O Nowennie dowiedziałam się przypadkiem. A że akurat miałam problemy, stwierdziłam, że to moja ostatnia szansa. Zaczęłam się modlić dwoma Nowennami na raz. Było ciężko i nadal jest ciężko, ale się nie poddałam. Dwie Nowenny już skończyłam, zaczęłam kolejne dwie w tych samych intencjach. Tak bardzo pragnę dostania się na medycynę. Nie poszło mi w tamtym roku, byłam załamana, mam inny kierunek „na przeczekanie”, ale tak bardzo pragnę być lekarzem. Tak samo jak zawsze przeraża mnie śmierć i choroba bliskich. Mam niewielką rodzinę i pragnę ich szczęścia, a przede wszystkim żeby żyli bardzo długo i mnie nie opuszczali. Te intencje są długoterminowe, dlatego na rozwiązanie pierwszej muszę poczekać do poprawy matury czyli do maja, a druga jest już na wiele wiele lat. Nie zmienia to jednak faktu, że Nowenna jest cudowna. Odkąd się modlę, w moim życiu zagościł na długo Bóg. Zawsze wierzyłam, ale wiara się pogłębiła. Dzieją się prawdziwe cuda, zaliczam egzaminy mimo tego, że nie zawsze się do nich uczę i tak bardzo wierzę, że Maryja mi pomoże. Tak bardzo ją kocham i dziękuję za te łaski którymi mnie obdarzyła i obdarza.
Wydaję to świadectwo, aby namówic wszystkich do odmawiania Nowenny. Ona zmienia życie, a jak się zacznie i przetrwa, nie można się oderwać. Chwała Bogu na wieki!
Zobacz podobne wpisy:
Aga: Łaski nowenny pompejańskiej
Marta: Uzdrowienie
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Niech Ci Pan Bóg błogosławi!