Magda: Cuda dzieją się dzisiaj

O Nowennie Pompejańskiej wiedziałam już dawniej, jednak nie zagłębiałam się bardziej w tę modlitwę. Usłyszałam świadectwo zwiazane z Pompejanką na pielgrzymce na Jasną Górę, cudach i łaskach, jakie Matka Boża wyprasza u Swojego Syna. Wtedy zapragnęłam odmówić ją- tamta osoba mówiła wtedy, że Nowenna trwa 6 miesięcy i w tym przekonaniu żyłam, dopóki nie doczytałam sama, że Nowenna trwa 54dni. Zawierzyłam swoją Nowennę na Jasnej Górze i rozpoczęłam ją 15 sierpnia w Święto Matki Bożej. To był błogosławiony czas! Czułam opiekę Matki Bożej. Rożaniec jest niesamowitym darem dla człowieka! Jest niezwykle trudną formą modlitwy, ale piękną, którą warto praktykować codziennie! Niezwykle zbliża do Pana Jezusa i Matki Najświętszej, gdyż poszczególne tajemnice różańcowe przeżywamy z Nimi! Odkrywamy odpowiedzi na nasze pytania. Nowenna Pompejańska była dla mnie niemałym wyzwaniem, raz zdarzyło się, że odmawiałam w nocy, gdyż wracałam z wyjazdu, albo rano, bo byłam poza domem. Szczególnie ciężko było pod koniec Nowenny, jednak wytrwałam i skończyłam swoją Nowennę 7 października w Święto Matki Bożej Różańcowej i w dniu, gdy był różaniec do granic. Udało mi się pojechać na granice i ostatni dzień odmówić z całą Polską! To był dla mnie taki niesamowity Znak, że Nowenna zakończyła się dokładnie w tym dniu. To był pierwszy Wielki Mały CUD! W drodze w radio rownież mówili o NP. To było dla mnie takim potwierdzeniem i wielka radością i czymś niesamowitym! Moja modlitwa jeszcze nie została wysłuchana, ale głęboko wierzę, że Matka Najświętsza wysłucha mojej prośby! Cały czas gorąco o to się modlę. Nowenna Pompejańska była pięknym i przede wszystkim Bożym czasem w moim życiu, który już owocuje i na pewno zaowocuje jeszcze bardziej! Chwała Panu i Matce Bożej!!!