Witam serdecznie wszystkie osoby, które wachają się przed podjęciem decyzji czy odmawiać nowennę. Jasne, że tak odmawiać. Zabierałam się do odmawiania nowenny ok. 3 lata. Wreszcie gdy się zmobilizowałam po pierwszej nowennie zakoncznej 24 grudnia moja córka zaręczyła się. Po drugiej nowennie wzięła ślub cywilny a po trzeciej nowennie wzięła ślub kościelny z chłopakiem z którym wcześniej mieszkała 5 lat a później jeszcze dwa lata się spotykała w weekendy. Chwała Panu za to, że moja córka nie żyje już w ciężkim grzechu. Alleluja!!!!!!. Nie było łatwo. Ale z pomocą Maryi i Wszystkich Świętych, których poprosiłam w Litanii do Wsz. Świętych ( w pierwszym dniu odmawiania nowenn) dałam radę. Oczywiście w miarę możliwości codziennie uczestn. w mszy św. i przyjmowałam komunię św. w intencji nowennowej.
Zobacz podobne wpisy:
Aga: Łaski nowenny pompejańskiej
Karolina: podjęcie decyzji i ślub
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Tajemnice Szczęścia odmawiam trzeci rok i łask jest ogrom!odmawiam bez intencji,niestety nie zawsze w skupieniu,ale te modlitwy „wciągają”!zazwyczaj po zakończeniu(czyli po roku) odmawiam Nowennę Pompejańską i potem znów TS.Bywało i tak,że rozmawiałam TS i NP(w ub.roku na przykład)
Pozdrawiam 🙂
Ja polecam wszystkim Koronkę do Krwawych Łez Maryi, piękna modlitwa, bardzo wyciszająca i odpędzająca niepokój i złe myśli, odmawiam już ok 2 tygodni i nawet jak czasami złapie mnie leń albo jestem zmęczona po całym dniu pracy, to nie mogę się położyć spać jak się nie pomodlę tą koronką:).
ines wlasnie juz dwie odmowilam ,masz racje w tym co piszesz ,zamierzam kolejne odmawiac ,tylko w modlitwie nadzieja ,jestem jak ta natretna wdowa
Jak pod jednym świadectwem napisałaś Ireno o swoich problemach zdrowotnych pomodliłam się za Ciebie. Jestem pewna, że Bogu podobają się nasze modlitwy, zwłaszcza takich ludzi pokornych jak Ty:)
ines bardzo ci dziekuje z calego serca jak i wszystkim co sie za mna pomodlili
Wczoraj poczytałam dokładniej o Tajemnicy Szczęscia. I chyba pierwszy dzień mam za sobą, to jest długa modlitwa. Czy jak sie rozpoczyna powinno powiedziec się intencję o co prosimy?
To jest niesamowite wyzwanie bo ciagłość modlitwy trzeba zachowac przez rok,oooo
enia ,jak juz pisalam zaczelam 31maja ,modlitwa jest dluga jesli tak rozwazam w myslach co w niej zawarte to mi zajmuje ok 40 min,ja intencje wypowiadam na koncu,kiedy zaczynalam odmawiac pierwszego dnia, powiedzialam Panu Jezusowi ze glownie mam na mysli te dusze w czyscu cierpiace jesli ktos z mojej rodziny tam jest,na koncu oddaje Jezusowi moje smutki i troski i ze chce ucalowac i utrzcic kazda Jego rane ,kazdego dnia inna,tak rok to dlugo ale czas leci bardzo szybko,zobacz dopiero bylo Boze Narodzenie a juz mamy nie dlugo sierpien
Xyz odsłuchaj na yt o.Witko Jeśli ktoś mówi,że Bóg mu nie błogosławi… /7/10/
Do Enia- ale ja nigdy nie powiedzialam ze Bog mi nie blogosławi. Ten wykład to nie dla mnie a innych, ktorzy tak twierdza. Mi jest potrzebny wykład co robić jak dostaje sie atakow derealizacji pomimo przyjmowania leków. Mam straszne napady derealizacji i lęków. To znaczy podczas takiego ataku, który moze trwac od kilku sekund a nawet kilku tygodni (co juz jest prawdziwym pieklem) wszystko jest dla mnie kompletnie nierealne, również Ty Enia. Co lepsze jestem swiadoma w tym samym czasie kim jestem, co robie itp. A zarazem wszystko jest nierealne i nie wiem co robic. To jest największe piekło. Nigdy… Czytaj więcej »
xyz przeczytalam to co napisalas do eni ,pisalas tez ze nie trzeba sie za toba modlic ,nie wiem co mi w duszy podpowiadalo ,ale czulam ze bardzo potrzebujesz modlitwy,pisalam duzo wczesniej moja mama sw pamieci tez zmagala sie z nerwica depresyjno lekowa,widzialam co sie wtedy z nia dzialo ,tez ania wie to takze bo jej mama cierpi na to samo ,nie dawno skonczylam odmawiac NP za moja siostre ,ktora mieszka w kanadzie tez cierpi na nerwice ,moja siostra ktora mieszka tez w niemczech tez cierpi na nerwice,jestem jedyna z mojego rodzenstwa ,ktora na ta chorobe nigdy nie zachorowala,tak sobie pomyslalam… Czytaj więcej »
Do Irena- najpierw za Ciebie. Niewazne jakie będziesz mieć wyniki. Najpierw Ty 🙂
Xyz juz coś drgnęło u Ciebie w dobrym kierunku, pytasz sie czy jest ktoś na forum kto miał to samo co Ty i jak z tego sie wydostać.
Powtórzę za Ireną bedzie dobrze i u Ciebie
Jak niekiedy widzę osoby, które mają lęki, depresję, ale lżejsze od Twojej, to im się poprawia jak mają dobrany odpowiedni lek. Dlatego ważne jest znalezienie leku, który odpowiednio zadziała. Oprócz tego dobra atmosfera wokół. Jak w życiu się zaczyna bardziej układać to też takiej osobie z depresją, lękami poprawia się. Czyli jak najczęściej przebywaj tam gdzie masz dobry humor, ale w realu. Niektórzy mówią, że warto wziąć udział w warsztatach dla DDA, że to też coś może wyjaśnić.
Tak, to jest niesamowite wyzwanie:) Ja raz przez rok intencję mówiłam na początku. Za pierwszym razem gdy odmawiałam te modlitwy, to nie modliłam się w żadnej intencji. Ale nie zauważyłam wtedy łask, ale byłam wtedy bardzo młoda, może z 14 lat miałam.
Kochane dzieci.Konkubinizm to zło szatanska pokusa.Niestety młodzi ludzie nie rozumieją tego myśląc że to normalne bo wszyscy tak żyją.Św Augustyn pisze ” ŻYCIE RODZICÓW TO KSIĘGA KTÓRĄ CZYTAJĄ DZIECI” Gdy życie przeleci jak para wodna to na koniec Sędzia Sprawiedliwy spyta ” zdaj sprawę ze swojego zarządu” ew.Św. Jana.Na demony polecam wam Post o wodzie i chlebie w środy i piątki oraz 5 KAMIENI z Medjugorie Królowej Pokoju oraz DE PROFUNDIS PSALM 130 za wszystkie !!! Dusze Zmarłych.Św Ojciec Pio prosił: Módlcie za zmarłych musimy opróźnić Czyściec.!!!
Bóg zapłać Grzegorzu.Jeśli możesz proszę o modlitwę za nawrócenie moich córek i potrzebne sakramenty dla nich.
Kasiu jeśli sobie życzysz to ja też się pomodlę za Twoje córki.
Bardzo bardzo dzięki. Proszę o modlitwę !Ja również modlę się za wszystkich tu piszących. Bóg zapłać.
grzegorzu ja staram sie oprozniac czysciec kazdego dnia ,tak poprostu,zeby tym duszom pomoc ,nie wiem czy to zbieg okolicznosci, ale od kiedy tak sie za nimi modle nie mam migreny ,ktora sie pojawiala u mnie co tydzien i trzy dni byly wyjete z zyciorysu ,bo kto ma migreny to wie co to znaczy ,moje codzienne obowiazki byly nie lada wyzwaniem,teraz juz nie pamietam kiedy mialam ostatnio migrene ,wiec moze zeszywiscie one nam za pomoc im pomagaja nam ,nawet ich nie proszac ja tylko ofiarowalam moj bol za nich
Ja kiedyś miewałam potworne migreny, okropne. Odkąd odmówiłam Nowennę Pompejańska jako akt zawierzenia siebie Matce Bożej- bóle głowy zniknęły. Nie mam migren od prawie 9 miesięcy i czuje że nie wrócą. Kiedyś chyba Ksiądz Witko mówił, że ból głowy to często objaw działania złego ducha w naszym życiu. Ukochana Maryja przepędziła go na 4 wiatry.
Matylda bo zły nie lubi i sie boi Matke Bożą, po prostu uciekł
Czytając Małgorzato Twoje świadectwo zobaczyłam oczami wyobraźni siebie i mojego narzeczonego – a obecnie męża – 10 lat temu. Oboje mieliśmy własne mieszkania i byliśmy zupełnie niezależni finansowo ale nawet mi do głowy nie przyszło, abyśmy zamieszkali razem właśnie m.in. z szacunku dla naszych rodziców. Minęło kilka lat i jak się okazuje niektóre dzieci w takich przypadkach zupełnie nie liczą się ze zdaniem rodziców. Jeszcze nie dawno nie było mowy, aby dziewczyna z szanującej się rodziny mieszkała z mężczyzną przed ślubem. To kojarzyło się tylko i wyłącznie z patologią. Dziś to niestety norma 🙁
Gdyby nie było takich przypadków, to nie poznalibyśmy mocy różańca!!! Chwała Panu za to że daje nam szansę nawrócenia przez różaniec.
Dorotko sama się zastanawiam czy nie podjąć NP za moje koleżanki które żyją z facetami w „wolnych związkach… Żal patrzeć – fajne, inteligentne, ogarnięte dziewczyny a godzą się na takie upokarzające układu z lęku przed samotnością… Inna sprawa że ja się nie zgodziłam – i do tej pory jestem sama (mam 38 lat)…
Norma i na prawdę rodzice mogą wyrazić dezaprobatę i tylko modlić się. Możesz wychowywać w wartościach i co z tego jak otoczenie daje inny przykład.
I to jest świadectwo! Facet poznał kobietę, mieszkał z nią, poznał ją od jej zlej i dobrej strony i nadal chciał z nią spędzič resztę życia. A nie po 3 miechach juz ukochany.
Twoje świadectwo brzmi trochę jak zachęta do mieszkania przed ślubem i w konsekwencji grzechu. A wiesz, jak ktoś jest ogarnięty to potrafi poznać i rozgryźć potencjalną kandydatkę lub kandydata na męża/ żonę nie mieszkając razem i nie łamiąc przykazań. Pozdrawiam
Przepraszam, „Twój komentarz” Xyz miało być a nie świadectwo.
Do Matylda- A do czego zachęcają świadectwa dziewczyn, które po odmowieniu nowenny poznaja kolesia ktory w ciagu 3 miesiecy ma juz status „ukochanego” a potem bum po związku i pretensje „czemu Bog mi go postawil na drodze”?
Wszystko zawarłam w moim komentarzu, jeżeli ktoś jest dobrze ogarnięty będzie potrafił rozgryźć i poznać drugą połówkę i bez wspólnego mieszkania razem przed ślubem w jakim rozsądnym okresie czasu. Tak jak kiedyś powiedział jakiś ksiądz- może Pawlukiewicz, ale nie jestem w 100% pewna, jeśli ktoś będzie też pełen Boga będzie wiedział sam, z którym człowiekiem zostać a od którego uciekać. Pozdrawiam
Do Matylda- nigdy nikomu nie uda się poznać drugiego człowieka choćby był najbardziej ogarnięty dopóki nie pojawią się jakieś trudne sytuacje. Widać, że mało wiesz i myślisz że każdy człowiek jest przewidywalny. Właśnie popełniasz ten sam błąd co autorki świadectw o miłości.
To prawda, że nigdy nie da się poznać drugiego człowieka w 100% dopiero jak pojawią się ciężkie sytuacje, ale… jedne sytuacje są cięższe od drugich. W jednej człowiek może sobie poradzić a w innej już nie. Choć nie wiem czemu akurat na to się powołałaś gdyż autorka świadectwa nie pisze nic o trudnych sytuacjach (???). Niemniej idąc Twoim tokiem rozumowania można stwierdzić, ze przecież córka autorki także pewnie nie poznała swojego męża, bo jak twierdzisz nigdy nie da się nikogo poznać (warunku trudnej sytuacji już nie poruszam bo ją już obaliłam:). Chodzi mi tylko o to, że w poznawaniu drugiego… Czytaj więcej »
Niczego nie obaliłaś. U autorki swiadectwa facet poznał kobietę od codziennej strony jak śpi, chrapie, pierdzi, cieknie jej ślina, jest chora itp. Dostał wszystko bez zobowiązań a jednak chciał się zobowiązać. Przynajmniej córka autorki nie używała seksu jako karty przetagowej i oni mają szansę na super małżeństwo. Twoj przykład- gdyby mieszkali razem to odkryla by to znacznie szybciej bo zwyczajnie facet nie dalby rady tego ukryc. Z racji wykonywanego przeze mnie zawodu i wlasnych obserwacji oraz lektur wiele osob zaufalo Jezusowi i ich malzenstwa byly pieklem. Jezus nie przerobi faceta na modłę kobiety. Liczy się charakter. Jak kobieta dla faceta… Czytaj więcej »
xyz i co ta matka glori polo nie kopnela meza w zad? pewnie tez nie szanowala sie tak jak i ja i wiele innych kobiet moj maz i tak byl lepszy od jej meza bo mnie zdradzil dopiero po 20 lata od slubu a nie 4 dni po
Do Irena- dokładnie tak. Ale to jest też jej wina. Myślała że go zmieni a tu zonk. Rzeczywiście ciut nie święty ten mąż. Szkoda, ze Ty zawsze go tak bronisz i chronisz a nie on Ciebie. Oto co on Ci dał- do końca życia będziesz rozpamiętywać jego zdradę.
DO Xyz- jaki zawód wykonujesz?
Do Irena- Irena ja Ci coś powiem tak szczerze, jak zawsze. Mi jest Ciebie żal i szkoda bo miałaś ojca pijaka, pewnie też masz objawy dda- np.umniejszasz i poniżasz się mówiąc „myslalam ze nie jestem inteligentna”, ” jestem kobieta z ludu” itp. Znasz moje zdanie na temat walki o chłopa jeśli jest ochlajem, zdradza czy odwala inne patologie. A jak praktykuje to wszystko to calkiem tragedia. Uważam, że ten Twój na Ciebie w ogole nie zasługuje ale Ty wręcz jesteś od niego uzależniona i chyba boisz się życia bez chłopa albo lepszego życia z innym (być może to Tobie odpowiada… Czytaj więcej »
ale xyz ja tylko zadalam pytanie co zrobila tamta kobieta a ty od razu wyjechalas z takim kazaniem ,nie o to mi chodzilo ,przeciwnie nie uznaje cie za mojego „nieprzyjaciela ” ciagle modle sie za toba i to co napisalas o mnie ta ja juz wiem ,bo na terapi mi to powiedziano ,kiedy bylam z moja corka ma spotkaniu z rodzicami kiedy mnie z nia wezwano i wcale nie chce zebys mojego meza pokochala ,masz prawo do wlasnego zdania jak kazdy ,o innym mezczyznie nie mam mowy ,jestem przeciez mezatka a to by bylo juz cudzoloztwo,czego ja nie popieram
Do Irena- mam nadzieję, że moje modlitwy za Ciebie zostaną wysłuchane i będziesz calkowicie uzdrowiona bo po tym co przeszlas zaslugujesz
bardzo ci dziekuje xyz ,bo ja bardzo potrzebuje modlitwy ,jak kazdy z nas tu na tym forum
Do Irena- ja wiem że Ty teraz najbardziej potrzebujesz. Sama byłam i jestem chora. Miałam Ci tego nie pisać, ale zaczynam nowennę pompejańską za Ciebie, ale dopiero od 22 sierpnia dom13 pazdziernika. 22 sierpnia koncze kolejna więc dam radę za Ciebie. Dodam ze to dwa duze swieta, i raz zostalam tak wysłuchana. Przylacz sie wtedy do mnie i nie modl sie wtedy za mna a wesprzyj mnie w intencji o Ciebie. Przez te 54 dni bedziemy razem we dwie zajmowac sie tyljo i wylacznie Toba! O mbie wtefy nie mysl tylko o Twoim zdrowiu.
bardzo ci dziekuje ,napewno dolacze ,wiedzialam ze jestes dobrym czlowiekiem ,juz to tu kiedys napisalam wczesniej ,odwdziecze sie tym samym ,narazie jestes w grupie ludzi za ktorymi sie modle o zdrowie codziennie
Do Irena- nie trzeba mi się niczym odwdzięczać. Po prostu w tym czasie przestań myśleć o innych a skup się ze mną tylko i wyłącznie na Tobie. Będziemy soę modliç konkretnie o CAŁKOWITE udrowienie Ciebie. To wazne dla mnie dni i wiele doznalam wtedy łask więc na ten czas zapomnij o mnie mi sie wtedy nic nie stanie a zajmujemy sie TOBĄ. To wazne w zyciu by kobieta o sobie nie zapominala a mi soe wydaje ze juz za bardzo siebie innym poświęciłas.
Wszystko pięknie tylko dlaczego – mimo, że konkubinat przedmałżeński jest obecnie w zasadzie powszechny – to jest coraz więcej rozwodów i to w przede wszystkim w grupie małżeństw o najkrótszym stażu?
W internecie są dostępne wyniki badać przeprowadzone na Uniwersytecie w Denver. Uczeni przebadali pary, które zdecydowały się na wspólne mieszkanie oraz obliczyli odsetek rozwodów. Z ich badań jasno wynika, że wspólne zamieszkanie przed zaręczynami, w przyszłości owocuje mniejszą satysfakcją z małżeństwa i większą liczbą rozwodów. No ale wystarczy spojrzeć na polskie statystyki rozwodów…
Do Hanka- bo zwyczajnie się ludzie nie nadają. Przedten tez sie nie nadawali ale rozwpdy byly prawie niemozliwe. Wiesz ja zauwazyłam jak tez robilam badania i jest wysyp osob (ludzie w wieku 25-40 lat obecnie ) z rodzin alkoholikow, dysfunkcyjnych itp. Jestem jedna z nich. Skad ci ludzie mieli czerpac wzorce? Kto mial im w zyciu kiedys pokazac jak powinny wygladac zdrowe relacje, skad mlody chlopak mial sie z tego dowiadywac jak lata 80-te i 90-te to jedna wielka melina byla w Polsce. Ja sama musialam do wszystkich wnioskow dojsc co i jak bo zaden facet mbie tego nie nauczyl,… Czytaj więcej »
Do Hanka- ja sie kiedys modlilam zeby Bog mnie za mlodu jakos wyciagnal z patologii, jako nastolatka tez bo psychika mi siadala. Nigdy nie zostalam wysluchana. Jako dorosla sie trzeba bylo wyprowadzic. I wtedy zaczely sie u mnie problemy z zyciem. Musialam wazystko sobie ulozyc jak powinny wygladac zdrowe relacje itp Prawie nikt nie dochodzi do zadnych wnioskow jak biora slub. Sa właśnie tacy jak te baby z tych swiadectw juz 3 miechy juz ukochany, skrojony na miare. Jak ma sie to wszystko ulozyc nijak! Ludzie nie maja wymagan zadnych ani sami to wnioskow nie dochodza ani nie pracuja mad… Czytaj więcej »
xyz…moja recepta na udane małżeństwo jest bardzo prosta a nazywa się niezależność. Mój mąż wie, że jestem z nim, bo go bardzo kocham ale gdyby, któregoś dnia zniknął z mojego życia to świetnie sobie bez niego poradzę i na pewno tonąć w łzach nie będę bo jestem na to za bardzo dumna…
Do Hanka- to jest to o czym Tobie piszę, ja wiem że się nie uwiesiłaś na nim. Ale jak innym o tym wspominam to jestem szatanem tej strony. Nie sadzę, że po krotkim czasie nazywalas go ukochanym na zawsze itp. Albo ze zycia bez niego nie wyobrazasz. Dlatego tak go krecisz, masz taki charakter i to mu się w Tobie podoba. Poza tym on musi byc na poziomie gdyby nie byl to juz by Cie zostawil ale jest facetem powaznym, ltory chce budowac z Toba zwiazek więc buduje. I o to mi caly czas chodzi. Ze jak facet chce i… Czytaj więcej »
xyz…gdybym ja któregoś dnia powiedziała mojemu mężowi, że jest ” całym moim światem” to pewnie uznałby, że zwariowałam a ja, że czas umierać 🙂
A teraz w trosce o budowanie dobrych relacji małżeńskich idziemy na długi wieczorny spacer 🙂 Miłego wieczoru 🙂
Do Hanka- i to mi sie podoba 🙂 tak powinno byc! 🙂 widzisz Ty w malzenstwie bys tak nigdy nie powiedziała a te dziewuchy dopiero zaczynaja zwiazek i juz klepia takie bzdury i jak ma sie to wszystko udac. Nie uda.
Haniu bardzo mądrze..chyba najpierw należy w życiu zająć się sobą, zrobić też ze sobą porządek jeśli ktoś ma jakieś deficyty a potem układać sobie życie. Cześto niestety ktoraś ze stron uwiesza się na drugiej. Takie rzeczy nie wyglądają dobrze.
Widzisz Xyz potrafisz wyrazić mądra opinie bez wulgaryzmów i ja się z Tobą zgadzam w 100%. Jestem najlepszym przykładem dziewczyny dla której chłopak, może nie był całym światem, ale wszystkim mówiłam, że to miłość mojego życia ;)(on powiedział swojej babci że jestem kobietą na całe życie). Mu osobiście nigdy tego nie powiedziałam, ale co to ma za znaczenie. Koniec końców zostawił mnie przez telefon haha, a cała moja i jego rodzina tylko czekała na zaproszenie na slub:) ROZUM jest chyba ważniejszy od tych wszystkich modlitw a życie to loteria. Albo masz farta i trafisz na porządnego faceta (korzystając z rozumu… Czytaj więcej »
Do Klara- masz rację ale zauważ NAJWIĘKSZY pozytyw w Twoim zachowaniu- potrafisz krytycznie teraz na ten związek, swoje zachowanie i bylego spojrzeć. Wyciągasz wnioski, widzisz już gdzie był błąd pomimo tego że jesteś DDA. A zobacz ile osób ma to gdzieś i nie chce nad sobą popracować, spojrzeć z innej perspektywy na wszystko- kobiety wieszają się dalej na chłopach a mężczyźni wchodzą w kolejne niestabilne związki albo żenią się bez pomyślunku na zasadzie „z braku laku lepszy kit” nawet nie chcą tych kobiet a i tak się w to ładują.
Xyz z czystej ciekawości – czy Ty jesteś policjantką?
Też Ania–haha. Skąd takie przypuszczenia? W sumie to by tłumaczylo ten brak kompromisu i ostry język xd
Generalnie to co pisze Xyz jakoś tak mi pasuje pod policjantkę – brak kompromisu, ostry język, dzisiejsze wpisy o środowisku pracy.
Do tez Ania- nie ale jak bede mezatka moge sie za policjantkę poprzebierac haha
Nie wątpię, że przypilnujesz go lepiej niż dzielnicowy 😉 Drugie znaczenie Twojego wpisu pomińmy milczeniem 🙂
Do tez Ania- a w zyciu! Sam niech sie pilnuje albo toboły za drzwi. To facet jest od pilnowania mnie i zapewnienia mi bezpieczeństwa, przynajmniej fizycznego z racji natury mężczyźni sa silniejsi.
Przy takiej żonie niech zaaresztuje się sam 😉 A tak na poważnie i Tobie i sobie i Wszystkim modlącym się o dobrego męża życzę mężów o dobrym sercu. Niech każda z nas spotka dobrego, kochającego człowieka – tak po prostu.
Do też Ania- przeczytaj co napisałam Klarze, dawaj tez zrobimy oddzielną nowennę za Ciebie.
Ze mną nikt nie wytrzyma 🙂 a poza tym taki co ja chcę to nie istnieje, Wy macie na to większe szanse ale ja nie.
Juto poczytam sobie o tej nowennie i jej zasadach. Obecnie jestem w trakcie pompejanki więc muszę zorientować się czy dam radę podjąć dwie nowenny jednocześnie. Bardzo zależy mi by codziennie poczytać choć chwilkę Biblię i nie chce z tego rezygnować. Ze swojej strony proponuję modlitwę wzajemną. Dobrej nocy Xyz i dzięki za propozycję.
Do tez Ania? Kiedy konczysz nowenne pompejanska? Ktorego dnia?
24 lipca Wiesz co, ale nic nie stoi na przeszkodzie wzajemnej modlitwy jedną dziesiątka różańca przez 9 dni. To co od jutra? Ty za mnie, ja za Ciebie. Co do nowenny do Opatrzności Bożej, zanim się deklaruję, chcę o niej poczytać.
Do tez Ania- to od 25 lipca do 2 sierpnia bysmy ja odmowily za Ciebie tylko, taka bardzo spersonalizowana modlitwa skupiajaca sie wylacznie na Twojej intencji. Nie musisz mi jej mowic. Ta nowenna jest na 9 dni i sklada sie z krotkiej modlitwy wstepnej, koronki, litanii i krotkiej modlitwy koncowej .
Do tez Ania- nie deklaruj po przeczytaniu sie bo to zaprzecza wierze Ty masz sie rzucic w wode bez zastanowienia- tak jest w Biblii 🙂
Ok mozemy od jutra tak zaczac a ta druga nowenne jak powyzej napisalam. Po prostu nie analizuj nowenny masz zaufac i nic wiecej.
Xyz- tak przejrzałam. Czuje się dojrzalsza i mądrzejsza. Najsmutniejsze jest to, że mnie to nie cieszy. Wszyscy mówią że się zmieniłam od rozstania. Jestem mniej przebojowa, taka można rzec przymulona to już trwa ok 2 lata. Mimo tej lekcji cofnelabym czas żeby go nigdy nie poznać. Mimo modlitw nie czuje się lepiej. Dlatego ostatnio mam z Bogiem na bakier. Tu nie chodzi o tego chłopaka mam go w nosie nie chce go znać, tylko o mnie. Przez tego doła podjęłam decyzję o wyprowadzce zagranicę czego mega żałuję. I niestety nie mogę narazie wrócić. Spadłam z deszczu pod rynne.
Do Klara- nie myśl tak w ogóle, pozwól sobie być przymuloną bo wtedy rozum bardziej działa na Twoją korzyść- wtedy potrafisz spojrzeć na wszystko krytycznie, po jakimś czasie wprowadzisz własne reguły i zasady w życiu. Nie mówię że ich nie masz ale trzeba robic update. Przyjdzie czas i na radość. Na razie zaakceptuj swój stan i nie zmuszaj się do bycia inną. A najlepiej nie skupiaj się na tym. Nie podoba Ci się w Niemczech? Dlaczego? Traktuj ten wyjazd jako kurs, doświadczenie w życiu. Nawet nie wiesz jak bardzo w przyszłości może to wyjśc na Twoją korzyść, nawet doświadczenie po… Czytaj więcej »
xyz ja chetnie sie do tej nowenny dolacze ,tylko napisz kiedy zaczniecie ,jutro koncze nowenne do Krwawych Lez MB za justyne n,emka, syna pani eli i mojego meza ,moge teraz zaczac nowenne z wami w intencji klary i twojej i tez ani ,jesli wolno kilka osob polecac w jednej nowennie
Do Irena- trzeba tez Ani pomóc by przestala analizowac a rzucila sie w przepasc zaufania bez poznawania modlitwy. Wystarczy ze powie tak a pozniej pozna modlitwe.
Klara jeszcze sie nie odzywa.
Do Irena- zalezy mi na oddzielnych nowennach za kazda z tych osob. Pozniej tzreba zrobic oddzielne za Lole, Monike, Karli, Saa to te co zostaly nazwane ze to ja 🙂
ok xyz nie widze problemu ,mozemy i za kazda z osobna tylko kiedy i za kogo bedziemy sie modlic ,poprostu napisz ,ja bardzo chetnie sie dolacze
Do Irena- pierwsza idzie Klara od 9 lipca do 17 lipca nowenna do opatrznosci Bozej w intencji Klary. Dzięki.
Do Irena- a ile nowenn takich jestes w stanie na raz odmowic? Bo jesli dwie to druga za Lucyne ktora tu pisala ona ma depresje lekooporna i mysli lub/tez tendencje samobojcze trzeba jej tez pomoc ale chce kazdemu oddzielnie z modlitwa
oczywiscie ze za lucyne tez moge ,jakos sobie zorganizuje czas ze dam rade
Do Irena- super! Dziękuję! Zapoznalas sie z ta nowenna do Opatrznosci Bozej? Ist alles klar? 🙂
jeszcze nie jest jasne ,ale jutro wszystko poczytam i zaczne sie modlic ,spokojnie,dzis to zycze wszystkim dobrej nocy bo musze rano wstac wczesnie ,spijcie dobrze
Do Irena- dobranoc 🙂
Modle sie öd jutra z Wami 🙂
Do Dana- dzięki! Zapoznałaś się z tą nowenną? To nowenna do Opatrznosci Bozej. Bedziemy odmawiac dwie nowenny, jedna za Klarę, druga za Lucynę.
Do XYZ : juz odmawialam te nowenne
Dobrej spokojnej nocy
Ale Wy jestescie kochane kobiety….wlasnie zapoznalamm sie z ta nowenna I tez sie doloczam
dziekuje
Xyz to ja podejmę nowennę do Opatrzności Bożej od 25 lipca. Dobrego tygodnia wszystkim.
Irena i pozostali od 25 lipca do 2 sierpnia modliny sie za tez Ania tą nowenną w intencji dobrego meza i super faceta by mogla zalozyc rodzine.
Drogie Panie. Rozmawiałam z Księdzem, który wysłuchał mnie i powiedział, że On radzi mi nie mnożyć nowenn. Powiedział, że jeżeli kończę pompejanke to nie powinnam z marszu zaczynać czegoś zupełnie innego. Ja jednak zostanę przy różańcu. Oczywiście będę pamiętała o każdej z Was. Przepraszam. Mam poczucie, że ten ksiądz ma rację jeżeli chodzi o mnie. Zostanę przy różańcu i Biblii. Na razie nowennę do Opatrzności Bożej odpuszczę. Dziękuję za każdą z Was. Dobrze że jesteście. Dużo dobra i do poczytania.
dobrze aniu ,niech tak bedzie ,tylko nie rozumie czego ten ksiadz ci tak powiedzial ,czy jest jakis limit na modlitwy ,myslalm ze brak modlitwy jest zly,wydawalo mi sie ze jak szczeze sie modlimy to nic zlego ,zwlaszcza ze jest w przykazaniach zawarte „modlic sie za zywych i umarlych”
Ksiądz radzi by wejść w stałe formy modlitwy. Jego zdaniem jeżeli będę przechodzila z nowenny do nowenny każdą inną, zaszkodze sobie. I mam poczucie, że On ma rację. Oczywiście w różańcu będę pamiętała o naszym forum i o każdej osobie stąd.
Do Irena- moze dlatego ze Enia twierdzi ,ze jestem Lolą opętaną przez demony.
Do tez Ania- ok
Nie ma żadnego powodu żebyśmy nie wspierały się wzajemnie modlitwą tylko nie każda nowenna jest dla każdego. Ja naprawdę czuję że nowenna po nowennie to trochę za duż I ten Ksiądz tak to nazwał. Przecież możemy pamiętać o sobie w różańcu np. W 10 tace za osoby z forum ?
Do tez Ania- jasne ale nowenna za Ciebie nie pogorszy Twojej sytuacji nie musisz w niej uczestniczyć 🙂 no chyba ze naprawdę jej sobie nie zyczysz bysmy ja za Ciebie odmowiły.
A może zróbmy tak. Która z Was będzie chciała niech pomodli się za mnie dziesiatka różańca, a ja odwdziecze się tym samym dziesiatka różańca za osoby modlace się za mnie.
Do tez Ania- ok 10-tka rozanca
ok tez ania
oczywiscie aniu ,masz do tego prawo jak i kiedy sie modlic ,ksiadz ma wieksza wiedze niz my tu wszyscy ,tylko po co te wszystkie nabozenstwa w kosciele ,moze powinna byc tylko Msza swieta w niedziele i swieta ,dziwne bo ja kiedy kolwiek rozmawialam z ksiedzem to kazdy mi mowil zeby sie modlic a nie zebym nie przesadzala z modlitwa
ale ze jestesmy ta sama osoba …. hahahha no nie wiem ale moim zdaniem Enia powinna sie zastanowic nad sobą takie insynuacje nie swiadcza o calkiem zdrowym podejsciu do zycia…
Ireno, Xyz jasne, że nie ma limitu. Po prostu każdy musi wybrać to co dla niego najlepsze i dobrze, że ma z czego wybierać. Jeżeli ktoś spełnia się próbując różnych form ok. Ten Ksiądz uświadomił mi, że w moim przypadku tak by jednak nie było. Ja już wczoraj wieczorem czułam, że nie powinnam wchodzić z jednej nowenny w zupełnie inną nowennę tylko zaproponować 10-tkę różańca. Zgodziłam się, ale czułam, że u mnie to raczej nie jest dobre i teraz czuję, że dobrze wybrałam. Zostanę przy różańcu i Biblii, a nowennę do Bożej Opatrzności przecież mogę podjąć gdy przyjdzie na to… Czytaj więcej »
oczywiscie tez aniu powinnas zrobic co ci sumienie dyktuje ,ja pomodle sie za toba jesli nie masz nic przeciw ,dzis zaczelam juz za klara i za lucyna o ktorej pisala wczoraj xyz i chyba jakies straszne diablisko o nia walczy ,bo mnie dzis caly dzien glowa boli i zle sie czuje ,prosilam Jezusa ,Matke Boza i wszystkie swietosci zeby mnie nie daly skrzywdzic , bylam zdziwiona ze modlitwa moze zaszkodzic komus ,dziesiatek rozanca ja juz od dawna odmawiam co dzien za wami tu wszystkimi ,juz to pisalam ,jesli sobie nie zyczysz zeby nowenne za ciebie odmawiac to tylko napisz
Ireno, jeżeli masz pragnienie w sercu i czas Tobie pozwala nie mam nic przeciwko
Do też Ania- ja Ciebie rozumiem! Naprawdę.Masz teraz inny okres w życiu z modlitwami jak ja niedawno. Teraz mam wolny czas na innych żyjących. Rozumiem Ciebie bo w maju Irena poprosiła mnie o modlitwe, pozniej znowu prosila a ja nie mialam juz czasu ani po kilka godzinach codziennych modlitw sily az teraz udalo mi sie i dla niej zagospodarowac czas.
Wiec wszystko jest ok. Myslalam tyljo ze moze nie chcesz bo Enia napisala ze jestem przez demony opetana a tutaj roznie ludzie reaguja na to.
ciesze sie aniu ,pomodle sie i mysle ze cala reszta tez
Tak, jak napisała Agnieszka C do Boga, za pośrednictwem Maryi w dobrych intencjach.
Irenko kochana strona mocmodlitwy jest najprawdopodobniej stroną Księdza Natanaka, od którego działalności Kościół się odcina. Nie wiem, czy treść nowenny z tej strony ma imprimatur Kościoła. Proszę Cię oraz Wszystkich – w moich intencjach odmawiajcie tylko modlitwy z Imprimatur Kościoła. Jeżeli ta wersja Nowenny nie ma Inprimatur, nie odmawiajcie jej za mnie. Na tej stronie widzę mnóstwo kontrowersyjnych treści.
Do Irena- mialam to samo i tylko wtedy kiedy dalo mi sie wymodlic komus cos a byky to ogromne laski o których ludzie tutaj marzą!!! To jest potężna modlitwa do samego Boga! Dlatego dalej będziemy z nią brnąć.
prosmy o laski a co nam zalezy ,mozemy tylko zyskac napewno nie stracic,wiem cos o tym
Jak miło czyta się takie komentarze
Do AgnieszkaC przygotuj się na swoją kolej razem z nami od 18 lipca do 26 lipca.
Nie, ja dziękuję. Modlę się w swoich trzech Różach i za duchowo adoptowane dziecko.
Nie podejmę nowej modlitwy.
I tak już mam wrażenie, że częściej klepie niż modlę się.
Taka jałowa ta moja modlitwa.
Są inni do omodlenia.
Do AgnieszkaC- ok, Ty moze nie ale czy wyrazasz zgode bysmy sie za Ciebie pomodlily?
Hmm, dziwne pytanie, bo jak można w sumie nie chcieć by ktoś modlił się do Boga w naszej intencji.
Zgodę wyrażam, a pewnie. Tylko zastrzegam, modlitwa do Boga lub Matki Boskiej i w dobrej intencji – tak zapobiegawczo piszę bo ja ostrożna bywam.
Tylko mnie zostawcie na końcu, jak wystarczy sił i czasu.
Do Agnieszka C- jak ktos nie chce modlitwy to sie na nia zamyka i tym bardziej na łaski. My sie modlimy tylko w dobrych intencjach.
„tez Ania” Bóg Cię bardzo kocha i dał dowód tego przez słowa Księdza.Tobie też dużo dobra
ooooo nawet ja sie znalazłam 😉 wiec tez odmówię też za kogoś tylko nie wiem czy za wszystkich dam rade , tylko napiszcie co to za nowenna ? pompjankę odmawiam obecnie wiec na razie odpada ale jakas krotsza 9 dniowa moze byc.
Do Karli- to nowenna do Opatrzności Bożej, jest na necie.
Ooo Karli wlasnie do samej siebie odpisalam??? 🙂
A co to jest za nowenna do opatrzności bożej
XYZ kto wie czy my dwie to jedna haha 😉 no cóż pomijając te niewłaściwe insynuacje i pomówienia ze strony ENIA super inicjatywa z tymi modlitwami ja się do którejś też dołączę ale nie teraz bo naprawdę mam sporo na głowie i odmawiam wiele modlitw obecnie 3 nowenny kilka koronek codziennie kończę modlitwy ok 2-3 nad ranem a przecież muszę każdego dnia normalnie funkcjonować.
Karli nie mów że „mam sporo na głowie”, na to zwraca uwagę o.Witko. Lepiej że ze wszystkim sobie doskonale radzę
Enia tak masz racje ale trzeba być mega optymista i mieć ogrom zaufania do Boga. ja zmagam się z brakiem jednego i drugiego , zaufanie do Boga to każdego dnia walka u mnie. Zresztą wiesz jest cienka granica pomiędzy tym co mówi wielu księży a co jets napisane w tych ksiazkach laickich typu „Sekret” czy potęgą podświadomości ,ich idea to wlasnie pozytywne myslenie ktore przyciaga pozytwne sytuacje ale czy w sposob ktory spodoba sie Bogu ?
U nas obecnie nasi Kapłani mają urlopy i Msze sw odprawiają goscie Księża i ostatnio jeden Ksiądz mówił że Bóg do nas przychodzi codziennie, daje znaki rózne, czy słowo od innego człowieka, że zwracać uwagę Czytałam,że O.Pio zapytano się o poprzednie wcielenia,ten Święty odpowiedział „NIE WCHODZIC NA TAKIE TEMATY, NA TAKIE DROGI A TRZYMAĆ SIĘ P.JEZUSA” Myśle że nasze myśli i słowa są ważne.Byłam kiedyś w szpitalu u pewnej osoby i ta osoba w takich nawet złosciach,żalach powiedziała że ja już do niego nie wrócę,miała na myśli męża. A na następny dzień dowiedziałam sie że ta osoba nie zyje .… Czytaj więcej »
Moze ta kobieta swoimi myslami te smierc przyciagneła a moze ona uslyuszala to od kogos .. . nie wiemy. Moze jej anioł juz jej pwieidział ze skonczyła swoja droge tutaj i moze to ze wiedziała ze nie worci do meza było łaską ? Wiesz bo jesli nasze pozytywne myślenie ma odpowiadać za nasze szczęście w życiu za powodzenia itd tzn ze my nie potrzebujemy Boga … Moja znajoma np bardzo chaiłą miec samochód i to konkretny a miala ograniczony budzet zaczeła wiec czytac sekret obejrzała film i zaczeła praktykowac to w zyciu wizualizujac sobie dokladnie taki samochod jaki chciała.. Wielu… Czytaj więcej »
Karli ten sekret i inne pozytywne myślenie oj chyba nie jest to dobre, czy nie otwieramy furtki złemu?
A jak teraz wiedzie sie tej Twojej znajomej?
wiesz co karli ja wybralam inny”sekret „Tajemnice Szczescia i mysle ze mi to lepiej zrobi niz ten ktory praktykowala ta kobieta ,pozytywnie to ja mysle nawet bez tej ksiazki o ktorej wspomnialas wyzej ,mozna sie tego nauczyc bez wiedzy ksiazkowej ,poprostu zaufac Panu Bogu i wiecej sie usmiechac i wmawiac sobie ze wszystko bedzie dobrze
Ale mnie wbilo w ziemię z tą Nowenna. Zawsze mam takie myśli w głowie że jak ktoś coś dla mnie robi to jakiś problem którego ja nie chcę stwarzać. Wolałabym abyś ty Xyz i Ireno pomodlila się za kogoś kto jest tobie bliższy niż za jakas Klara z forum. Swoją drogą to nie jest moje prawdziwe imię 🙂 Nawet nie mam pomysłu na intencje. Jedyne co mi przychodzi do głowy, żeby w końcu chciało mi się żyć. Ja zostawiłam w PL mnóstwo przyjaciół. Naprawdę kochanych i czuję się tu strasznie samotna. Mimo mieszkania które mam, perspektyw super zarobków prawie codziennie… Czytaj więcej »
Do Klara- Xyz też nie jest moim imieniem. Bog wie kto kryje sie za „Klarą” po co tak analizować? To nie Konstytucja haha.
To co Ireno i Klaro od jutra zaczynamy za Klarę? A Ty Klara choć raz rzuć się w taką przepaść zaufania. Po prostu w intencji Klary a Ty mowisz ze w swojej.
ok xyz od jutra klara
Do Klara- ta nowenna to sposob na to bys przestala sie obwiniac wlasbie wyszlo z Ciebie DDA kiedy napisalas „zawsze mam takie mysli w glowie ze jak ktos cos dla mnie robi to jakis problem ktorego ja nie chce stwarzac”
A napisalas ze juz sie nie obwiniasz? Wlasnie zawodzisz nawet wlasno psychoterapeutke 🙂
Rzeczywiście, widzisz Xyz z Ciebie też niezły psycholog. Ok jutro zaczynamy. Czuję się strasznie niezręcznie, ale Bóg zapłać. Jesteście kochane. Nie wiem co napisać więcej.
Do Klara- super! Modlitwe znalazlas w internecie? Wszystko jest jasne?
Widzisz i znowu masz dda czujesz sie niezrecznie jak ktos Tobie cos dobrego robi a to tylko ludzie Tobie nieznani 🙂 trzeba popracowac nad tym dda Twoim 🙂 kiedy jak nie teraz!
Tak, właśnie ja ogarniam i przygotowuje się na jutro. Uciekam, bo też muszę rano wstać. Życzę wszystkim dobrej nocy!
klaro ale modlitwa za kogos to nie jest dla mnie i napewno dla xyz problem ,ja bardzo chetnie za toba bede sie modlic ,nie martw sie wszystko sie ulozy ,jeszcze nie tak dawno mi tez codzien chcialo sie plakac a nawet wyc z moimi problemami a teraz moje zycie wywrocilo sie dogory nogami ale tak pozytywnie,jesli masz mieszkanie ,prace to juz jest dobrze teraz tylko zacznij sie usmiechac nawet przez lzy i bedzie dobrze
Ja czuję jakby ta cała sytuacja z tym chłopakiem wyssala że mnie to co było dobre. Chęć założenia rodziny, wiara w ludzi, jakieś ambicje, plany na przyszłość. Ja nie mam źle w życiu, ale mimo to ja się męczę sama ze sobą. Moje serce jest jak zwiedly kwiat, taie miałam rozpoznanie na mszy o uzdrowienie i jakby pasuje. Ostatnio miałam dobry humor od x czasu jak kupiłam bilet do Pl na urlop 🙂 Nowenne skończymy krótko przed moim wylotem 🙂
klaro ja tez jade na urlop do pl ,tylko troszke pozniej ,zycze ci milego pobytu ,wypoczynku i zdrowka ,bedzie dobrze zobaczysz ,ja tez kiedys nie wierzylam ze u mnie moze byc jeszcze dobrze
Klaro, wspomnę za Tobą. Wiesz tak sobie myślę. Dopóki człowiek żyje, wszystko może się zmienić, czasem w najmniej oczekiwany sposób.
Aniu dziękuję ja o Tobie i o wszystkich też wspomnę.
Dobrze, że chcecie modlić się za siebie. Z kobietami tak już jest, że kochają uczuciami. Jak coś do kogoś poczują to myślą, że to dar Boży, i wyłączają rozum. Uczucia nie zsyła Bóg, tylko one same pojawiają się w kimś.Jak facet jest przebiegły, zna kobiety to wie jak je wywołać. Jak jest uczucie to rozum trzeba włączyć jeszcze bardziej, choćby na siłę. Po to aby nie zostać oszukanym, i zauważyć czy ta druga osoba też kocha. Czyny tutaj bardzo są ważne, choć jak słów nie ma to też kiepsko. Ale są takie co rozum włączają, i odchodzą pomimo uczucia, na… Czytaj więcej »
Cześć dziewczyny i kobitki 🙂 a ja włączam Was i Wasze intencje do dziesiątki „Zesłanie Ducha Św.”, którą odmawiam codziennie w powierzonych intencjach.
Dziękuję wszystkim za modlitwę. Słowa pisane to za mało, abym wyraziła swoją wdzięczność. Pierwszy dzień Nowenny za mną. Niestety muszę ją odmawiać o różnych porach że względu na harmonogram dnia. Mam nadzieję, że to nie przeszkadza, że każdy odmawia o innej godzinie 😉
Do Klara- nie przeszkadza, rowniez dziekuje 🙂
ale o porze dnia nic nie bylo wspomniane ,ja pomodlilam sie po 19tej,nie musisz dziekowac klaro ,jesli ci pomozemy to bedzie dla nas najpiekniejsze podziekowanie a my podziekujemy Boze Opatrznosci
Do Irena- tak modlimy sie o roznych porach dnia, kiedy kto tam moze. Irena kolejna nowenna to bedzie za Agnieszke C i za Karli bo tutaj jest. Pasuje Tobie?
pasuje ,zaraz sobie zapisze i byloby dorze zeby wszystkie osoby w kolejnosci ,bo jak wroce do domu na koniec miesiaca to nie wiem jak z moim kontaktem bedzie ,czy bede mogla wchodzic na ta strone int z przyczyn czysto technicznych
Do Irena- mozemy teraz to zrobic?
Do Irena- a czy bedziesz w stanie modlic sie podczas urlopu?
Widzę, że w Internecie są dwa rodzaje tych nowenn do Opatrzności Bożej. Czy ze strony Centrum Opaczności Bożej to jest ta, którą się modlicie?
Ona jest na stronie moc modlitwy
Kobitki, czy to nie jest strona Księdza Natanka? Pytam bo z tego co mi wiadomo od Jego działalności Kościół Katolicki się odcina i jest On osoba bardzo mocno kontrowersyjna. Nie widzę tu imprimatur, za to mnóstwo kontrowersyjnych treści. Czy jest gdzies treść Nowenny do Opatrzności Bożej z Imprimatur Kościola Katolickiego? Dla mnie to podstawa bez której nie odważę się na modlitwę.
Kobitki, mnie treści z tej strony się nie podobają. Nie zacznę Nowenny bez treści z Imprimatur Kościoła Katolickiego. Bardzo Was proszę nie odmawiajcie w moich intencjach modlitw, które nie mają imprimatur.
Właśnie stąd moje pytanie, bo zauważyłam, że ta jedna nowenna jest na stronie ojca Natanka, i takiej nie chcę odmawiać. Druga nowenna jest na stronie Centrum Opatrzności Bożej i wygląda w porządku, na końcu miała pozwolenie Kościoła do odmawiania.
DO OSÓB MODLĄCYCH SIĘ ZE MNĄ- jeśli boicie się odmawiać ze mną tą nowennę bo niewiadomo czy ma imprimatur czy nie, choć po samym jej przeczytaniu nie ma niczego niestosownego (mam na myśli modlitwe a nie tresci na stronie), to nie musicie ze mna jej odmawiac i mozecie jej zaniechać. Ja ją dokończe bo ja wierze i ufam i nic mi nie jest i na tym polega wiara.
Poza tym ja sama tez wymyślam swoje modlitwy i nic mi nie jest. A żadna moja modlitwa nie posiada imprimatur.
Klara jesli sie czegoś boisz, obawiasz również mozesz przestac. No chyba ze tez nie zyczysz zebym ja sie ta modlitwa modlila z innymi za Ciebie.
A ja się odwazę na modlitwę nawet bez imprimatur bo w tej modlitwie nie ma ani jednego zlego wyrazenia ktore byloby niezgodne z trescia Pisma Sw. i wiele razy zostalam wysluchana bo zwyczajnie UWIeRZYŁAM i ZAUFAŁAM.
Kiedyś sama wymyślilam modlitwę i ją odmawialam bez imprimatur i zostalam wysluchana.
Nie no co Ty. Właśnie trochę jestem zdziwiona tym co piszecie. Tam nie ma nic nie stosownego w tej modlitwie… Nie sądzę abym sobie zaszkodziła… Jadę z tym dalej 🙂
xyz ja tez nie mysle przerywac,modle sie dalej ze wszystkimi
Do Irena,Klara,Karli- super, jesteście świetne. Lubię takie odwazne kobiety i jestem pewna że Bóg za takimi wręcz szaleje 🙂 dzięki! Ta modlitwa w swoich nawet slowach jest po prostu przepiekna i taka prawdziwa i szczera
też Aniu ta nowenna do Opatrzności Bozej jest w modlitewniku Modlitwa Ofiara Pokuta, myśle że jest w porządku, do odmawiania.
Tak z doswiadczenia, wiedzy jaką mam ,że są bardzo ważne modlitwy przez nas od serca płynące do Boga. Moja śp.Mama została uzdrowiona swoją modlitwą, usilnie Boga prosiła swoimi słowami i została wysłuchana. Bóg ją uzdrowił
enia tez mi sie wydaje jesli modlitwa ma sluzyc w dobrej sprawie ,to nie wazne z jakiej strony int czerpiemy wzor ,ja tez jako dziecko modlilam sie wlasnymi slowami o trzezwosc mojego taty i Matka Boza nie poprawiala mnie tylko wysluchala ,wiec ja takze bede sie modlic w dalszym ciagu ze wszystkimi,nie mam tego modlitewnika ,ale sobie kupie jak wroce do domu ,narazie musze korzystac z int
Irena pamietaj aby wcinać te zmielone ziarna co Ci piałam
gdzie moge kupic te ziarna ?tu patrzylam i niestety nie znalazlam
to jak będziesz w Polsce to kupisz, dziwne nie ma w Niemcach?
Nie są drogie a skarbnica witamin bezcenna
simie lniane, chia, wiesiołek, czarnuszka, do zup już na talerzu,surówek,sałatek
nie enia ja pytalam o te pestki z moreli o ktorych pisalas ,siemie lniane to ja ciagle kupuje i z malymi
tu kupisz pestki z moreli, teraz są owoce to warto kupować
zapobiegawczo warto organizm wzmocnić
a te nasiona to wszystkie ,do młynka i na bieżąco używać
Ja się zastanowię jeszcze nad tą nowenną. Myślę, że trzeba ją dokładnie przeczytać, niektóre zdania można ewentualnie nie wypowiadać. Zauważyłam, że na tej stronie co ta nowenna są też inne modlitwy, które są w porządku np. litania do krwi Chrystusa, którą polecam. Kiedyś odmawiałam ją rano i wieczorem i po dwóch tygodniach w moim życiu zaczęły dziać się malutkie „cuda”. Nigdy przy innej modlitwie tak szybko nic się nie działo (przepraszam nowenna do Jose Marii o pracę, którą dostałam chyba w 7 dniu nowenny). Jednak te „cuda” wiązały się też z pewnym cierpieniem, i niestety nie byłam w stanie przyjąć… Czytaj więcej »
Po modlitwach należy takze odmówić z wiarą modlitwę” NIECH POPRZEZ KREW JEZUSA ZOSTANIE OPIECZĘTOWANY KAŻDY SKRAWEK TERENU,KTÓRY ZOSTAŁ ODZYSKANY”
Do 3 kropek- nie dziwię się że modlitwy są u was niewysłuchiwane skoro przed ich podjęciem zastanawiacie sie czy warto, powinno, analizowac wszystko jakby to byl kodeks postepowania karnego a nie zwyczajnie uwierzyc i zaufac. Sama takim ludziom nic bym nie dala bo to az przykre.
Naprawde bardzo przykre …..
Modlitwa to nie handel .!!!
Przestane sie modlic , bo inni dostaja lask a ja nie?
Po prostu brak mi slow….
Do Mateusz- przestañ chrzanic glupoty! To obowiazek panstwa by zapewnic obywatelom opieke socjalna przy powolywaniu do zycia nowych obywateli ale polscy niewolnicy jak Ty nie sa przyzwyczajeni do wspierania finansowo rodzin i nowo narodzonych dzieci komentujac ” pis rozdaje pieniadze za darmo”. W Polsce poglebia sie niz demograficzny, ludzie którzy dobrze zarabiaja tez powinno otrzymywac pieniadze z socjalu na DZIECI!!! Ale nie wiesniak i niewolnik jak Ty bedzie klepal glupoty. Gdzie w Skandynawii, Niemczech ludzie pracuja normalnie zarabiaja i korzystaja z benefitow na dzieci i nikt nic o tym nie mowi. No tak ale koncepcja państwa opiekunczego w Polsce to… Czytaj więcej »
Taa najlepiej narobić dzieci mimo ze sie samemu zarabia a panstwo ma nie wspierac? Co to ma byc? Socjale na dzieci to podstawa zdrowego panstwa. W Polsce kobiete jak chlop rzuci, ona zachoruje, stracvi prace i nie ma nic co na zachodzie jest nie do pomyslenia by zostawic tak kobietena lodzie!
Mysl troche chlopie!
Do Mateusz- krytykujesz Polaków a Twoj wpis to jedne wielkie jęczenie i narzekanie. Wez sie do roboty chlopie a nie „nie wiem kim mam byc” itp. Spojrz na siebie a dopiero potem naród!
Mateuszu, a może ogromny problem polega na tym, że w Polsce pokutuje mit – jak ktoś jest biedny to na pewno dobry i uczciwy, a jak bogaty to na pewno złodziej. Temat rzeka i raczej nie na to forum… Mnie osobiście bardzo brakuje rozsądnej centroprawicowej opozycji bo z retoryką i większością działań PIS nijak zgodzić się nie mogę. Ok, super, że Państwo stać na 500 plus, ale na to samo 500,- PLN dla niepełnosprawnych już brakuje. Dlaczego? Dlaczego dla jednych jest, a dla drugich nie? M.in. stosunek do niepełnosprawnych i wszystko to co działo się po wiadomym wypadku zdecydowały, że… Czytaj więcej »
Daleka jestem od generalizowania złe PO i dobry PIS. Nie – i jedni i drudzy pokazali na co ich stać. I jedni i drudzy mają swoje za uszami tylko na tej stronie nie będę wymieniać konkretów. Nie, Mateuszu, protest niepełnosprawnych nie był ustawką, był prośbą o pomoc, dla tych którzy tej pomocy potrzebują. Polecam teksty Siostry Małgorzaty Chmielewskiej i Anny Dymnej. Ostatecznie Twoje prawo nie wierzyć TVN, ale Siostrze Chmielewskej chyba zaufasz?
Swoją drogą zobacz Mateuszu. Jakiekolwiek inne zdanie niż zgodne z wiadomym jest od razu nazywane prowokacją i to też niestety o czymś świadczy…. A może właśnie to świadczy najlepiej…
Tak na marginesie za władzy PO protesty też były. Jasne, nie to forum. Tylko, którzy z nich tak naprawdę kierują się wartościami chrześcijańskimi… Niestety, tak jedni jak i drudzy (i żeby było jasno i jedni i drudzy tak samo) wykorzystują chrześcijaństwo tak jak im wygodnie. I tylko tacy jak Siostra Chmielewska, czy zwykli, cisi bohaterowie codzienności są prawdziwymi świadkami chrześcijaństwa w praktyce.
Mateuszu, jesteś dorosłym mężczyzną! Gdzieś przeczytałeś? – to zweryfikuj, ustal źródło. Nie polegaj ślepo na tym co przeczytałeś. Porównaj, myśl, nie bój się tego i nie bazuj na tym co gdzieś usłyszałeś, przeczytałeś.
Do Mateusz- w takim razie przepraszam. Niestety w Polsce jest mnostwo osob, co drugi klepie glupoty przeciwko 500 plus!
Niestety to iluzja nie każdy na swiecie moglby byc zamoznym czlowiekiem tak samo nie kazdy bedzie mial zawod „na poziomie” czyli sedzia, aktor, polityk, znakomity malarz czy biznesmen. Potrzebni tez sa smieciarze, robotnicy itp.itd.
Dokładnie, każdy z nas może wyrazić swoje zdanie. Ważne byśmy się wzajemnie szanowali.
A może spróbuj się pomodlić i poprosić Boga o rozeznanie Twojej ścieżki zawodowej. Albo żeby pomógł Ci odnaleźć swój talent, bo każdy jakiś ma!
Ja jestem w Niemczech i tu podatki też są wysokie, lecz zarobki wyższe niż w PL nie do porównania. Ale nie wiesz ile bym dała, aby wrócic do swojego kraju….
dana przykre ale prawdziwe ,dzisiejszy swiat sie wlasnie tak kreci zeby zyskac ,ale jak juz cos od siebie to troche trudniej to zrobic ,ja gdybym mogla wyprosic laski dla innych to bylo by to dla mnie ogromne szczescie i radosc ,bo chcialabym uszczesliwic caly swiat a niestety nie moge ,za siebie modle sie najmniej ,za to wokolo obserwuje male cuda ,Pan Bog stawia na mojej drodze ludzi ktorzy sie modla za mnie i jak tu sie nie modlic za kogos
no mateusz nie wiem do jakiego kraju sie wybierasz ,ale tu gdzie ja jestem to akurat masz racje ze ludzie czesciej sie usmiechaja ,nawet jak ktos cie nie zna mowi ci czesc ,tylko nie nastawiaj sie na zlote gory ,bo nigdzie ich nie ma ,wszedzie trzeba ciezko pracowac ,no moze latwiej sie zyje za zarobione tu pieniadze ,nie ma porownania
Dano, bywa i tak, że modlitwa jest dojrzewaniem do tego, że sprawy potoczą się inaczej niż sobie wymarzyliśmy czy zapragnęliśmy. Bywa, że takie obrażenie to kolejny etap, przez który trzeba przejść ku coraz bardziej dojrzałej wierze. Do ufności Bogu dojrzewamy całe życie i tej ufności będziemy się uczyli do ostatniego oddechu.
Tez mnie trochę dziwi ta biurokracja wobec Boga.
Ja jestem człowiekiem małej wiary, może dlatego nigdy nie zastanawiałam się nad tym czy dana modlitwa ma imprimatur kościoła.
Dla mnie muszą być spełnione dwa warunki: modlitwa do Boga, Matki Boskiej i w dobrej intencji.
Kobitki, to co napiszę jest wyłącznie moim zdaniem i oczywiście nikt nie musi się ze mną zgodzić. Nie ufam Księdzu Natankowi, nie odważę się podjąć jakiejkolwiek modlitwy bazując na Jego stronie bądź stronie tworzonej przez Jego zwolenników. Jeżeli odnajdę tekst nowenny do Opatrzności Bożej z imprimatur Kościoła i czas mi na to pozwoli podejmę tę nowennę. Ja także modlę się swoimi słowami, ba – kłócę się z Bogiem i mówię Mu co myślę o niektórych sprawach, ale dla mnie jest różnica – modlitwa swoimi słowami a modlitwa zaczerpnięta ze strony Kapłana, od który głosi nauki, od których Kościół się odcina.… Czytaj więcej »
Oczywiście sama inicjatywa modlitwy za siebie nawzajem jest bardzo cenna. Szkoda tylko, że wybór padł właśnie na tą konkretną nowennę z tej konkretnej strony akurat Księdza Natanka.
Też Ania- ja to jestem małym naiwnym czlowieczkiem. Tzn po tym moim love story już nie zbyt, ale trochę mi zostało. Wydaje mi się, że dla Boga ważniejsze jest to co mamy w sercu i z jaką miłością i wiara wypowiadamy modlitwę niż to czy ona jest ze strony ks. Natanka czy innego. Czytałaś ta Nowenne? Nie jestem ekspertem, ale nie widziałam tam niczego nie stosownego.
Ja jestem z osób, które jak się czegoś podejmują to to kończą. Może do piekła nie pójdę po tej Nowennie;)
ja mysle klaro ze napewno nie pojdziesz do piekla przez ta modlitwe ,ja bardiej obawiam sie przeklenst niz modlitwy jaka by nie byla,wazne zeby z ufnoscia sie modlic,Pan Bog zna nasze zamiary i pamietaj ze na bardzo ale to bardzo kocha
Klaro, jesteśmy dorosłymi ludźmi i najważniejsze by każda z nas w wolności podjęła decyzję dla siebie najlepszą. Dużo dobra Ci życzę. Ja podjęłam decyzję najlepszą dla siebie – nie chcę bazować na stronie Księdza Natanka biorąc pod uwagę co głosi, ale to mój wybór. Każda z nas ma prawo do swojego.
Ja Ania nie namawiam Ciebie ani nikogo innego. Ja przy niej pozostanę, bo jestem wdzięczna że parę osób mnie wspiera no i oprócz modlitwy nic mi nie pozostało. Wierzę, że będzie jeszcze kiedyś dobrze.
Klaro, ja także życzę Tobie i wszystkim uczestnikom forum by nasze sprawy potoczyły się ku dobremu, by było dobrze. Niech Matka ukoi nasze serca i niech nam wyprasza łaski i opiekę Jezusa.
Mnie właściwie prawie zawsze Pan Bóg wysłuchuje, bardzo dużo mi daje. Dostaję tak dużo łask, że aż niezauważam tych, które nie są takie idealne jak bym chciała.
xyz ja biore urlop od pracy ale nie od modlitwy,napisz kiedy za kogo sie modlimy
Do Irena dzis wieczorem napisze chyba ze Ty masz tez jakies swoje propozycje. Chce sie wyrobić z modlitwami za innyvh by potem miec czas tylko na Ciebie!
xyz ja sie podstosuje do wszystkich ,tylko zebym wiedziala kiedy za kogo bedziemy sie modlic
Do Irena- dzięki dzis w tym wątku Tobie napisze kto i kiedy bo chcę dodac tez Twojego meza, wspomnialas ze sie za niego modlilas. Kochasz go wiec szanuje Twoja decyzje, jego problemy= Twoje problemy a to nie pomaga w calkowitym uzdrowieniu Ciebie
dzieki xyz ,dla meza modle sie zeby wytrwal w trzezwosci do konca zycia i przestal palic papierosy ,jest wlasnie w trakcie zycania,wspomaga sie tabletkami i silna wola ale w pracy ktora teraz on wykonuje jest duzo stresow ,musi uwazac na siebie i na innych na drodze ,masz racje kocham go i nic na to nie poradze ,on jest naprawde dobrym czlowiekiem tylko ulomnym jak kazdy z nas ,jesli chodzi o moje problemy zdrowotne tez bardzo bym chciala zeby wszystko wyszlo dobrze ,mam dla kogo zyc i sama tez szybko sie nie poddam ,ale narazie zdaje sie na Wole Boska ,On… Czytaj więcej »
I ja o Tobie pamiętam Ireno
bardzo ci aniu dziekuje,z calego serca
Do Irena- miałam napisac Tobie listę, ale mam wątpliwosci czy te osoby by chcialy by się za nie modlić zwłaszcza „tą” nowenną. Nie mogę modlić się za kogoś kto sobie tego nie życzy. Klara, Karli, AgnieszkaC nie mają nic przeciwko ale nie wiem jakby pozostali zareagowali, moze mieliby cos przeciwko jak tez Ania. Trudno teraz cokolwiek zrobic. W tej nowennie nie jeet nic przeciwko Bogu, nie wiem czy to strona ksoedza Natanka czy innego, nie zaglebiam sie czy cos ma imprimatur czy nie. Wystarczy ze przeczytam i wiem ze nie ma tam nic przeciwko Słowu Bożemu. Ja się nie bawię… Czytaj więcej »
Zeby nie bylo ze modle sie do ptaka lol, po prostu trudno nie wymyslic jakies modlitwy dziekczynno- uwielbiajacej jak się widzi jakies cudne stworzenia jak ptaki czy rosliny. Albo patrzec w niebo z prośbą o cos i modlic sie.
xyz to modlmy sie za tymi co nie maja nic przeciw a pozniej za duszami w cvzyscu cierpiacymi i o nawrocenie grzesznikow ,ja tak mysle ,mi tez nie przeszkadza z kad czerpie wzor modlitwy ,juz napisalam ze bardziej obawiam sie przeklenstw niz modlitwy ,ja dalej „brne „w to z wami ,ktore chca sie modlic razem ,ja tez nie widze w tej nowennie nic zlego co by Pana Boga obrazalo ani zadnych slow pochwalnych dla diabla ,ja sie modle dalej i niech mi Bog wybaczy jesli robie cos zle
Do Irena- za tych co mają nic przeciwko to kolejne nowenny to od 18 lipca do 26 lipca Agnieszka C i Karli a od 27 lipca do 4 lipca za Twojego meza. Pasuje Tobie?
Od kiedy do kiedy masz urlop i nie bedziesz online?
tak xyz pasuje ,urlop mam od 29 lipca do 25 sierpnia ,nie wiem czy bede online ,moze tak byc ze wejde czasem na ta strone ,to napewno sie odezwe ,za mojego meza od 27 lipca do 4 sierpnia?
Do Irena- ok dzieki! Tak dokladnie od 27 lipca do 4 sierpnia dasz radę? Bo mze na urlopie bedziesz zajeta rodzina
z modlitwa bede sie laczyc na podstawie tego co mamy ustalone ,nawet bez kontaktu na tej stronie
Do Irena- super dziekuje bede sie modlic razem z Toba i pamietaj od 22 sierpnia do 13 pazdziernika zajmujemy sie tylko sobą. Pozniej jeszcze powiem Ci kiedy odbedzie sie za Ciebie msza sw. Nie moge tylko powiedziec w ktorym kosciele bo chce pozostac anonimowa ale bede we mszy uczestniczyc i Ty rowniez tego dnia modl sie tylko za siebie razem ze mna! Dziekuje.
xyz napewno bede zajeta rodzina ,ale oni wiedza ze ja sie duzo modle i postram sie tak ulozyc moje sprawy zeby i na to znalezc czas ,ja rowniez ci dziekuje ,bardzo
xyz w tamtym roku dokladnie od 21 sirpnia do 13 pozdziernika modlilam sie NP w intencji mojej starszej corki ,zeby Matka Boza pomogla jej wyjsc z depresji w ktora zaczela coraz bardzie sie zaglebiac a jej synek wtedy mial 8 miesiecy ,oczywiscie zostalam wysluchana ,corka jest zdrowa cieszy sie zyciem ,pracuje i po depresji nie ma sladu,13 pazdziernika zdawala tez na prawo jazdy i tez zdala i jak tu nie wierzyc w moc modlitwy
Irena z pewnością wiesz ale tak dla przypomnienia chodź wcześniej spać, sen do północy ma większą wartość, dbaj o siebie pod każdym względem
enia nie moge wczesnie chodzic spac ze wzgledu na moja prace ,ale zawsze staram sie polozyc na dwie godz w dzien kiedy mam palze ,jestem spiochem i potrzbuje duzo snu ,rano natomiast wstaje 6.45 ,brdzo dziekuje wszystkim za troske ,naprawde czuje sie jak w rodzinie
Do Irena- cieszę się że Twoja Córka ma się lepiej. Ja czułam że właśnie w tym czasie powinnam za Ciebie się modlić. Patrz jak nas Bog obie połączył.
Zdradzę Ci, że mam podobnie do Twojej corki tylko ze mnie ta choroba spowodowala znacznie jiz gorsze rzeczy. Ciesze sie ze Twoja corka wyszla z tego
spokojnie xyz ,nastepna NP odmowimy za ciebie ,jak bede w polsce tez bede ofiarowac Msze Sw tez za ciebie i pojade do Sw Rity poprosic za toba ,mnie tez Matka Boza wysluchuje jak modle sie za innymi ludzmi
Do Irena- dziekuje ale za mnie naprawdę nie trzeba. Ciesze sie ze Twoja corka jest zdrowa ale jest jedna roznica- Twoja Corka nie zyla w depresji od dziecinstwa a ja tak i nie wiem czy nawet chce wyzdrowiec bo zwyczajnie nie wiem jak wyglada życie bez tej choroby. Wiec uzdrowienie dla mnie jest czyms przerazającym. Poza tym ja już powoli trace kontakt , rzeczywistoscia i tym bardziej nie chce wracac z powrotem bo u mnie to trwa zbyt wiele lat. Juz znam ten swiat i jestem do takiego stanu rzeczy przyzwyczajona a uzdrowienie by spowodowalo gorsza dla mnie katastrofe. Lepiej… Czytaj więcej »
xyz w brew pozorom moja corka tez duzo juz w zyciu przeszla i dlugo by pisac ,jesli jest sytuacja taka jak w moim zyciu byla to trudno zeby dzieci w tym nie uczestniczyly ,czas liceum takze byl dla niej bardzo ciezki i nie przez nauke ale ze strony rowiesnikow z klasy ,przezyla pieklo ,juz w ostatniej klasie chcialam ja przeniesc do innej szkoly ale mi jej wychowawczyni odradzila i pan dyrektor z innej szkoly tez ,ale jakos to przetrwala ,mature zdala z bardzo dobrymi wynikami ,mimo tego co ja w klasie spotykalo,jak wiesz kiedy nastepuje kulminacja problemow wtedy psychika zaczyna… Czytaj więcej »
Do Irena- dziękuję. Jakoś u mnie to będzie, Ty masz rodzinę więc masz jeszcze za kogo się modlić. Najpierw Ty, potem rodzina a potem ja 🙂
Rozumiem Twoją Córkę. Irena Twoja Córka mieszka w Polsce czy w Niemczech jesli moge wiedziec?
w polsce mieszka z meze i synkiem ,teraz staraja sie zeby kupic jakies mieszkanie
Do Irena- trzeba bedzie ich w tym wesprzec modlitwa
tak xyz ciagle to robie i dalej potrzebuja tego wsparcia,od jutra zaczynam Koronke do Krwawych Lez MB miedzy innymi i za nich i za basie ktorej to wczesniej obiecalam i za ciebie tez
Xyz, oczywiście masz prawo do własnych wyborów, ale może w takiej sytuacji powinnaś pomyśleć przede wszystkim o sobie? Daj sobie szansę bo na nią zasługujesz. Xyz, moja mama przez lata miała depresję, a epizody pojawiają się co jakiś czas. I wiesz co? Mama nauczyła się dzięki psychoterapii współpracy ze swoim organizmem i z depresją. Jedną z przyczyn depresji mogą być też zaburzenia biochemiczne związane z pracą neuroprzekaźników i tu pomocna jest farmakoterapia – mojej mamie w najostrzejszych fazach depresji farmakoterapia bardzo pomogła, postawiła na nogi. Oczywiście, potem lekarz stopniowo zmniejsza dawki leków aż do odstawienia. Daj sobie szansę Xyz, modlitwa… Czytaj więcej »
Do tez Ania- ja mam od urodzenia zaburzenia lekowe =nerwice bardzo ciezko bo mam jej somatyzację. Bez leków nie funkcjonuje. Za 10 lat bede juz wariatką w psychiatryku!
Psychoterapia odpada nic mi nie pomogla niestety, lekarz swoje a ja swoje.
no wlasnie doczytalam co napisalas do tez ani ,nie bedziesz w zadnym psychiatryku i nie rezygnuj z lekow pod zadnym pozorem ,bedzie jeszcze dobrze zobaczysz
Ireno, zgadzam się z tym co napisałaś. Tobie też chciałam napisać, że jesteś niesamowicie dzielną i dobrą kobietą. Z Twoich wpisów bije wiele dobra i chciałam żebyś to wiedziała. Robisz tu wiele dobrego.
dziekuje tez aniu ,juz taka jestem od dziecka ,zawsze zalezalo mi na dobru wszystkich w kolo ,przekonalam sie tez ze dobro powraca i nie koniecznie od tej osoby ktorej pomagamy ,czasem przychodzi z zupelnie od kogos od kogo sie nie spodziewamy
dobranoc tez aniu ,spij dobrze
Do Irena- dziękuję a moze po nowennie za Twojego Meza dopiszmy nowenne za Twoja Corke. Zawsze udaje mi sie wyprosic cos dla kogos jak z kims sie modle w krotkim czasie. Teraz jak maja dziecko mieszkanie jesf bardzoooo potrzebne.
dobrze xyz ,dolaczmy moje dzieci ,pisze dzieci bo ziecia tez uwazam i traktuje jak moje dziecko ,dziekuje ci bardzo ,u ciebie tez jeszcze w zyciu zaswieci slonce ,modlitwa ma wielka moc ,sama to wiesz przeciez i dobranoc ,spij dobrze
Do Irena- za Twoje dzieci od 5 sierpnia do 13 sierpnia wspaniale daty pamiętam jak właśnie w tych dniach kilka lat temu uslyszalam glos w sobie bym pomodlila sie w swojej sprawie (modlilam sie wtedy za zmarlych caly czas a jedno marzenie chodzilo mi po glowie) i Bog mi je spelnil wtedy. Teraz niech spelnia sie marzenia Twoich dzieci.
Czyli zaraz po nowennie za Twojego Meza ida Twoje dzieci wraz z ich rodzinami.
dzieki xyz ,wszystko zapisalam i jesli to ie jest problem dla ciebie to modlimy sie ,ja moze nie bede sie odzywala na tym forum w te dni ,ale bede sie laczyla z toba w modlitwie ,ja dzis zaczelam Koronke do Krwawych Lez MB,miedzy innymi za ciebie takze ,nawet jesli twierdzisz ze nie potrzeba sie za toba modlic to wybacz ale wtym nie bede cie sluchala ,poprostu prosze Matke Boza i Jezusa o jak najlepsze rozwiazanie twoich zyciowych spraw i o zdrowie dla ciebie ja tez jestem uparta ,jak ty
Do Irena- wlasnie widzę ze jestes uparta 🙂 dziekuje! Ok to odmawiamy te nowenny do 13 sierpnia wlacznie, od 14 sierpnia do 21 troche wolnego i od 22 sierpnia do 13 paz.za Ciebie 🙂 postaram sie przed Twoim urlopem napisac dzien kiedy jest msza sw w Twojej intencji. Tak zeby zdazyc powiadomic Cie o tym przed Twoim urlopem.
Moja mama oprócz tej depresji cierpi na nerwicę lękową od 30 lat więc znam temat. Fakt – zanim trafiła na DOBREGO lekarza psychiatrę trochę trwało. Mama też ma somatyzację objawów. Na początku w latach 80-tych gdy nie widzieliśmy o nerwicy to był dramat. Bardzo Ci współczuję i przytulam wirtualnie. Ze swojej strony obiecuję modlitwę bo tyle mogę – modlitwę o zdrowie i o dobrego, właściwego terapeutę – wiem po mamie jakie to ważne. Dużo dobra Xyz
Do też Ania- dziękuję i duzo dobrego dla Ciebie i Twojej Mamy
Może warto poświęcić tyle samo czasu co na modlitwę, na kontakt z ludźmi. Jakaś forma aktywności, zainteresowania.
Do 3 kropek- ja mam mnostwo zainteresowan, uprawiam sporty, mowie w kilku jezykach obcych. Choroby psychicznej nie przeskocze niczym.
Xyz pisałam Ci odpraw Krucjatę Eucharystyczną, nie pisz tak”nic mi nie pomada”,nasze słowa i myśli są ważne, jesteś u lekarza to pobłogosław tego lekarza i powiedz P.Jezu działaj przez niego.Jak leki zażywasz też powiedz te lekarstwa mnie leczą, jest coś nie tak, robisz cos nie tak że nie mozesz wyjść z problemu.
Przecież Bóg nas stworzył na swój obraz i podobieństwo
Temat nerwic i depresji jest mi bliski z uwagi na mamę. Tu nie ma winy chorego. Te choroby to sposob reakcji organizmu na różne okoliczności. Mojej mamie pomógł dobry psychoterapeuta plus leki. Oczywiście wspomagamy mamę modlitwą. Teraz mama już zna reakcje swojego organizmu i jest jej łatwiej. Ja proponuję by wspomóc Czy modlitwą o zdrowie i Dobrego, mądrego terapeutę bo pisała, że trafiła na takiego, z którym nie może się porozumieć.
Każdą z Was bardzo szanuje i lubię choć znamy się tylko wirtualnie. To co napiszę to wyłącznie moje zdanie. Byłabym ostrożna z mnożeniem form modlitw. Każda z nas musi znaleźć swoją ale mam mieszane uczucia co do odmawiania iluś cykli modlitwy jednocześnie. Zwłaszcza gdy człowiek potrzebuje dobrego terapeuty który pomoże mu uporać się z tym co tragiczne i nauczy współpracy z własnym organizmem. Dobrego dnia Wszystkim i dużo dobra dla Każdej z Was
tez aniu nie bede wypowiadac sie za xyz ani za nikogo ,ja osobiscie znajduje ukojenie i spokuj w modlitwie,dla mnie jest jak najlepsze terapia albo tabletka uspokajajaca ,jesli sie czyms zdenerwuje to w tym czasie staram sie nie modlic ,wtedy prosze „Jezu Ty sie tym zajmij” staram sie wyciszyc nerwy i wtedy zaczynam sie modlic ,powtarzam wypowiadam sie tylko za siebie ,mi to pomaga
To prawda modlitwą może uspokajac. Mnie bardziej chodzi o to, że podejmowanie kolejnych cykli modlitw, zwłaszcza wymagających czasu Może, ale nie musi być nieświadoma ucieczką. Mam wrażenie, ale to tylko moje odczucie, że Xyz bardzo potrzebuje zająć się sobą pod okiem mądrego i Dobrego terapeuty, który nauczy ja współpracy z własnym organizmem. Podkreślam jednak, że to tylko moje odczucia.
nie znam sie na psychologi aniu ,ja napisalam to co mi daje modlitwa i ze dla mnie ilosc odmawianych modlitw nie stanowi zadnego problemu ,xyz musi sama o sobie zadecydowac co dalej i nie chcialabym zeby przez to ze sie modli za mnie zaszkodzila sobie w jakis sposob ,tego bym sobie nie wybaczyla
Modląc sie za innych sami otrzymujemy łaski, powinno sie być w stanie łaski uświęcającej.
Chociaż Spowiednik mi odradzał jedna NP za drugą, ze dać sobie przerwę. Na rekolekcjach O.Witko też mówił,że tak dużo modlitw nie jest dobre.
Jak sie odmawia NP to już jest dużo, tak myslę
enia jesli odmawiam NP to zawsze robie przerwe jakis czas i wlasnie kiedy mam ta przerwe wtedy wiecej modle sie innymi modlitwami,bede na urlopie i pojde porozmawiac z ksiedzem zwlaszcza ze chce teraz przystapic do spowiedzi generalnej
Dziewczyny dlaczego za duzo modlitw jest zle? Dlaczego powinnismy robic przerwy miedzy nowennami??
Ile modlitw jestDUZO?
Od dluzszego czasu mam potrzebe odmawiania roznych modliw ale nie za siebie,za innych.
Czy to zle?
Jasne, że to nie jest złe wręcz bardzo dobrze jest modlić się za innych. Co do ilości modlitw – tu każdy musi sam rozeznać co dla niego jest na dana chwilę dobre. U każdego to będzie co innego. Ważne by kolokwialnie pisząc ”nie zajechać się” zobowiązaniami modlitewnymi.
No i dziś mam juz drugi dzień za sobą modlenia sie TS, zajęło mi 20min. Dobrze,lekko mi się odmawiało.Myslę że nie ma potrzeby nawet wymieniać intencji, przecież Jezus obiecał, wystarczy się z wiarą modlić
czyli enia nie ma co planowac ,pisalas ze zaczniesz od nowego roku ,ja tak planowalam od nowego roku a zeszlo mi do 31 maja i w kocu zaczelam odmawiac ,dokladnie z wiara odmawiac ,tez juz nie bede powtarzala intencji ,bo Jezus pomysli ze jakas maruda jestem ,przeciez wystarczy raz powiedziec ,On zna moje mysli i pragnienia
W tej modlitwie jest co otrzymamy, obietnice Jezusa
Bez wątpienia warto modlić się za innych. Dla mnie tylko kwestią otwartą pozostaje pytanie, czy przechodzenie bezpośrednio z jednej nowenny w inną nowennę i potem jeszcze inna nowennę jest dobre, ale może tu każdy musi zdecydować za siebie. Może dla jednej osoby będzie to z pożytkiem, a dla innej już nie? Warto tylko by świadomie wybrać, by Xyz świadomie wybrała. Niepokoją mnie Jej słowa, że Jej już niż nie pomoże i żeby za Nią się nie modlić. Dla mnie to tym bardziej świadczy o tym, że Xyz powinna zająć się przede wszystkim sobą z mądrym terapeutą, a modlić się za… Czytaj więcej »
„też Ania” wszyscy wiemy że Xyz to uparty osioł, zawsze jest wyjście z każdej sytuacji.
Bingo enia – Xyz jest uparta i ten upór może być Jej sprzymierzeńcem w zdrowieniu, ale może też być i wrogiem gdy nasza Xyz uprze się na coś, co Jej nie służy.
Irenko, Eniu, mam wrażenie, że czasem człowiek może wręcz ”zajechać się” różnymi zobowiązaniami modlitewnymi i przy tym nie pozwoli pomóc samemu sobie. Jeżeli dla kogoś mnogość form modlitw jest dobra i mu nie szkodzi – wszystko OK. Ważne tylko by się ”nie zajechać” by każdy (Xyz też)wybrał to co naprawdę mu służy ku dobremu.
Do tez Ania- dziekuje ale mi jest potrzebne duzo obowiazkow ja nie wysiedze w spokoju jak mam malo 🙂 poza tym nie mam teraz zbytw wielu modlitw tylko za zmarlego i teraz które z Irena odmawiam. Przy pracy, nauce, uprawianiu sportu jestem w stanie odmowic w ciagu dnia 4 nowenny pompejanskie lub inne modlitwy o podobnych wymaganiach czasowych. Ja sie jeszcze zadna modlitwa nie zajechałam a moje problemy z depresja i nerwica lecze farmakologicznie. Moze terapeuci sa ok tylko to ja nie chce wspolpracowac. Nie moge i nie chce sie przed nimi otworzyć a oni chca wiedziec zbyt wiele, powiedzialabym… Czytaj więcej »
Jeżeli to Twój świadomy wybór i te modlitwy nie odbywają się kosztem Twoich spraw to wszystko ok. Pozdrawiam Cię i do poczytania.
Tylko Maryja i dar modlitwy ( chociaz dzis zwatpilam w to ,ze to dar)uratowaly mnie przed zalamaniem
i depresja.Po tragediach jakie przezylam nie potrzebowalam i nie potrzebuje pomocy medycznej.Sama sie dziwie jak to mozliwe
wiem dana ze to Maryja w stu procentach ,ja tez czasem sie dziwie ze mimo tego to co juz w zyciu przeszlam,tez nie potrzebuje pomocy medycznej,nawet tabletek uspokajajacych nigdy nie bralam
XYZ zazwyczaj tylko czytam komentarze ale postanowiłam do Ciebie napisać. Wiesz ja miałam ogromną nerwicę,ataki paniki takie,że nie wiedziałam co się ze mną dzieje, depresję taką, że aż mnie fizycznie wszystko bolało. Czułam jakby mi ktoś ciężki usiadł na ramionach i nie schodził.Zaczełam farmakoterapię bo również nie potrafiłabym się otworzyć przed jakimkolwiek terapeutą.Leki na początku niezbyt trafione,po odstawieniu wszystko wracało.Pozniej lek który mnie podniósł a w zasadzie znieczulił, bardzo długo brałam a po odstawieniu znowu nawrót nerwicy. W międzyczasie odmówiłam Nowennę za siebie ale rezultatu nie było.i tak jakoś niemal dwa lata temu kiedy cały czas brałam lek w minimalnych… Czytaj więcej »
Do Justyna- dziękuję, że się podzieliłaś! Bardzo się cieszę, że zostałaś uzdrowiona. A czy miewałaś w swojej ciężkiej nerwicy i depresji derealizację i depersonifikację?
Dziękuję za modlitwę, obiecuję nowennę w intencji znalezienia dla Ciebie partnera z Twoich marzeń.
Pozdrawiam!
Do Irena- spokojnie, modle sie za innych bo ja wiele otrzymalam, gdybym napisala swoje swiadectwo to by sie mna telewizja zainteresowala. Skoro Bog mi takie rzeczy dał to zdrowie dla kogis, maz dla kogos, mieszkanie dla dzieci to pestka. Jmam niedługo wizyty u lekarza.
Do Irena,tez Ania- ja nie mam problemow z modlitwa, bardzo dobrze sie z tym czuje i bardzo lubie sie modlic niekoniecznie liczac na efekty. Lubie sie modlic za innych, zwlaszcza jak wiem i widze ze ktos cos otrzymal po tym jak o to prosilam. Tragedia by bylo zostawic to tylko dla siebie skoro moge komus z kims cos wyprosic.
Na tej stronie, którą podała XYZ też jest modlitwa Tajemnica Szczęścia, którą kiedyś odmawiałam dwa razy przez rok. Za drugim razem mówiłam w pewnej intencji, która nie została wysłuchana. Do tej modlitwy jest przypisany szereg obietnic, które rzeczywiście zaczęły się dziać. Jest to m.in. modlitwa za dusze w czyśćcu cierpiące. Po chyba pół roku odmawiania miałam taki moment, że przez chwilę widziałam moją zmarłą babcię (nigdy w życiu takie coś mi się nie zdarzyło). Myślę, że te modlitwy jej pomogły. Na osiedlu, na którym mieszkałam ludzie zaczęli otrzymywać łaski o które prosiłam dla siebie. W mojej rodzinie też otrzymywali konkretne… Czytaj więcej »
Do 3 kropek- to źle że zaprzestałas! Na tym polega nauka bezinteresowności w modlitwie i nauka milosci bliznich. Ja też odmawiam TS ale nie za mnie a za innych więc pewnie też łaski z niej dostaniesz. Nigdy nie kończ tylko dlatego ze ktos inny dostal a nie Ty!
Ważne żeby modlić się za siebie, nie tylko za innych. Choćby po to żeby się przemieniać, i być bardziej miłosiernym w słowach. By posyłać ludziom błogosławieństwo w myślach, słowach. To świadczy o człowieku, a Bóg to chce by mu mówić o swych pragnieniach. On chce słuchać czego chcemy i to bardzo konkretnie.
Małgosiu na pewno warto nie ustawać w modlitwie. Bardzo się cieszę Twoim szczęściem!Ja w takiej samej intencji modlę się od roku. Moja córka najpierw nawet nie chciała słyszeć o ślubie kościelnym.Było trochę spięć na ten temat, ciężko było pewne prawdy jej uznać.W czerwcu jednak zdecydowali się na sakrament.Ja się dalej modlę.Nie ważne jak długo trzeba będzie nie poddam się !Cieszę się Małgosiu że Twoje modlitwy zostały wysluchane i dzięki za świadectwo !