Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Dorota: Nowenna pompejańska o uwolnienie od nałogu

0 0 głosów
Oceń wpis

Szczęść Boże, od 30 maja noszę się z napisaniem świadectwa o otrzymanej łasce upragnionej i wymodlonej w ostatnim czasie na Różańcu. Wraz z innymi braciami i siostrami na kanale You Tube modliłam się Nowenną Pompejańską ( pierwotna 9 dniowa wersja którą ułożył Bartolo Longo ) a także prosiłam o kanonizację Bartola Longo którego również prosiłam o wstawiennictwo.Od 30 lat zmagałam się z nałogiem palenia papierosów. Parę razy postanawiałam zakończyć to palenie jednak szybciej niż bym pomyślała wracało wszystko.

Parę lat temu kiedy prosiłam Pana Jezusa o uwolnienie w sercu usłyszałam ” zaniesiesz te papierosy pod mój krzyż ” dokładnie nie pamiętam ale to co usłyszałam miało takie znaczenie. Paliłam dalej i czasem dalej prosiłam o uwolnienie jednak bez wiary. W ubiegłym roku kiedy prosiłam swojego Anioła Stróża żeby mnie pilnował abym nie paliła wydarzyło się coś co bardzo mocno umocniło moją wiarę. Kiedy wchodziłam do sklepu po papierosy to poczułam aż ktoś mnie mocno ciągnie za kurtkę czy kaptur aby odciagnąć mnie od drzwi do sklepu, obróciłam się a z tyłu nikogo nie było. Jednak weszłam po te papierosy ale po tym zdarzeniu moje prośby o uwolnienie wypowiadałam już z większa wiarą. Kiedy zobaczyłam, że zaczyna się Nowenną Pompejańska i mogę wspólnie z innymi ludźmi prosić Matkę Bożą o to aby mnie uwolniła pomyślałam, że muszę właśnie w tej intencji prosić. Odmówiłam część błagalna i rzecz niebywała totalny ” głód papierosowy ” jakiego nie pamiętam, zamiast paczki paliłam prawie dwie, zaczęłam nawet mieć myśli, że tym razem też pewnie nie będę uwolniona. Ale zaczęła się część dziękczynna a ja dalej trwałam na modlitwie. 30 maja poszłam na wieczorna Mszę Świętą, przystąpiłam do Sakramentu Pojednania i przyjęłam do Serca Pana Jezusa. I od tej Mszy Św. jak tylko wyszłam z Kościoła i przechodziłam tam gdzie ludzie przebywali bardzo mi zaczęło śmierdzieć papierosami, kiedy kogoś mijałam smród, kiedy koło kosza przechodziłam też smród. I tak zostało. Maryja najukochańsza Matka litościwie wstawiła się za mną. Barolo Longo wierzę że również gorąco się wstawiał za mną.

Nie mam słów aby dziękować.

” beze Mnie nic nie możecie uczynić …. ”

” Oto Matka Twoja ”

Chwała Panu !!!!

Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest

Zobacz podobne wpisy:

1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Elżbieta
Elżbieta
30.12.22 22:28

Chwała Panu i Najświętszej Panience

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x