Szczęść Boże!
Jestem w trakcie odmawiania drugiej Nowenny Pompejańskiej. Niezależnie od intencji tych modlitw, chcę powiedzieć, jaką radością dla mnie jest odmawianie Różańca. To taka „przestrzeń”, w której mogę odetchnąć, przestać się bać, nabrać ufności i nadziei. Dziękuję, Matko, Maryjo!
Zobacz podobne wpisy:
Kamila: Praca
Maria: Chwała Ci Maryjo Pompejańska!
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Chciałam potwierdzić, ze różaniec to coś więcej jak modlitwa.Podczas odmawiania kolejnej nowenny uspokoiłam się, nabrałam pewności, ufności w opaczność i opiekę Bożą, nabrałam dystansu do świata który nas otacza, do rzeczy materialnych..poprostu do sensu i celu po co jesteśmy i do czego podążamy, Zobaczyłam swoje problemy, w które nieświadomie kiedyś zabrnęłam. Co najważniejsze radość i potrzebę obcowania i uwielbiania Boga.
Agatko, zgadzam sie z Tobą. Sama modlitwa na różańcu odrywa mnie od bólu, cierpienia, lęku, czarnych myśli… Sama w sobie jest już ratunkiem w danej chwili. Pozwala mi dotknąć tego „czegoś” lepszego, niosącego nadzieję, pokój serca….. Szczęść Boże!