Mogę się właśnie podzielić owocem drugiej nowenny pompejanskiej, gdy prosiłam o to, że jeśli faktycznie coś jest mojej coreczce (za kilka dni skończy 5 latek) żeby jak najszybciej to ziagnozowali. Mała od urodzenia ma problemy z brzuszkiem, wymiotami, bólami za mostkiem. Lekarz rodzinny zawsze to bagatelizowal twierdził, ze to jej natura, wyniki sa ok, ze to ma podłoże psychologiczne, alergia.. Co chwilę jakieś niezyty zolatkowo-jelitowe. Aż maleńka trafiła do szpitala z strasznym bolem (aż chodziła po kolanach bo nie mogła wytrzymac) ból utrzymywał się kilka dni, bolało ja w okolicy klatki piersiowej, problemy z sercem zostały wykluczone. Dzisiaj postanowili zrobić jej gastroskopie, wyszedł Helikobakter, jakieś zmiany- za 7 tygodniu powtórka badań.
Ale to właśnie dzięki NP lekarz w tym szpitalu otrzymał Dar Ducha Świętego żeby Majeczke badać dalej, a nie znów do domu..
Wszystkie objawy układają się w logiczną całość. Chwała Panu za diagnozę.
Modlilismy sie również do sw. Rity i sw. JÓZEFA.
Obecnie odmawiam 3NP widzę jaką ona ma móc! Dziękuję
Zobacz podobne wpisy:
Barbara: O uzdrowienie na ciele i duszy
Marta: Szczęśliwe donoszenie ciąży
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Pomodle się za Pani córcie życze zdrówka i Bożego błogosławieństwa.