Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Klaudia: uzdrowienie

5 4 głosów
Oceń wpis

Nowennę pompejańską znałam za sprawą znajomych. Zaczęłam odmawiać ją na etapie zaawansowanej już choroby bliskiej mi osoby, która nie chciała podjąć leczenia. Rezonans, stan i objawy wskazywały na rzadki, złośliwy nowotwór.

Droga była ciężka – sepsa, niewydolność oddechowa i wiele innych sytuacji w których najbliższa mi osoba była już niemal spisywana na straty. Nie ustałam w modlitwie, za sprawą czego zdarzył się cud. Pomimo swojego zaawansowania i przerzutów żadne następne badanie nie dało jasnego sygnału, że to zmiany nowotworowe (markery, wymazy, biopsja itp.) dzięki czemu możliwy był przeszczep organu. To zmieniło wszystko, dziś patrzę na zupełnie inną osobę i mam w sobie ogrom wdzięczności, która chce się dzielić.

Co ciekawe na przeszczep mieliśmy trochę poczekać, a idealnie dzień po zakończeniu nowenny pojawiła się informacja o planowanej już operacji, dwa dni później było już po wszystkim. Prosiłam o uzdrowienie, nie o brak nowotworu. W tym momencie mój bliski ma już wyniki zdrowej osoby. Kolejną nowennę odmawiam za to żeby nie było nawrotu choroby. Mam w sobie wiarę, że musi być dobrze. Nowennę pompejańską polecam każdemu, również wątpiącym i tym w sytuacji, która wydaje się bez wyjścia. Podczas odmawiania jej pojawia się spokój, który ciężko opisać, dzięki niemu byłam w stanie przetrwać najgorsze chwile i wciąż być wsparciem pomimo własnego obciążenia psychicznego.

O tym, że nie ma przypadków związanych z nowenną świadczy jeszcze inna rzecz. Chwilę przed tą całą tragedią w moim życiu pojawił się wspaniały człowiek, dzięki któremu było mi łatwiej przetrwać, a jego pomoc okazała się nieoceniona. Człowiek ten niedługo zostanie moim mężem, a okazuje się, że chwilę przed naszym spotkaniem moja (w tym momencie już teściowa) odmówiła nowennę pompejańską z intencją pojawienia się odpowiedniej osoby w życiu jej syna.

Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest

Zobacz podobne wpisy:

2 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Grażyna
Grażyna
25.11.24 22:19

Chwała Panu i Matce Najświętszej.Piękne świadectwo.

Aneta
Aneta
24.11.24 07:56

Niesamowite świadectwo. Bóg zapłać

2
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x