Witam serdecznie, mam na imię Joanna i chciałabym wam powiedzieć świadectwo na temat tej cudownej modlitwy jaką jest Nowenna Pompejanska. Nowennę tę rozpoczęłam odmawiać 31 października a skonczylam dzień przed Wigilią – 23. 12
Nowennę tę odmawiałam w intecji mojej przyjaciółki Jadwigi. Codziennie prosiłam Matkę Różanca Świętego o potrzebne łaski dla niej, szczególnie o łaskę zdrowia i uzdrowienia relacji w jej pracy.
Owoce odmawiania nowenny poczułam już na początku listopada, kiedy to Pan Bóg pokazywał mi różne obrazy – a przede wszystkim pokazywał mi, co muszę zmienić w swoim zachowaniu wobec niej.
Z moją przyjaciółką Jadwigą znam się od około 7 lat, zawsze było z nami wszystko dobrze, ale od pewnego czasu za dużo chciałam od niej wiedzieć, często też nie kierowałam się taktem i myśleniem, ale impulsami… zdarzało mi się, iż pisałam Jej maile, które Ją raniły…
Kiedy natomiast zaczęłam odmawiać Nowennę w Jej intencji wszystko się zmieniło, teraz jestem wobec niej bardzo ostrożna, nie wypytuję o rzeczy niepotrzebne, ale staram się ją zawsze wysłuchać i pocieszyć, a rad udzielam tylko wtedy – kiedy naprawdę wiem, że są one dobre i mogą Jej pomóc.
Na początku nie mówiłam przyjaciółce o tym, iż się za nią modlę… ponieważ nie wiedziałam czy wytrwam… Ale w połowie odmawiania nowenny powiedziałam jej o tym… i to było cudowne – bo zauważyłam, że nasza przyjaźn stała się jeszcze lepsza..
Najbardziej się cieszę z tego, iż wytrwałam w swoim postanowieniu i nie opuściłam żadnego dnia…
Ta Nowenna sprawiła, iż codziennie się z nią łączę duchowo – nie widujemy się zbyt często, ale za to codziennie jestem z nią w modlitwie.
Dzisiaj rozpoczynam drugą nowennę w intencji mojej przyjaciółki – będę jeszcze mocniej prosić Matkę Królową Różanca Świętego o zdrowie dla niej – i wiem, że Maryja mnie nie opuści..
Kochani – nie lękajcie się… jeżeli macie jakieś trudności to zawierzcie wszystkie wasze sprawy Maryi poprzez Nowennę Pompejanską a zobaczycie.. że już po kilku dniach wszystko zacznie się wam układać.
Zobacz podobne wpisy:
Justyna: Nerwica lękowa i ataki paniki
Luna: Uwierzcie, a się ziści
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Twoja przyjaciółka ma niesamowite szczęście, że ma taką przyjaciółkę jak TY!
Wspaniałe świadectwo! dziękuję. Przeczytałam je trzy dni temu i zaczęłam odmawiać nowennę w intencji mojego narzeczonego. Wszystko dzięki Twojemu świadectwu. Niech Bóg Cię ma w swej opiece!
Modlitwa za innych coś pięknego. Nie wszyscy mają odwagę . Dzięki za świadectwo.
Ale fajnie ja też zacząłem 31 października i skończyłem 23 grudnia tak jak Ty 2 NP a już 24 zacząłem 3 NP nie wiem czy potrafiłbym już bez niej żyć, daje mi tyle siły i miłości… Sam jestem pod wrażeniem…. Jutro już muszę napisać świadectwo swoje.