jak rozszerzaja mu sie zrenice, po czym wraca do logiki umyslu scislego, lecz takiej soli niczym nie posolisz. Mozna recytowac latami modlitwy I mowic, ze Bog nie slucha I mozna powiedziec z wiara gorze przesun sie a ta sie przesunie. Ja nie chce byc letnia, jak Jezus cos powiedzial to wierze na Slowo. Ostanio modlilam sie za mojego chlopaka, ktory ma problem z trawieniem, reflux I takie tam. W imie Jezu rozkazywalam tej chorobie odejsc I potem tylko juz dziekowalam. Ma… Czytaj więcej »
A ja mam w domu 3 „ścisłe umysły” i właśnie próbuję im wytłumaczyć że Bóg nie jest irracjonalny a wręcz przeciwnie.Cóż podobno wiara jest łaską i może niektórych ona dotyka trochę później. Pozdrowienia dla Twojego ścisłego umysłu !
mario mnie ciekawią Twoje wpisy, mozesz napisać jakimi modlitwami modliłaś sie za chłopaka? Przepraszam czy moge zapytać czy byłaś w łasce uswięcającej? Juz tu pisałam , moja mama została uzdrowiona przez Boga będąc w szpitalu, modliła sie swoimi słowami
Modle sie cytatami z Pisma, lub swoimi slowami, zwracam sie wprost do Boga 'nieskonczenie dobry I milosierny Ojcze …’ Zawsze to jest slodka modlitwa uwielbienia sercem, Duch Swiety prowadzi. Sama modlitwa Panska zawiera w sobie wielkie obietnice 'przyjc krolestwo Twoje, gdzie nie ma bolu I choroby’, badz Wola Twoja,… zbaw nas od zlego’. Wpadlam na taki list od Boga 'o cokolwiek prosisz w Imie Moje otrzymasz’ co bylo rewolucja w mojej wierze. Uwierzylam jak dziecko I prosze jak dziecko powolujac sie na autorytet imienia Jezus I dzedzictwo Krolestwa. Charyzmatycy nauczyli mnie, ze chorobom mozna I trzeba nakazywac uchodzic w Imie… Czytaj więcej »
Dziękuję maria, właśnie tak tez uczy nasz o.Witko, bardzo go lubie słuchać.Dziękuje ze dzielisz się tym z nami.Wówczas moja mama nie była w łasce uświęcającej,zwracała sie do Boga.Bóg ją wysłuchał.Lekarze nie dawali już żadnych szans na przeżycie,w domu pozjeżdżała sie rodzina, było już ubranie przygotowane do trumny dla mamy,a jednak zawsze trzeba miec nadzieję i zaufanie do Pana.
Serdecznie pozdrawiam
no wlasnie to o czym napisalam wiara to dziekowanie ze juz mamy to czego chcemy …. to wszystko pisze sekret oraz potega podswiadomosci, w potedze sa takie cwiczenia ze przed spaniem modl sie i dziekuj za to czego pragniesz…. co do wlososw ja sie wciaz o nie modle 😉 ciagle sa cienkie…
To moze czas zaczac dziekowac za grube wlosy 😉 Wlasnie tak jak mowisz, czym innym jest wiara jak nie pewnoscia w to czego sie spodziewamy ale jeszcze nie widzimy. Tym czasem dziekuj za cienkie wlosy, ktore sa bodzcem do szukania wiary w Boga. Ja wierze, ze kazda modlitwa jest wysluchana
Maria tu masz racje ale caly czas nie wyszlismy z tego samego punktu . dziekowanie pojawia sie w ksiazkach ktore sa dalekie od kosciola…
Nie czytalam sekretu, ale bylam na kursiku techniki pamieci, gdzie wlasnie mowiono o potedze podswiadomosci, typu narysuj to czego pragniesz I patrz na to codziennie a sie zrealizuje. Mysl o tym I masz. Mamy wyobraznie I jestesmy podatni na sugestie, dzieki temu wyszlismy z epoki kamienia I nie dziwi mnie wcale, ze wyobraznia bohaterom sukcesu daje rezultaty. Z punktu ewolucji zapewnila przetrwanie i jest bardzo waznym narzedziem do dobrobytu, rozwoju kultury, nauki, sztuki ale tez duchowego. Kolega filozof mawia, ze czlowiek wszystko moze zniesc, wojny straty bliksich, ale nie zniesie braku sensu bo zachoruje na ciele i umysle. Nie chodzi… Czytaj więcej »
Do Maria- mozesz coś więcej powiedzieć o tym uzdrowieniu z Downa? Kiedy, gdzie? Matka o to prosila czy Jezus sam z siebie uzdrowil?
Jakis czas temu na modlitwie wspolnoty zwykli ludzie swieccy modlili sie cytatami z Pisma o Jezusie, ktory uzdrawia. To byla modlitwa uwielbienia. W tym czasie Jezus uzdrawial, tego kto tego potrzebowal. Bylo wiele uzdrowien, m.in Down, z czego matka dala potem swiadectwo. To bylo uzdrowienie natychmiastowe. Nie ma rzeczy niemozliwych. Kod genetyczny, phi. My wszyscy mamy Ducha Swietego i mozemy dzialac w imieniu Jezusa.
Maria więcej szczegółów jaka wspólnota nazwisko księdza miejscowość to bardzo ważne jeśli chcesz podam ci maila gdybys wolała to nie na forum? Ja wiem ze do takiego uzdrowienia doszło ale kiedy dziecko było jeszcze w łonie matki na samym końcu ciazy ale już wiedzieli ze synek będzie miał zespół downa… na jakimś spotkaniu dziecko zostało uzdrowiene na ostatnim badaniu lekarz na bez dodatkowych kosztów za badania sprawdzał to na 3 kolejnych wizytach i porównywał z poprzednimi badaniami krwi zdjęciami itd i myślał ze oszalał bo dla niego to było niemożliwe…
Ja Cie rozumiem, bo na studiach przechodzilam przez etap kiedy to probowalam istnienie Boga wytlumaczyc pojeciami nauki, procesami mysleniowymi. Latwe to bylo bo pracowalam w szpitalu psychiatrycznym. Dopiero gdy zobaczylam na wlasne oczy jak ulomny, niewidomy Kaplan w imie Jezus uwalnial opetana dziewczyne. Od tamtej pory nie potrzebuje wierzyc, widzialam potege imienia Jezus i gestu tego kaplana. Widzialam na wlasne oczy walke miedzy Miloscia i nienawiscia. Nie mam watpliwosci po ktorej stronie jestem
Justyna odpowiedzialaś naprawde ładnie i powaznie musze przyznac ci racje choc nie chce ale zagiełas mnie troche , o zabobonie ze szpitala nie slyszałam ja te zabobony jednym uchem wpuszczam drugim wypuszczam, poza czarnym kotem bo to znam z dziecinstwa to tak naprawde nie znam az tak wielu czlowiek musialby miec smietnik w glowie na tyle bzdur , nie dosc ze mam mętlik z powodu samej wiary i istnienia Boga to jeszcze zabobony… tak napisalam kilka razy ze dziekczynienie to jest podstawa pozytywnego myslenie w obu tych ksiazkach o ktorych pisałam : „sekret” oraz ” potega podswiadomosci” generlanie w samym… Czytaj więcej »
Moze sie powtórzę ale wszystko zależy od tego kogo wybierzesz na swojego Pana życia, jeśli to Jezus Chrystus to napewno warto zagłębić się w Pismo Święte i tam szukać na wiele problemów odpowiedzi i przede wszystkim przykazania. Prosić też o światłość w prowadzenie przez dany dzień. Od niedawna zauważyłam że mój każdy dzień jest jakby milionem możliwości by pokazać Bogu że wybieram Jego ścieżkę. A nie jest łatwo..
Jaki szatan w ludzkiej skorze, ja chodzilaam latami do wrozek i wszystko sie sprawdzilo, ta byla tez jasnowidzka. Jasnowidzem byl ojciec Klimuszko i jego wizje sie sprawdzaja, kiedy mowil o ciemnoskorych na malych lodkach plynacych do Wloch….ci powoli zabieraja wszystko, kraj pelem muzumanow, a jak jedyny polityk Salvini usiluje z tym zrobic troche porzadku to jest okrzykniety przez czesc kleru szatanem….pewnie, ze znajdzie Pani i wsrod wrozek osoby nieuczciwe i moze nawet takie w reku szatana, ale to sa wiedzmy nie wrozki, o tych to sie od pokolen wie co robia. Pomiedzy wrozka czy czarownica jest jednak roznica….dzieki tej wrozce… Czytaj więcej »
„Jeżeli się modlicie i Wasze prośby nie są wysłuchanie to znaczy,że się źle modlicie”. Św. Paweł Apostoł (o ile dobrze pamiętam)
Dlatego warto prosić o modlitwę osoby, które są wysłuchiwane(oczywiście samemu też trzeba się modlić). Niektórzy ludzie mają szczególny dar wypraszania różnych łask. Na przykład ojciec Pio miał taki dar, przy czym im więcej ludziom pomagał tym sam więcej cierpiał. Wystarczy się za kogoś pomodlić, jak ktoś poprosi o modlitwę. Warto zwrócić uwagę czy w krótkim czasie po takiej modlitwie coś pozytywnego dzieje się w życiu ludzi za których się modlimy. Wtedy konkretnie można powiązać modlitwę tego człowieka z otrzymanymi łaskami, jeżeli po dłuższym czasie ktoś otrzyma łaski to już nie można mieć takiej pewności. Tak też jest z modlitwą do… Czytaj więcej »
moge ci powiedziec trzy kropki ,ze od kiedy zaczelam sie modlic do sw Jozefa o sprawy zwiazne z praca dla mojego meza pomoc szybko przychodzila i przychodzi
A mi się wydaje, że Bóg po prostu ma swoich ulubieńców i tyle.
Jak w tych słowach, że to Bóg decyduje z jakiej gliny będzie naczynie szlachetne a z jakiej, np nocnik, analogicznie jest u ludzi.
Choćby nie wiem co robił to z takiego nocnika nikt nie będzie spożywać.
Nie wiem jak to do końca jest. Na pewno Bogu podobają się ludzie pokorni. Każdy człowiek ma jakiś dar, trzeba to zauważyć. Warto też modlić się o radość, poczucie humoru. Jednym z darów modlitwy różańcem jest pokój w sercu, jeśli go nie ma to warto zastanowić się dlaczego.
… mądrze napisalaś
Wszyscy jestesmy rowni wobec Boga, ale na Jego milosc trzeba zasluzyc i tak np swiety Maksymilian Kolbe bedac chory na gruzlice przeszedl z Polski do Rzymu ofiarowujac swoj trud Bogu. Znalazl potem smierc w obozie, czy Pani sie zastanowila nad faktem, ze tu prawie nikt nie robi by Bogu sie podobac? Nowenna pompejanska to za malo, Nie chodzi o traktowanie na ziemi, bo to krotko okres wobec wiecznosci, ale tylko dzieki niemu mozemy zarobic na dalsze zycie
Nie zgodze sie, na milosc Boga nie trzeba zasluzyc, otrzymalismy wszystko za darmo, dlatego ze On jest nieskonczenie milosierny i dobry. Ta milosc zainspirowala Kolbe do trudu ofiary. My musimy tylko troszczyc sie o zbawienie, ktore tez otrzymalismy. Gdyby bylo tak jak mowisz, to On by poczekal z ofiara Milosci na koniec czasow i tylko za tych co zasluzyli na Te Milosc.
Jesli ty potrafisz kochac swoje dziecko nawet gdy ono na to nie zasluguje, to dlatego, ze jestes stworzona na podobienstwo Boga.
Trzeba zasluzyc bo trzeba byc w stanie laski uswiecajacej by moc o cos prosic. Inaczej grzeszac i proszac a nie czyniac nic dobrego modlitwy nie beda wysluchane.
Miłość Boga jest nieuwarunkowana niczym.Jest dana raz na zawsze i nieodwołalna.Bóg kocha tak samo Ciebie Anonimie jak i wszystkich nawet najgorszych grzeszników.To właśnie jest cechą Ojca tak jak napisała Maria.Nie oznacza to oczywiście że możemy robić co nam się podoba !Najlepiej być ciągle w stanie łaski uświęcającej ale miłość Boga jest zawsze taka sama do każdego. Oczywiście jak to Ojciec do różnych swoich dzieci ma różne „metody wychowawcze” i nigdy nie widzi tłumu tylko pojedynczego człowieka. Nie jest też zbyt istotne jakim językiem do niego mówisz (to do tych co mają wątpliwości czy tekst polski NP jest poprawny ).Wyobraźcie sobie… Czytaj więcej »
Gdyby tylko ten kto nie ma grzechu mogl zwracac sie 'Ojcze nasz…’ to nie byloby nawrocen grzesznikow, ktorzy najpierw otrzymuja laske nawrocenia, ktorej owocem jest potrzeba zycia w lasce. Sama spowiedz jest laska co znaczy, ze Milosci Boga dosiega I dotyka grzesznikow. Zaden czlowiek nie ma prawa powiedziec, ze modlitwy nie beda wysluchane.
Jedyna okolicznosc gdzie Jezus nie czynil cudow w Pismie to kiedy natknal sie na mala wiare 'bo syn ciesli bo tamto..’. Nie przychodzil tylko do tych co nie mieli grzechu, wrecz przeciwnie…
tak niestety jest wtedy ja sie zastaawiam czy Bog w ogóle jest czy to jest sprawa Boga czy jednak za wszystko co w zyciu mamy kim jestesmy odpowiadaja geny , nasi przodkowie???? zobaczcie znalazłam film z tego spotkania na ktorym ja byłam 14:44 pan uzdrawia szczegolnie kobiety ktorym wypadaja włosy ” spotkanie otwarte 21.04.2018 modlitwa o uzdrowienie na you tube polecam , jedno co przekręciłam to to ze nie mowil do konca roku ale ze teraz.
Irena Ty taki filigranowy drobiazg to pierwsza sie do każdego dopchasz, tym grubszym chyba jest trochę trudniej…..
Irena i inni możecie powpisywać swoje intencje u Mocni w Duchu u Jezuitów w Łodzi,będą złożone na ołtarzu, Msza sw już w niedzielę o 18-ej
enia ja mysle ze to przez te moje bardzo kociste lokcie latwiej mi sie przepchac przez tlum proszacych ,albo obstawialabym te „marnotrawna corke” ,podobno niebo bardzo sie cieszy jak sie ktos nawroci i moze to jet ta „uczta „w postaci lask jakie otrzymuje od Pana Boga,intencje do lodzi tez wysle za mnie i za wszystkimi o ktorych prosze o laski,moze w poniedzialek bede mogla obejrzez transmisje ,bo podobno tez bedzie Msza
Wszystko zależy od wiary jaka się ma a nie od długości modlitwy.Bog wie lepiej co jest dla nas lepsze ,zbawienne.To Boża Wola ma się realizować w naszym życiu a jest zazwyczaj inaczej ,bo nasze ja jest na 1 miejscu
Często czytam świadectwa i widzę że nie wszystkie są wysluchane moje też. Niedawno kupiłem książkę Historia Sanktuarium w Pompejach ze strony Rosemaia. Czytałam tą książkę i tam jest pełna wersja nowenny pompejańskiej rozpowszechniana we Włoszech i wersja skrócona przyjęta i zaakceptowana w Polsce. Wyczytałam się w tą książką i faktycznie nasza wersja jest krótsza. Tam Nowenna pompejańskia jest napisana przez Bartolo Longo i przy niej dodatkowo odmawia się różaniec trzy a jak nie można trzech to przynajmniej jeden. Ale Nowenna blagalna i dziekczynna to są całkiem inne modlitwy. Może właśnie dlatego nie wszystkie nowenny są wysluchane bo mamy nie pełną… Czytaj więcej »
Możesz napisać wersję oryginalną? Moim zdaniem jeśli intencja nie jest zgodna z Wolą Bożą, to i tak nie będzie wysłuchana. Gdyby Bóg spełniał wszystkie nasze zachcianki, to gdzie by było miejsce na zaufanie i zawierzenie.
Dużo trzeba by pisać ale pod tym linkiem też o tym czytałam i tam jest link na strone sanktuarium pobierz sobie i przetłumacz w tlumaczu, ja tak zrobiłam żeby porównać te wersje i jest taka sama jak w książce.
Napisałam link ale czeka na opublikowanie
http://zywyrozaniec.pl/forum/topic/377
Wpisz w przeglądarkę Różne wersje nowenny pompejańskiej i to będzie pierwsza strona które będą wyszukane (żywy różaniec)
Kilka lat temu, gdy dopiero zaczynał się w Polsce „boom” na NP ściągnęłam sobie włoską wersję Nowenny napisaną przez B. Longo. Jako, że włoski znam komunikatywnie poprosiłam o pomoc moją koleżankę italianistkę. W wersji włoskiej tak jak i polskiej odmawiany dziennie jest 1 cały Różaniec ( składający się z 3 lub 4 części – Radosnej, Bolesnej, Chwalebnej i dodatkowo dla chętnych Tajemnic Światła. Modlitwy błagalne i dziękczynne trochę się różniły ale sens był ten sam ( sprawa takiego a nie innego tłumaczenie ) . Jedyne co zauważyłyśmy to to, że w wersji włoskiej nigdzie nie było mowy o odmawianiu NP… Czytaj więcej »
haniu tez tak mysle ,ze nie wazna jest wersja w jakiej sie modlimy ,ale nasza wiara i ufnosc w jaka mamy do Matki Bozej,Ona napewno nie odmowi nam pomocy i jesli jest to zgodne ze Swieta Wola Boza to zawsze te laski otrzymamy ,”Wiara czyni cuda” ,przeciez Jezus powiedzial „twoja wiara cie uzdrowila”
ja tez słyszałam o kilku wersjach i własnie o tym ze we Włoszech jest trochę inna oraz Irlandii . Witek ten charyzmatyk kiedyś mówił na rekolekcjach ze w bardzo silnym zaufaniu w Boga i wierze wystarczy mówić kilka słow- co zresztą napisane jest w Biblii , można mówić „Jezu ty sie tym zajmij” ale oddając ogromna wiarę i zaufanie i tez można zostać nawet uzdrowionym.