Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Kasia: Wolność i miłość

5 1 głos
Oceń wpis

O nowennie pompejańskiej dowiedziałam się kilka lat temu, podczas kazania. Potem jeszcze kilka razy. Znalazłam tę stronę i przeczytałam kilka świadectw. Zaczęłam coraz częściej rozważać możliwość podjęcia przeze mnie tego „wyzwania”. Kiedy samotność zaczęła dokuczać mi ponad wszystko postanowiłam odmówić pierwszą modlitwę. Mimo 38 lat nie było u mojego boku mężczyzny, w sercu miłości, a tak bardzo tego pragnęłam…. Nie udawało się, a życie przeciekało mi przez palce. Zmobilizowałam się, a byłam naprawdę zdesperowana. Nowennę odprawiłam, ok. 2 miesiące później pojawił się wreszcie ten Ktoś. Ktoś kto podarował mi miłość. Planujemy wspólną przyszłość, choć czasem nie jest łatwo, wierzę, że to co jest między nami pozwoli przetrwać słabsze momenty… Drugą nowennę pompejańską odmówiłam w intencji – ktoś powiedziałby – bardzo błahej. Dla mnie jednak było to coś co zabierało mi radość życia, nie pozwalało swobodnie oddychać, powodowało nieustanną nerwowość. Chodzi o to, że w mieszkaniu nade mną zamieszkała bardzo hałaśliwa i nieco patologiczna rodzina. Moje życie zamieniło się w koszmar. Nie dałam rady normalnie egzystować, od razu po przyjściu z pracy wkładałam do uszu stopery, a i to nie zawsze pomagało. Nie oglądałam telewizji, bo w stoperach musiałam mieć maksymalną głośność, nie chciałam robić tego innym sąsiadom. Próbowałam interweniować, spotkałam się ze złością i całkowitym niezrozumieniem. Nic nie wskazywało na to aby rodzina miała się wyprowadzić. Postanowiłam błagać Matkę Boską z Pompejów o rozwiązanie tego problemu, bo już nie mogłam o niczym innym myśleć. I…….. stał się cud! Po kilku miesiącach (a nie minął nawet rok od wynajęcia) podjechał samochód, zaczęli wynosić swoje rzeczy. Przeprowadzili się. Czułam się wyzwolona. Obie modlitwy wysłuchane. Dziękuję z pokorą!

Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest

Zobacz podobne wpisy:

4 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Magda
Magda
06.03.18 22:29

Mechanizm pierwszego kontaktu W Ameryce zostały przeprowadzone badania na 20 000 małżeństw na temat kto jest bajbardziej zadowolony z seksu w małżeństwie. Okazało sie że były to pary katolickie i hasyckie (ortodoksyjni żydzi). Po przeprowadzeniu bardziej wnikliwych testów okazało się, że w tych grupach był największy odsetek małżeństw, które poraz pierwszy współżyły seksualnie ze sobą po ślubie. W toku kontynuacji tych badań, okazało sie, że istnieje pewna korelacja pomiędzy szcześliwością pożycia małżeńskiego a stanem dziewictwa osób, ktore decyduja sie na stanowienie pary małżeńskiej. Zjawisko to nazwano MECHANIZMEM PIERWSZEGO KONTAKTU. Polega ono na tym iż, moment inicjacji seksualnej, ma kluczowe znaczenie… Czytaj więcej »

Katarzyna
Katarzyna
06.03.18 19:52

Gdzie Bóg i Matka Najświętsza,tam święty spokój i pomału się układa.bardzo optymistyczne świadectwo!błogosławieństwa bożego dla Ciebie Kasiu☺

Ewa
Ewa
06.03.18 16:43

Jak dobrze czyta się takie świadectwa. Życzę radosnego, owocnego życia, z Bogiem 🙂

też Ania
też Ania
06.03.18 16:25

Dzięki za świadectwo. Wszystkiego dobrego 🙂

4
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x