Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Renata: Nieuratowane małżeństwo

5 1 głos
Oceń wpis

Kiedy szukałam ratunku dla mojego małżeństwa natrafiłam w intrenecie na nowennę pompejańską i świadectwa z nią związane. Zaczęłam odmawiać pierwszą nowennę z intencją by Matka Boża uratowała moje małżeństwo. W pierwszych dniach odmawiania nowenny zaczęły dziać się rzeczy, których nie potrafiłam zrozumieć. Mój mąż dziwnie się zachowywał, tak jakby nie mógł znaleźć sobie miejsca w domu, słabo spał, a mnie traktował jak powietrze. Im dłużej modliłam się o uratowanie małżeństwa tym bardziej Matka Boża otwierała mi oczy na czyny mojego męża, odkryłam w tym czasie jego wielokrotne zdrady oraz zrozumiałam, że stosuje wobec mnie przemoc psychiczną. Decyzja nie była łatwa i właśnie przez wiarę długo się wahałam, ale odeszłam z małymi dziećmi i złożyłam pozew o rozwód. W słowach i czynach mojego męża nie było skruchy, empatii i refleksji, że skrzywdził mnie i nasze dzieci, po prostu przerzucił całą winę na mnie. Czekałam na rozprawę, ale sprawy w sądzie tkwiły w miejscu. Postanowiłam odmówić drugą nowennę pompejańską z intencją o uwolnienie się od męża i wtedy sprawy w sądzie ruszyły, wyznaczona została rozprawa i otrzymałam rozwód. Łączy nas oczywiście sakrament małżeństwa jednak odeszłam by ratować siebie i dzieci, bo wszystko wskazuje na to, że związałam się z człowiekiem, który ma zaburzenia osobowości. Muszę też przyznać, że w czasie kiedy poznałam mojego męża, w czasie narzeczeństwa i również w małżeństwie i ja i on byliśmy daleko od Boga. Teraz odmawiam trzecią nowennę pompejańską i wierzę, że Matka Boża mnie wysłucha i pokieruje. Znów podczas odmawiania nowenny dzieją się w moim życiu rzeczy, które wskazują na opiekę Matki Bożej.

Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest

Zobacz podobne wpisy:

0 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x