15 października 2021 na wczesnym etapie ciąży straciłam swoje pierwsze dziecko. Tak trudno było tę myśl oswoić, uwierzyć w Boży plan. Nawet jeśli ten dzień jest właśnie Dniem Dzieci Nienarodzonych. Był żal, żałoba i później zapragnęłam się wyciszyć. Nic tak nie wycisza jak modlitwa.
Zaczęłam nowennę pompejańską. Odmówiłam kilka dni i pochwaliłam się babci, że ją odmawiam, po czym babcia poinformowała mnie, że skończyła właśnie część błagalną w mojej intencji. Już wiem skąd pojawiło się to pragnienie do modlitwy. Odmawiałam różaniec w domu, w pracy, czasem wszystkie części na raz kiedy czasu było mało.
I tak dwa dni przed ukończeniem nowenny nie mogłam spać, tak bardzo prosiłam Matkę Bożą o dar macierzyństwa a jeśli nie jest mi dane, niech pomoże mi pozbyć się tego pragnienia. Zamknęłam oczy, zasnęłam i we śnie zobaczyłam obraz Matki Bożej, nieznany mi wcześniej. Obudziłam się z ogromnym spokojem i z myślą „Teraz wiem, że będę w ciąży!” Jednak budząc się rano, moja wiara osłabła. Myślałam: „Tak bardzo chce być matką, że już nawet sny wydają się być prorocze” W łazience zobaczyłam test ciążowy, zrobiłam go bez entuzjazmu i zajęłam się innymi sprawami z myślą, że przecież i tak nic z tego. Jakie było moje zaskoczenie, wzruszenie i niedowierzanie kiedy pojawiły się dwie grube, czerwone kreski. „Jestem w ciąży! Co dalej? Czy nic złego się zaraz nie wydarzy?” Wiele pytań wiele obaw… ciąża przebiegała bez większych komplikacji.
I tak 8 września, we wspomnienie narodzin Matki Bożej, modliłam się o szczęśliwy poród a już 9 września trzymałam swoją zdrową córeczkę w ramionach. Dodatkowo znalazłam obraz Matki Bożej, który mi się śnił – to Guadalupe – Patronka życia poczętego.
Pan Bóg ma dla nas wspaniały plan i z najgorszego cierpienia wyciąga dla nas najpiękniejsze łaski! Chwała Panu i Jego Najświętszej Matce!
Zobacz podobne wpisy:
Aleksandra: Rzadka choroba krwi
Maciej: Urodziła się zdrowa dzięki nowennie pompejańskiej
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Wspaniałe świadectwo! Trzeba udać Bożej Opatrzności, która nigdy się nie myli. Niech Wam Bóg błogosławi!