Witam. Pragnę złożyć świadectwo jak Bóg działa w moim życiu. Problem alkoholowy mojego męża zaczął się praktycznie od początku małżeństwa, ale w naszym kraju przyzwolenie na alkohol jest tak duże, że na początku nie zdawałam sobie z tego sprawy.
Przecież „picie piwa nie jest niczym złym” tylko nie stety ten stan się pogłębiał. Około 7 lat temu odmówiłam pierwszą Nowennę Pompejańską o to żeby mój mąż nigdy nie stał się alkoholikiem, myślałam że sobie „załatwię”, że mój mąż nigdy się nie uzależnia, ale nie stety modlitwa tak nie działa. Myślałam, że wystarczy się modlić, ale to nie wszystko, chciałam zmieniać męża, zapominając o tym, że najpierw muszę zmienić siebie. Mnóstwo codziennych modlitw, a było coraz gorzej, nie dopuszczałam do siebie tego, że mój mąż może być alkoholikiem, przecież się modlę, ale nie zgadzałam się z wolą Boga, ciągły bunt trwało to koło 5 lat, następna nowenna o trzeźwość męża znów nic, ciągle gorzej, mąż codziennie pijany, a we mnie wzrasta niechęć i nienawiść do mojego męża, nawet zastanawiałam się czy choćby przestał pić czy będę umiała mu wybaczyć to wszystko.
Mąż pił tak dużo, że groziła mu utrata pracy, we mnie coś pękło zaakceptowałam wolę Bożą, zaczęłam modlić się o siłę aby to wszystko udźwignąć, oddałam to Panu Jezusowi modlitwa ” Panie Jezu Ty się tym zajmij” mąż odstawił nagle alkohol, detox w domu, po trzech dniach psychoza był tak ciężko uzależniony, ciągle oddawałam to Bogu, wizyta u psychiatry, psychoterapeuty, leki… Wiem skąd miałam siłę i odwagę te wszystkie modlitwy były mi potrzebne na tamten moment aby zmierzyć się z tym wszystkim. Mąż nie pije od tamtej pory to 4 miesiące modlę się nadal o siłę dla niego i wytrwałość. Wybaczenie przyszło samo nawet nie wiem kiedy, w naszym małżeństw nie było tyle miłości i szacunku co teraz, to nie jest realne bez obecności Boga. Chciałam tylko jeszcze dodać, że podczas zawierania małżeństwa zaprosiłam Pana Jezusa do naszego życia, wie że on ciągle był obecny w nim chociaż czasem wydawało mi się inaczej.
Zobacz podobne wpisy:
Elżbieta: Nowenna Pompejańska uwolniła mnie z nałogu
Ola: Walka o teścia
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański