Mam dwie siostry (starsza i mlodsza) i obie byly dosc daleko od Boga, Kosciola, religii, nie spowiadaly sie, sporadycznie czyli od swieta chodzily do kosciola i to pod presja. Postanowilam ze najpierw zaczne odmawiac Nowenne Pompejanska w intencji laski nawrocenia dla mojej mlodszej siostry bo z nia bylo gorzej (miala za soba epizody buntu przeciw Bogu, nie przystapila do sakrementu bierzmowania gdyz omijala kosciol plujac przy tym na ziemie). Nastepnie jak skoncze – odmowie za ta starsza ( bez ich wiedzy – wiedzialy ze odmawiam Nowenne ale oznajmilam ze powiem w jakiej intencji dopiero kiedy skoncze ). Ostatniego dnia czesci blagalnej mlodsza siostra przystapila do spowiedzi – chwala Panu! W dodatku zanim ukonczylam nowenne w intencji mlodszej siostry starsza rowniez postanowila sie nawrocic i wyspowiadac! Tym samym dzieki Maryi zostaly upieczone dwie pieczenie na jednym ogniu (swietym ogniu oczywiscie) i nastepna Nowenne moglam odmawiac w innej intencji. Niesamowite co ta modlitwa wyprawia z naszym życiem i jak je odmienia! I do tego te laski… mam wrazenie ze nie zasluguje na te „bonusy” z nieba ktore otrzymuje kazdorazowo podczas odmawiania NP! Pamietajcie – Bog nas kocha jak nikt inny i nigdy nie jestemy sami! Wszyscy inni tylko bywaja…On – jest… Zawsze!
Szczesc Boze!
Zobacz podobne wpisy:
Marta: Uzdrowienie
Joanna: Rodzina razem dzięki Nowennie Pompejańskiej
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
piekne i mocne swiadectwo Kasiu. Byc moze bodzcem dla siostr byly laski, ktore widzialy u Ciebie na skutek modlitwy.
Rzeczywiście – aby przekonać kogoś do Boga musimy najpierw my sami „świecić” przykladem i opowiadać o laskach jakie otrzymujemy od Pana Boga. Pozdrawiam!
Dziękuję za świadectwo.Jest między nami dużo podobieństw (oprócz imienia) ja modlę się za moje córki o sakramenty pokuty,małżeństwa i bierzmowania (u młodszej).Odmawiam w tej intencji trzecią NP.W tym czasie spotkałam się i przebaczyłam mojemu tacie po 30 latach braku jakiegokolwiek kontaktu.Traktuję to jako prawdziwy cud bo zostawił mnie i mamę jak miałam 3 lata.Potem kontakt był znikomy a od pól roku kilka razy w tygodniu piszemy i spotykamy się.
Bardzo mnie cieszy to, co piszesz – 30 lat to faktycznie bardzo dlugo i szanse na odnowe kontaktu czy przebaczenie znikome a tu prosze – dla Boga niemozliwe nieistnieje i sposob w jaki nas przemienia jest cudowny! Ja obecnie modle sie za mojego ojca o laske nawrocenia (pomyslec ze jako dziecko byl ministrantem a pozniej alkohol go zgubil) i mojego meza ktory deklaruje sie ateista i szydzi z religii – tak, Bog mnie nie oszczedzil dajac mi taka rodzine, oj nie 🙂 Ale nauczylam sie dziekowac nawet za nia 🙂
Ja odmówiłam dwie i nie widzę tych łask spływających na mnie. Nic się nie zmieniło. To, że moje intencje nie zostały wysłuchane już pomijam, ale nie widzę żadnej zmiany w niczym.
Izabela a moze trzeba zacząć od dobrej spowiedzi, przebaczyć komuś.Bóg jest hojny i chce dawać dużo,bardzo dużo, czasami jesteśmy zamknięci na łaski.Matka Boża wiele uprosi u Ojca,Syna
Nie martw się trzeba uzbroić się w cierpliwość. Ja zamawiam czwartą. Dwie zostały wysluchane. Czekam na wysłuchanie tej trzeciej bo tyczy mojego zdrowia a jest ciężko. Wiem że Pan Bóg ma swój plan i jeżeli będzie jego taka wola to mnie wysłucha za wstawiennictwem NMP. Ważne żeby trwać i się nie zniechęcać.
Jeśli chodzi o mnie to najpierw rzeczywiście musiałam zrobić porządek że swoim życiem – spowiedź generalna z całego życia (prawie godzina czasu), później regularne spowiedzi, co niedziela Msza Św, czytam Pismo Św, chodzę na adoracje najświętszego sakramentu, musiałam w końcu po 10 wybaczyć mojemu ojcu i odnowić z nim kontakt (to był dla mnie największe wyzywanie), żadnych grzechów ciężkich, dużo modlitwy, filmów religijnych. W zamian otrzymałam taka wiarę, że zaczynając jakąkolwiek modlitwę czy nowennę 1 dnia ja już wiem że zostanie ona spełniona! Myślę że wynika to również z faktu, że im bliżej Boga jesteś tym lepiej go znasz i… Czytaj więcej »
*po 10 latach
Dlaczego musiałaś odnowić kontakt ze swoim ojcem? Jeśli ktoś działa na nas destrukcyjnie, to trzeba unikać z nim kontaktu, nawet z własnymi rodzicami.
Bardzo nie chciałam odnowienia tego kontaktu. Aczkolwiek wiedziałam że prędzej czy później to będzie musiało nastąpić bo im bardziej zbliżałam się do Boga poprzez modlitwy, msze swiete, spowiedzi (no właśnie – niedobrze jest jeśli non stop spowiadasz się z jednej rzeczy – a ja za każdym razem musiałam wymieniać w konfesjonale że nie utrzymuje i nie zabiegam o kontakt z moim ojcem a jednym z warunków dobrej spowiedzi jest właśnie mocne postanowienie poprawy, naprawienie relacji z bliznimi, nie popelnianie tych samych grzechów) tym bardziej odczuwalam ciężar niewypelnionego 4 przykazania. Nie mogłam się przemoc w żaden sposób… w końcu będąc raz… Czytaj więcej »
Czasami sami, nieświadomie blokujemy łaski przeznaczone dla nas, lub dla innych – w ktorych intencji się modlimy. Z tego, co zauwazylam – byc moze intencja nie jest zgodna z wola Boża – to warunek konieczny. Po drugie, tak jak napisała enia – byc moze potrzebujesz np zrobienia rzetelnego rachunku sumienia i dobrej spowiedzi, byc moze z całego życia. Dlatego łaska przeznaczona dla Ciebie nie moze na Ciebie spłynac. Po trzecie, byc moze osoba w intencji ktorej sie modlilas (nie wiem czy takowa byla, czy modlilas sie za siebie) – rowniez moze potrzebuje powiedziec Bogu “tak” – to jest proces, czasami… Czytaj więcej »
A jeśli nie potrafi się wytrwać w łasce uświęcającej nawet jednego dnia, przez co rzadko chodzi się do spowiedzi i Komunii św., to wtedy Bóg nie da nam tego, o co Go prosimy i nie wysłucha naszej modlitwy?
NP to taka wyjątkowa modlitwa,z Matką Bożą mozna pokonac duże zło
Kasia jesteś wspaniała osoba,siostra.Niech Ci Bóg błogosławi
Dziękuję i wzajemnie samych blogoslawienstw Bożych oraz opieki Maryji w życiu!
Kasiu napisz proszę jakie były konkretnie okoliczności przystąpienia do spowiedzi twojej siostry?Interesuje mnie to bo też modlę się za 2 osoby z mojej rodziny o nawrócenie,spowiedź i sakrament bierzmowania.Napisz czy oprócz tej spowiedzi coś się wydarzyło ?
Witaj! Im bliżej końca części blagalnej tym więcej moja siostra dopytywala mnie o Boga, Jezusa, Maryje, ja cały czas powtarzałam jej że tak jak Oni nas kochają to nikt i że ze wszystkim możemy do Nich przyjść i nam pomogą oraz mieć nie wiem jakie grzechy na koncie a nigdy nie odwraca się od nas i walcza o nas dzień i noc i gdyby Pan Jezus mógł to dalby się ukrzyżowac jeszcze kilka razy tylko dla mojej siostry i że czeka na nie w konfesjonale nie aby skarcic ale by ja przytulic. Kilka dni o tym mowilam i postanowiła że… Czytaj więcej »
A druga siostra widząc przemianę (co graniczylo z cudem) młodszej siostry też coraz chętniej słuchała jak opowiadałam o Bożej miłości do nas aż w końcu również przystąpiła do spowiedzi (jak napisałam wcześniej – zanim ukończyłam nowennę za ta mlodsza) i teraz obie gdy tylko mogą to chodza do kościoła, więcej się modlą, same proszą mnie że gdybym znalazła jakieś nowe modlitwy czy nowenny to żebym im podeslala i teraz o wszystko od razu zwracają się do Boga i modlą, szukam im też Świętych patronow danego „problemu” a kiedy rozmawiamy przez telefon na koniec oprócz „trzymaj się” itp mówią „z Bogiem”.… Czytaj więcej »