Odmawiam w swoim życiu drugą Nowennę Pompejańską do Matki Bożej Różańcowej Pompejańskiej o której dowiedziałam się z internetu , szukając pomocy . Prośba w zasadzie ta sama o uratowanie małżeństwa i powrót męża do domu.
Przeżyłam wielkie cierpienie, mąż mnie zdradził wyprowadził się z domu nie patrząc na małoletnie dzieci. Wybrał 8 lat młodszą kobietę i tak jest do dziś….
W czasie odmawiania nowenny pompejańskiej działy i dzieją się straszne rzeczy, czasami mam i miałam ochotę to wszystko zostawić bo w duchu myślałam ” po co ” jest jeszcze gorzej ale w głębi serca coś mi mówiło „nie” nie rób tego dasz radę. teraz to wiem że Maryja czuwa na de mną. Odmawiając różaniec ” Jest to przepiękna modlitwa” jestem bardziej spokojna , opanowana a wszystko to dzięki Maryi i Jezusowi , że zawsze są ze mną. To dzięki nim pokonuję trudy dnia codziennego i wierzę że Maryja z czasem spełni moją prośbę bo w tej chwili to płynę na wielkich falach na tratwie na wielkim morzu ale czy dopłynę do brzegu ? Bóg wielki tylko to wie.
Ja natomiast cały czas szukam wsparcia w modlitwie, zamawiam msze święte, modlę się też do Świętej Rity, odmawiam modlitwy o uratowanie małżeństwa, dwa razy dziennie odmawiam nowennę do Krwi Jezusa Chrystusa a mój mąż żyje bez BOGA nad czym bardzo ubolewam.
Teraz już wiem jak warto spędzić te chwile z Panem Bogiem i Maryją i wiem że różaniec zostanie już zemną zawsze i zawsze będę po niego sięgać i wierze że dobry Bóg wysłucha moich próśb.
Dziękuję Maryjo za wszelkie łaski dla mnie i całej rodziny.
Zobacz podobne wpisy:
Angelika: Miłość
Kamila: Rodzina
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Ta… szukalas wsparcia w modliwie? Ale dopiero wtedy gdy maz poszedl do kochanki? A ile lat modlilas sie o dobrego meza? 10? 5? 3? Mysle ze nie mialas na to czasu, tylko lapalas go swoimi wdziekami. A teraz placz bo inna zlapala go na te same wdzieki!
Zadnych wymagan dzisiejsze baby nie stawiaja chlopom. To mają co mają. Sa konkurencją dla siebie nawzajem.
W sumie na chwilę obecną sytuacja wciąż niekorzystna. Czy też źle to oceniam?