Witam. Pragnę złożyć świadectwo. Jesteśmy z mężem 4 lata po ślubie i gdy zdecydowaliśmy się powiększyć rodzinę, nasze starania kończyły się fiaskiem. Rozczarowanie, złość i smutek wpływały na nas ogromnie. Gdy usłyszałam o nowennie, chciałam rozpocząć, ale bałam się, że nie dam rady, że praca, obowiązki domowe, a głównie lenistwo nie pozwolą mi odmówić całej. Ale z czasem, gdy nie udawało mi się zajść w ciążę, podjęłam się modlitwy.
Nowennę rozpoczęłam jakoś latem, a na jesieni okazało się, że jestem w ciąży. Odmówiłam wtedy jeszcze jedna nowennę o zdrowie poczętego dziecka. Dziś jestem mama zdrowego, pięknego, prawie rocznego synka. Dziękuję Matce Przenajświętszej codziennie za wysłuchanie mnie. Teraz jestem w trakcie kolejnej nowenny i nawet przy małym dziecku udaje mi się znaleźć czas. Dla tych, którzy myślą, że nie dadzą rady chce powiedzieć, że to jest wyjątkowa modlitwa i że wiara i motywacja dadzą Wam siłę.
Każdemu życzę wysłuchania próśb przez Matkę Świętą.
Zobacz podobne wpisy:
Olga: Narodziny nadziei
Alicja: Nowenna Pompejańska i narodziny zdrowego dziecka
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Piekne świadectwo. Tak to prawda Matka Boza daje siłę do odmawiania nowenny pompejanskiej , życzę zdrowia dla rodziny, pozdrawiam