Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Jacek: Trzeba wiary i cierpliwości

5 1 głos
Oceń wpis

Nowennę Pompejańską skończyłem odmawiać w dniu 5 czerwca br. Prosiłem Najukochańszą Matkę Maryję o uzdrowienie duszy i ciała dla mnie i moich najbliższych w rodzinie. Przez pierwsze 3 tygodnie zły działał na całego. Podsuwał mi myśli, że ta modlitwa jest bez sensu, miałem koszmary senne, w których widziałem diabła wulgarnie krzyczącego na mnie, abym skończył tę nowennę, bo inaczej mnie załatwi. W nocy się budziłem, bo czułem, że coś kłuje moją skórę na głowie, porównywalnie do wbijania szpilek.To był dla mnie bardzo trudny czas. W trakcie NP pogorszeniu uległ stan zdrowia mojej mamy. Pomimo wykonania różnych badań, które generalnie wyszły całkiem dobrze, problemy zdrowotne nie ustały do dnia dzisiejszego, choć jest już lepiej. Modlitwa bardzo zbliżyła mnie do Boga, pomimo, że jestem osobą wierzącą i praktykującą. Zdałem sobie sprawę z tego, że w mojej wierze jest jeszcze dużo niedoskonałości, które wymagają poprawy. Podczas nowenny przypominały mi się grzechy, z których nigdy się nie spowiadałem. Obawiałem się, że nie znajdę czasu na modlitwę, ale organizacja dnia przychodziła jakby sama i nie miałem z tym problemów. Niestety kilka razy odmówiłem nowennę po spożyciu alkoholu i niedbale, czego bardzo żałuję. Dzięki modlitwie otrzymałem od naszej Matuchny Przenajświętrzej łaskę wyzwolenia od grzechu samogwałtu i posługiwania się wahadełkiem, które czyniły we mnie wielkie zło. Nie zostałem uwolniony od nałogów – używek, ale myślę, że ten dar łaski też na mnie spłynie. Trzeba tylko wiary i cierpliwości. To wola Boga, czym i kiedy kogo obdarzy i trzeba mieć pokorę w oczekiwaniu na łaski, a na pewno się nie obrażać, jeżeli w danej chwili ich nie otrzymamy. Po skończonej NP codziennie jestem z Maryją i odmawiam przynajmniej jedną tajemnicę różańca. Modlitwa czyni cuda. Chwała Panu i Matce Bożej.

Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest

Zobacz podobne wpisy:

3 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Monika
Monika
02.07.18 20:36

Bog przemawia przez ludzi tak jak syn bozy Bog do nie go przemawial. Ja tam wierze pismo swiete i nic wiecej a swietych mam sercu pozdrawiam

Monika
Monika
02.07.18 20:34

Witam Bog uzdrawia modlic sie trzeba ale tylko ojcze nasz Syn bozy dal przyklad. Bo prawdziwy chrzecijanin powinien sluzyc. Jestem katoliczka wierze pismo swiete inic wiecej

Krystyna
Krystyna
01.07.18 20:45

Niech Ci Bóg błogoslawi a Matka Naświętsza otacza płaszczem swojej opieki.

3
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x