Pewnie wiele osób modlących się tutaj przeżyło to samo – kredyty (ja swoje zaciągnęłam w latach 2007 – 2008), potem utrata pracy, sąd komornik, umarzane egzekucje komornicze z powodu braku przeze mnie dochodów, potem wszczynane na nowo egzekucje komornicze , umarzane, po jakimś czasie znowu wszczynane na nowo i tak w kółko. Po 2008 roku nie zaciągałam nowych długów, ale ciężko mi było wyplatać się z tych starych. W listopadzie 2020 roku rozpoczęłam odmawianie nowenny pompejańskiej w intencji pomocy w spłacie zobowiązań (miałam wówczas ośmiu wierzycieli). W tym czasie udało się też mi znaleźć dobrą pracę. Pomimo przeszkód (w tamtym czasie straciłam ukochaną kotkę, z którą byłam zżyta, ta strata bardzo podłamała mnie – dzisiaj mam kolejnego kota), odmówiłam nowennę do końca. Długi zaczęły się spłacać (bez komorników, po prostu byłam w stanie spłacać je sama dzięki pracy, którą miałam), na chwilę obecną mam tylko dwa zobowiązania do spłacenia. Dziękuję Ci Maryjo – Ty naprawdę nie cofasz danego słowa!

Zobacz podobne wpisy:
Hanna: Miłość do Różańca Świętego
Ela: Wysłuchana modlitwa!
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Błogosławieństwa na co dzień i wytrwałości w odmawianiu kolejnej nowenny! Odmawiam nowennę od lat, Maryja pomogła mi wiele razy, kończę dziś kolejna, a jutro zaczynam następna. Wiem, że modlitwa czyni cuda!
Świadectwo które daje nadzieje